- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2015, 17:59
Jakie są największe wady Twojego faceta? Za co czasem masz ochotę go udusić?
Edytowany przez kaskafit 13 lutego 2015, 13:48
6 lutego 2015, 23:31
Chyba mój facet prowadzi podwójne życie. Właśnie to chciałam napisać jako jego wady! :-PWmawianie mi czegos tak idiotycznego, ze rece opadaja typu "niebo jest pomaranczowe aIii kury lataja" i robi ze mnie kretynke , ze to ja sie myle a oczywiste jest, ze to ja mam racje Potrafi spac caly dzien i nie widzi w tym najmniejszego problemu.Nie potrafi nikomu odmawiac.
oj skad ja to znam! ostatnio na stacji paliwo benzyna 95 byla tansza o pare groszy od disela, i moj chcial mi wmowic ze to jest benzyna tylko dla tirow bo jeszcze nigdy nigdzie benzyna nie byla tansza od diesla. Nonsens
6 lutego 2015, 23:31
Chyba mój facet prowadzi podwójne życie. Właśnie to chciałam napisać jako jego wady! :-PWmawianie mi czegos tak idiotycznego, ze rece opadaja typu "niebo jest pomaranczowe aIii kury lataja" i robi ze mnie kretynke , ze to ja sie myle a oczywiste jest, ze to ja mam racje Potrafi spac caly dzien i nie widzi w tym najmniejszego problemu.Nie potrafi nikomu odmawiac.
oj skad ja to znam! ostatnio na stacji paliwo benzyna 95 byla tansza o pare groszy od disela, i moj chcial mi wmowic ze to jest benzyna tylko dla tirow bo jeszcze nigdy nigdzie benzyna nie byla tansza od diesla. Nonsens
6 lutego 2015, 23:49
że go nie ma :/
7 lutego 2015, 00:00
Edytowany przez e91df534eaa2971d687c7ce9f9e6973a 7 lutego 2015, 00:01
7 lutego 2015, 00:04
Mój byłby ideałem gdyby nie to, że jest wręcz uzależniony od telefonu, śpi z telefonem, je z telefonem, kąpie się z telefonem, nawet na "tron" chodzi z telefonem... jeśli rozmawiamy i "pyknie" mu jakieś powiadomienie to nie sprawdza, bo nie chce mi robić przykrości, ale widzę, że go nosi i ciśnie żeby zobaczyć co to, biedulek hihihi... :P Może kogoś innego by to nie denerwowało, ale ja znów mam na odwrót, żyję bez telefonu, mam go bo świat jest tak skonstruowany, że ciężko go nie mieć, czasem się przydaje, ale jednak zazwyczaj nie wiem nawet gdzie leży. :P
Edytowany przez Zieroga 7 lutego 2015, 00:07
7 lutego 2015, 08:13
Po prawie dwóch latach związku jego jedyną wadą jest gubienie 3 rzeczy na zmianę: portfela, kluczy do samochodu i telefonu. Śmieje się że mu kupię lokalizator i zamiast chodzić i się wsciekac będzie chodzil i gwizdal żeby lokalizator się odezwał
7 lutego 2015, 10:24
Zazdrosc i to ze zbyt mocno przejmuje sie opinia innych, co czasem przeszkadza mu w postepowaniu w zgodzie z samym soba.
7 lutego 2015, 13:27
o jezu, mamy chyba tego samego faceta.Moj tak samo uwielbia wciskać bajeczki, ale tak podkoloryzowane ze nie chce mi się wierzyć ze to wymyślił. Drzemki po pracy u niego trwają po 3 godzinyWmawianie mi czegos tak idiotycznego, ze rece opadaja typu "niebo jest pomaranczowe a kury lataja" i robi ze mnie kretynke , ze to ja sie myle a oczywiste jest, ze to ja mam racje Potrafi spac caly dzien i nie widzi w tym najmniejszego problemu.Nie potrafi nikomu odmawiac.
jej, to mój facet:D i jeszcze jak się upiera przy tych abstrakcyjnych głupotach!
7 lutego 2015, 14:06
Wada... solidny - i to aż do przesady. ogólnie powinno być zaletą ale momentami przesadza. Zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma to się nie przyzna do błędu tylko zwyczajnie skończy temat albo wypomni mi moment kiedy ja nie miałam racji. Strasznie wolno trybi - ale to chyba każdy facet nie potrafi zrozumieć o co swojej kobiecie czasami chodzi.
jeszcze kilka by się znalazło, ale kto nie ma wad? I tak go kocham.