Temat: Suszenie prania w małym mieszkaniu

mam do Was pytanie, wiecie coś o szkodliwości suszenia prania w pokoju? w internecie jest jeden przewijający się artykuł - że nadmierna wilgotność może spowodować choroby układu oddechowego, alergie. Wiecie czy to prawda?

Pasek wagi

Paolina1987 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

adele8 napisał(a):

klusq napisał(a):

Codziennie suszysz to pranie? Bez przesady. Ja na stancji jak suszyłam w pokoju poprostu bardziej rozkręcałam kaloryfer jak mi wilgoć z prania przeszkadzała. 
A to jest dziwne jakieś? U mnie pralka chodzi codziennie, czasami nawet wiecej niż raz (2 osoby).
albo macie jeden komplet ubrań każdy albo pierzesz po 1 majtkach w bębnie na kilka kilo
  

Czasem też robie kilka prań pod rząd ale wtedy na ponad tydzień mam spokój -też dwie osoby. Ale żeby 30 prań w miesiącu? Przebpierasz się 3 razy dziennie. Ojej, a jakie musisz mieć rachunki.

Pasek wagi

Paolina1987 napisał(a):

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

adele8 napisał(a):

klusq napisał(a):

Codziennie suszysz to pranie? Bez przesady. Ja na stancji jak suszyłam w pokoju poprostu bardziej rozkręcałam kaloryfer jak mi wilgoć z prania przeszkadzała. 
A to jest dziwne jakieś? U mnie pralka chodzi codziennie, czasami nawet wiecej niż raz (2 osoby).
albo macie jeden komplet ubrań każdy albo pierzesz po 1 majtkach w bębnie na kilka kilo
  

no chyba po 1 komplecie 

Dziękuję za troskę o moje rachunki i ilośc ubrań w szafie :) Jesteście śmieszne wszystkie.

adele8 napisał(a):

Dziękuję za troskę o moje rachunki i ilośc ubrań w szafie :) Jesteście śmieszne wszystkie.

a ty się uważasz za nie wiadomo kogo choć nie masz do tego powodów

rebelianka napisał(a):

ja mam suszarkę do prania. I załatwia sprawę, mam nowe mieszkanie, ale ma złą izolację i po prostu śmierdziało wilgocią. Polecam ten poradnik: http://www.morele.net/wiadomosc/suszarka-do-ubran-...

no tylko na taką suszarkę nie mam miejsca.

w lato mogę na balkon pranie wystawić, ale problem jest zimą. Może w takim razie muszę pomyśleć nad pochłaniaczem wilgoci :)

Pasek wagi

a może macie w bloku jakąś suszarnię? w piwnicy lub na strychu często są takie.

Milutka21 napisał(a):

adele8 napisał(a):

Dziękuję za troskę o moje rachunki i ilośc ubrań w szafie :) Jesteście śmieszne wszystkie.
a ty się uważasz za nie wiadomo kogo choć nie masz do tego powodów

Ponieważ? Sorry, ale co to kogo obchodzi czy wydaję dużo na rachunki czy może wrzucam jedną parę majtek do pralki, no litości. To jest forum i można rozmawiać o różnych rzeczach, ale są granice, tak samo stwierdzenia typu "może dużo się poci" :) Poza tym, takie domniemania i wyliczenia uważam za poniżej poziomu, i to nie dlatego, że "uważam się za niewiadomo kogo", ale jeśli trzeba Ci to tłumaczyć, to chyba szkoda czasu :)

ja się serio zastanawiam co można prać codziennie zważywszy, że nie uważam się za jakiegoś brudasa. mam kupę ciuchów a więcej ma córka i wszystko udaje mi się uprać w weekend. rzeczy, które wymagają "specjalnej obróbki" czekają w koszu aż się uzbiera, bo dla jednej jedwabnej haleczki raczej nie opłaca się włączać pralki.

niby nie powinno sie sie suszyc w domu prania na kaloryferach bo to prowadzi do wilgoci, najlepiej w lazience zamontowac sobie sznurki, lub suszarke i tam suszyc;p

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

ja się serio zastanawiam co można prać codziennie zważywszy, że nie uważam się za jakiegoś brudasa. mam kupę ciuchów a więcej ma córka i wszystko udaje mi się uprać w weekend. rzeczy, które wymagają "specjalnej obróbki" czekają w koszu aż się uzbiera, bo dla jednej jedwabnej haleczki raczej nie opłaca się włączać pralki.

O daj jej spokoj. Może jej się wiecej nie mieści niż jedna jej bluzka :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.