- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
7 stycznia 2011, 23:12
co myślicie o ubieraniu piesków w ubranka?
jak dla mnie to głupota i snobizm właścicieli psów
a co wy o tym myślicie?
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
7 stycznia 2011, 23:25
nie ejstem za tym ;D
P.S kocham tą rase ;D jak ktos ma na zbyciu to pisac hehe ;D
7 stycznia 2011, 23:29
> nie ejstem za tym ;D P.S kocham tą rase ;D jak
> ktos ma na zbyciu to pisac hehe ;D
Jak nie masz daleko do Krakowa to możemy o tym porozmawiać, pomniejszamy hodowlę aktualnie :-)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
7 stycznia 2011, 23:42
jeśli ktoś zakłada pieskowi z krótką sierścią lub włosami na mróz ubranko, zeby mu psiak nie zmarzł i nie zachorował to jest to w porządku i to popieram. \\
ale jak ktoś męczy psiaka i ubiera go w jakieś kolorowe szmatki dla własnej uciechy to dla mnie taki człowiek ma coś nierówno pod sufitem
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
7 stycznia 2011, 23:48
a moim zdaniem jeśli chodzi o takie bluzeczki dla ozdoby spodenki :| itp. Racja czysty lans, chociaż nie ukrywajmy że nie zwrócimy uwagi na tak ubarnego pieska na ulicy więc sposób na "patrzcie na mnie" w sumie skuteczny
ale ja swojego psa w zime gdy wychodzi na dwór zawsze ubieram w taki kożuszek i (na deszcz) kurteczke ortalionową na polarku zapinane na klatce piersiowej i pod szyją (bez żadnego przekładania przez łapy) bo po prostu ma rzadkie futerko a jest mu cieplej do tego miał chorobe stawów wiec nie jestem całkowitą przeciwniczką tej mody ponieważ mój pies przed wyjsciem czeka az go sie ubierze : >
Edytowany przez Lillen 7 stycznia 2011, 23:50
7 stycznia 2011, 23:53
> (...) mój pies przed
> wyjsciem czeka az go sie ubierze : >
Mój też ;}
Jakby tego było mało, podskakuje w stronę kamizelki i szczeka :}
By the way: mam bardzo podobny..."model odzieży"
8 stycznia 2011, 00:03
zwierzęta nie są przystosowane i przyzwyczajone do noszenia takich rzeczy.. takie kitki czy ubranka są naprawdę dla nich męczące...
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
8 stycznia 2011, 00:12
Zwierzęta nie są przystosowane również do tego że sie je leczy, mój prawdopodobnie już dawno by zdechł więc powodzenia
- Dołączył: 2005-12-11
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 12
8 stycznia 2011, 02:30
To ja wyrażę opinię jaka się tutaj pojawiła, dla własnej zabawy i frajdy nie popieram, sama zawsze się z tego śmiałam jak widziałam poubierane, ale od kiedy mam psa maltańczyka, wcale nie malutkiego, jak przychodzi zima ubieram go w sweter, bo widzę ze marznie na dworze, w jak jest mokro zakładam ortalion i mam połowe mycia psa potem z głowy:) a moj pies wcale nie narzeka na ubranko, wystarczy je podnieśc do góry i przybiega, grzecznie stoje, łepek i łapki sam podaje, kwestia przyzwyczajenia, bo na początku nie chciała kroku zrobić:)
8 stycznia 2011, 07:10
ubieranie psa na zime małego to jeszcze ok bo to lapki krotki brzuszek po śniegu ... ale jakieś sukieneczki dresiki .. tym ludziom po prostu chyba czegoś wżyciu brakuje :)