Temat: tatuaż

007sdoll ja przejrzałam sobie galerię Anabiego, wow normalnie :) Co prawda, nie rozumiem ludzi tatuujących sobie np. Fionę ;) Ale te jednokolorowe tatuaże, wykonanie, super! Też chcę tatuaż kiedyś zrobić, tylko w ogóle nie orientuję się w cenach... no i jak będę robić, to pojadę nawet na drugi koniec Polski, byle świetnie wyglądał.

.

Na piersi wole nie, bo latwo chudne i tyje z nich wiec moglby sie popsuc ;) Jeszcze sie zastanowie, gdzie bym chciala miec i zrobie tak jak niektore radza: wybiore wzor i poczekam troche czasu i zobacze czy nie zmienie zdania. Zeby potem nie zalowac:)

Ja zamierzam sobie zrobić taki tatuaż na plecach tzn. tak niedaleko kości biodrowej.


Do autorki tego tematu: jeśli chcesz zrobić sobie dyskretny tatuaż, to najpierw wybierz sobie jakiś fajny, znaczący dla Ciebie wzór, niczego nie rób od razu. Przed wszystkim znajdź sobie jakiś dobry salon tatuażu, który ma bardzo dobrą opinię. I zrób sobie tatuaż w takim miejscu abyś tego w przyszłości nie żałowała  ;]

Jakis naprawde bardzo malenki, na szyji ;)

Ja mam np taki

tu akurat zdjęcie zaraz po  zrobieniu

polecam  na pachwinie, jak dla mnie super dyskretne miejsce, widoczny jest tylko dla nielicznych ;) mój mały smoczek  latem na plazy wystaje(albo i nie) w zależności od kroju bikini... po 5 latach jestem z niego cały czas zadowolona

Ja mam zamiar sobie zrobić na wiosnę\lato. Bardzo chciałabym mieć motyw Feniksa, ponieważ to właśnie dla mnie ważny symbol.
Chciałabym go mieć na biodrze.
Ale nie umiem znaleźć nic ładnego, kobiecego. Wszystkie te feniksy jakieś dziwne ;)
Może też macie jakieś propozycje?
Aha, jedna rzecz. Zalezy mi, żeby feniks miał skrzydła skierowane ku górze, nie ku dołowi.

Migdallek  fajny

kocham tatuaże, dla mnie są one sztuką i wyrażeniem siebie...sama mam dwa, które uwielbiam, ale przede wszystkim wiążą się one z bardzo ważnymi wydarzeniami w moim życiu, to taka "czesc mnie"...gdzie tam, któraś z dziewczyn wspomniała, cos o carpe diem, ze to obciach z tego co dobrze pamietam....sama mam taki tatuaż jednak dla mnie jest on wyrazem niezwykle bolesnego zdarzenia, a jednocześnie przypomina mi o ulotnosci naszego ziemskiego bytu...tak wiec droga autorko, przemyśl dokładnie czy na pewno chcesz, aby ten tatuaż był tylko ładą "ozdobą"...a o ból się nie obawiaj na pewno życie przygotowało nam jeszcze nie takie cierpienia na tym świecie   tak wiec do dzieła i powodzenia Ci życzę!