- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2015, 17:59
Jakie są największe wady Twojego faceta? Za co czasem masz ochotę go udusić?
Edytowany przez kaskafit 13 lutego 2015, 13:48
7 lutego 2015, 14:33
nadużywa alkoholu, jest notorycznym kłamcą, nigdy nie stworze z nim normalnego, zdrowego związku i nie potrafię się od niego uwolnić...
7 lutego 2015, 15:55
Tak ,kury potrafią latać ale nie wysoko.A niebo jest pomarańczowe np. przy wschodzie słońca.
7 lutego 2015, 16:30
Mój M. ZAWSZE wieczorem rzuca skarpetki (brudne!) pod łóżko i najczęściej rano zapomina o ich istnieniu albo najzwyczajniej w świecie ich nie widzi. Dostaję białej gorączki jak widzę te brudne skarpetki pod łóżkiem, upominam, zrzędzę - uspokoi się na tydzień i znowu powtórka z rozrywki. Na pytanie kiedy brałeś prysznic, odpowie zawsze:..czekaj, czekaj...jakoś w tym tygodniu to było...teraz już nie pamiętam;/ - muszę go pilnować z chodzeniem pod prysznic i myciem zębów jak dziecko pięcioletnie...Pracuję obecnie nad wysłaniem go do stomatologa, ale praca na razie nie daje efektów. Przyznaję - mężczyźni są jak dzieci i trzeba ich prowadzić za rączkę. No chyba że mój taki unikat się trafił;)
7 lutego 2015, 17:31
o i jeszcze zanim podejmie decyzje to analizuje wszystko 100 500 100 900 razy... przez co wiele rzeczy przechodzi nam kolo nosa. ale tyczy sie to wszelkich spraw - kupowania ubran itp. masakra ;)
moj m dokladnie tak samo!!! zastanawia sie nad wszystkim tysiąc razy! od 2 lat juz kupujemy samochod, bo ciagle trzeba sie jeszcze nad czym zastanowic zanim dokonamy wyboru.... msakra!!!
7 lutego 2015, 18:35
Mój M. ZAWSZE wieczorem rzuca skarpetki (brudne!) pod łóżko i najczęściej rano zapomina o ich istnieniu albo najzwyczajniej w świecie ich nie widzi. Dostaję białej gorączki jak widzę te brudne skarpetki pod łóżkiem, upominam, zrzędzę - uspokoi się na tydzień i znowu powtórka z rozrywki.
U mnie rzuca koło łóżka, ale mam psa, który po prostu wielbi skarpetki, czy to brudne czy czyste - nieważne (kradnie nawet skarpety z pralki otwartej :D). I ten mój psiak bierze te jego brudne skarpety i tak z nimi biega, ale włazi na mnie z nimi, albo wychodzi z brudną skarpetką do listonosza. Z jednej strony mnie to strasznie wkurza a z drugiej mega bawi
7 lutego 2015, 19:06
jest na bakier z higiena i nie jest zbyt ambitny.