- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
7 stycznia 2011, 23:12
co myślicie o ubieraniu piesków w ubranka?
jak dla mnie to głupota i snobizm właścicieli psów
a co wy o tym myślicie?
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 428
7 stycznia 2011, 23:14
dla mnie to również totalna głupota zwierze to zwierze a nie jakaś zabawka
7 stycznia 2011, 23:15
czysty debilizm, mam kilka yorków i wiem jaka to dla nich męczarnia nosić coś takiego
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
7 stycznia 2011, 23:18
Dla mnie to głupota prawdziwa... Jeszcze te ubranka takie drogie są że szok!
Ale jedni znajomi mają yorka i mieli podobne zdanie co ja, ale jak zimą ten piesek wychodził na dwór to nie mógł się ruszyć tak mu było zimno i musieli mu kupić sweterek...
7 stycznia 2011, 23:19
oh, dajcie spokój. toż to straszne. pies po to ma sierść lub włosy, aby było mu ciepło. jednak najgorsze co widziałam to pies sarenka mojej koleżanki ubrany w strój FBI. no co, dostał pod choinkę.... -.- idiotyzm i snobizm
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
7 stycznia 2011, 23:19
Ale to może dlatego że ten ich piesek to skóra i kości, nie ma co go ogrzać...
- Dołączył: 2007-04-03
- Miasto: Dublin Bochnia
- Liczba postów: 1223
7 stycznia 2011, 23:20
To jest chore ale znam osobiscie kilka osob ktore maja cale kolekcje ciuszkow dla pupili i to na rozne okazje np: ubranko mikolaja.Trzeba miec nierowno pod sufitem zeby meczyc tak swojego psa.
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
7 stycznia 2011, 23:24
takie troche dziwaczne . :/
zwierzaki lubią przeciez swobode .
7 stycznia 2011, 23:25
Za poradą weterynarza kupiłam mojemu pupilowi kamizelkę na najcięższe mrozy.
O ile nie chciała nawet nosa wyściubić z domu i lała na dywan, o tyle teraz (gdy złapie siarczysty mróz) chętnie wychodzi. Ba! Nie mogę zagnać jej do domu.
Przebieranie psa dla zabawy oceniam jako fanaberię, ale kamizelki mają również swój praktyczny wymiar i mogą psiakowi umilić zimowe spacery.