Temat: Zostawić go?

Od niedawna spotykam się z chłopakiem.......... Jest bardzo miło, mamy wiele tematów do rozmów po za tym całujemy się, przytulamy. Ogólnie żyć nie umierać. Spotykamy się niemal codziennie. Kiedy nie jesteśmy razem piszemy smsy itp. Problem pojawił się w zeszłym tygoniu. Mianowicie, ów chłopak poiformował mnie, że w sobotę jedzie ze znajomymi (których nie znam) na dyskotekę. Chciałam jechać z nim, ale powiedział mi, że ''drzewa się do lasu nie wozi''......... Trochę mnie zatkało, ale jakoś to przełknęłam i dałam sobie spokój. Pomyślałam, a to niech sobie jedzie, co będzie to będzie. Jednak teraz, dochodzę do wniosku, że powinnam inaczej zaregagować. Postawić ultimatum. Był wczoraj na tej dyskotece, nie wiem gdzie ani z kim. Co tam robił. Napisał mi, że jest strasznie zmęczony bo o 6 był dopiero w domu.......... Po co mi takie rzeczy wogóle pisze.... chce wzbudzić moją zazdrość czy co. Chyba będę musiała zakończyć tą znajomość, a może przesadzam? Doradźcie..........
Wiesz... wydaje mi sie ze facet też musi miec chwile dla siebie. piszesz ze spotykacie sie codziennie, nmoze zbyt często? Nie mozesz mu zabraniac wychodzic i wkurzac sie chociaz wiesz co moze sie na tych dyskotekach stać. Jeśli mu na Tobie zalezy nie zrobi nic co mogłoby Ci sie nie spodobac. podpytuj go czasem o jego znajomych itp. to bedzie Ci potem łatwiej ale nie wkurzaj się ze pojechał raz bez ciebie na impreze. Ty zawsze chciałabys imprezować z nim czy czasem też wyjsc z samymi kumpelami?
Pasek wagi
Uuu.. nawet jeśli taki tekst byłby rzucony "pół żartem pół serio" to i tak bardzo by mnie to zabolało, jeśli byłabym na Twoim miejscu.. wolność wolnością, ale musicie się szanować, bardzo brzydko postąpił. Porozmawiaj z nim o tym.
Pasek wagi
Wydaje mi sie, ze ten tekst o nie wozeniu drzewa do lasu byl powiedziany w zartach, ja sama czesto go uzywam i tez czesto slysze. No ale moze nie znacie sie jeszcze na tyle by zartowac.
No ja niestety też usłyszałam to od mojego byłego ale dalej z nim byłam niestety.. Byłam tak zakochana i robiłam dla niego wszystko ale niestety mnie zostawił dla innej bo kilku miesiącach ; ) Powinnam wcześniej to wszystko zakończyć . Myślałam , że już nie znajdę innego i się nie zakocham a tymczasem jestem chyba z najprzystojniejszym chłopakiem w moim mieście :)
zostaw buraka;/ co innego jakby powiedział, że nie chce Cię zabrać bo tylko z kolegami jadą czy coś, ale taki chamski tekst? pewnie panienki tam wyrywali, aż miło;/
> Wydaje mi sie, ze ten tekst o nie wozeniu drzewa
> do lasu byl powiedziany w zartach, ja sama czesto
> go uzywam i tez czesto slysze. No ale moze nie
> znacie sie jeszcze na tyle by zartowac.

mam tak samo w domu:))))
ale koleś ma gadane. chcesz się kisić z takim fagasem, proszę bardzo. ale jeśli zależy Ci na szczęściu i prawdziwej miłości, może powinnaś rozejrzeć się za kimś innym. poprawka... kiedyś się znajdzie ;-o


aha. dopiszę, że może i chłopak powiedział to w żartach, ale moim zdaniem skoro nie chciał, żeby dziewczyna z nim pojechała na dyskotekę to już daje wiele do myślenia. taaak, wiem. faceci też powinni odetchnąć od panien i mieć własne imprezki, ale mógł to zakomunikować w inny, delikatny sposób.
Dzięki dziewczyny..... utwierdziłyście mnie w tym co przypuszczałam. Teraz wiem, co powinnam zrobić. Raz jeszcze dziękuję 
Kazdy ma prawo do jakiejs swobody, ale tekst wypowiedziany przez niego do juz przesada. Nie badz glupia bo sie to obroci przeciwko tobie, niech sobie innej glupiej poszuka, ktora sie zgodzi na takie zachowanie. 
Pasek wagi
 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.