- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2015, 12:28
Dziewczyny! Wiem, że już taki temat był, ale jestem ciekawa poznać więcej odpowiedzi. Byłam ostatnio z chłopakiem na 3 randce, wcześniej codziennie pisaliśmy ze sobą przez 2 miesiące maile oraz smsy. No i jak się domyślacie pocałował mnie. Byłam zaskoczona, bo dla mnie to trochę za wcześnie, choć nie powiem, bardzo go lubię.
I pytanie do Was: Na którym spotkaniu lub po jakim czasie znajomości, pozwoliłyście sobie na pocałunek z Waszymi partnerami? :D
25 lutego 2015, 12:51
hmmm na drugiej randce dostałam całusa w policzek, na kolejnych byliśmy już tylko bliżej. :D
25 lutego 2015, 12:52
to wszytsko zalrezy od wieku. z moim 1. chlopakiem, kiedy mielismy po 16 lat, czekalismy chyba ze 3 tygodnie na te wielka chwile. (byl to dla nas obojga 1. pocalunek).
25 lutego 2015, 12:54
Albo pierwsza, albo w ogóle ;) Pomyśl o tym tak, że na amerykańskich filmach po 3 randce uprawialibyście już seks.
Jurysdykcja zabiłaś mnie tym :P Wychodzi na to, że ja jakaś pruderyjna jestem :D Czyli z facetem wszystko w porządku, że spróbował, uff :D
25 lutego 2015, 13:05
Ciężko liczyć spotkania, bo widywaliśmy się w pracy, ale pocałował mnie po tygodniu znajomości, dzień przed pierwszą randką.
25 lutego 2015, 13:07
mnie oj maz po pierwszej randce pocałowal, i nie wiedziałam ktoredy do domu ;D zalezy jak sytuacja sie rozwija ;)
25 lutego 2015, 13:16
Też na trzecim, z tym że to trochę bardziej skomplikowane, bo zanim zaczęliśmy się umawiać byliśmy najlepszymi... wrogami ;) Więc gdyby chciał mnie pocałować wtedy to prawdopodobnie szykowałabym mu dół z niegaszonym wapnem (wiem, wiem, mało śmieszne :) - tak to byłam trochę zaskoczona, ale bez jakiegoś większego szoku.
Edytowany przez Wilena 25 lutego 2015, 13:16
25 lutego 2015, 13:24
jeszcze przed randka :D miesiac staral sie ze mna umowic, a ja odmawialam. Jednego wieczoru podczas wiekszego spotkania z przyjaciolmi przestalam sie hamowac, wymknelismy sie i mnie uwiodl swoimi pocalunkami hahaha teraz mijaja nam 3 lata. Tak naprawde to Ty musisz czuc sie dobrze, z jednym chlopakiem pocalujesz sie na piatej randce a z innym juz na pierwszej bedziesz na to gotowa, nie ma reguly =)
25 lutego 2015, 13:36
prawie po miesiacu znajomosci z tym ze to ja juz sie doczekac nie moglam, ale od 1 pocalnku zaczal sie nasz zwiazek :)
25 lutego 2015, 15:43
z obecnym na pierwszej randce ( trzecie spotkanie), z poprzednim na pierwszej randce, z poprzednim też na pierwszej (skonczylo się małżeństwem ;P ). Dla mnie zawsze ważne było całowanie bad kissing = bad fucking tak więc gdyby coś było nie tak to nie miało by sensu tego przedłużać :D
25 lutego 2015, 15:50
Drugi dzień naszego pierwszego spotkania (2 tygodnie). Znamy się z internetu. Pierwszego dnia byłam zbyt zestresowana, drugiego mnie schwycił i pocałował... nie uznaję żadnej "zasady x randki", uważam, że należy zrobić to w odpowiednim momencie, no i u mnie się to udało. Byłam zaskoczona, ale szczęśliwa. 6 dni później potrafiliśmy się "obściskiwać" na łóżku. Więc generalnie szybko poszło. Tylko z seksem poczekaliśmy trochę, bo ponad rok. Jesteśmy ponad 1,5 roku razem i nie żałuję niczego, co zrobiłam.
Edytowany przez CrunchyP0rn 25 lutego 2015, 15:52