Temat: jak poznaliście swoje drugie połówki

Nie wierzę w to , że kgoosś można poznać np. w busie , na ulicy , w sklepie czy w szkole . Nie wiem ,gdzie ludzie sie pozanaja , że nagle bum i miłosć . Jak to jest jak ktoś do Was zagada na uliocy ? W kawiarnii czy w jakis takich miejscach ? 

Ja gdy byłam panienką poszłam do lekarza, młody ,przystojny na stażu, rozmawialismy miło miałam iść na pogrzeb dyrektora mojej szkoły a nie chciałam . Powiedziałam mu ,ze nie lubie takich imprez i poprosze o zwolnienie,on sie zaśmiał coś napisał na recepcie i mi podał - napisał czy jutro mozemy sie spotkac ,spotkalismy sie i  to była wielka miłość - mamy syna ,który ma juz  29 lat. Więc wszedzie moze Cie złapać miłość, tylko bądż bardziej otwarta na ludzi i usmiechaj się i patrz w oczy - to dział cuda.

Chmurq napisał(a):

Haha, masz 17 lat, nic straconego, pomyśl sobie że ja mam 22 i nie mam faceta- to dopiero się osłucham od wszystkich, życzenia świąteczne co rok dostaje takie same :D Zakochana nigdy nie byłam, od jakiś 4 lat nie byłam nawet na randce. Czasem zagadują do mnie mężczyźni najczęściej w miejscach gdzie leje się alkohol- na koncertach, w knajpie, wtedy chyba bardziej się ośmielają bo jestem trochę "odstraszającą" osobą. Miałam raz chłopaka w wieku 18 lat- poznaliśmy się przy okazji robienia jakiegoś międzyklasowego projektu w szkole. Spotkałam się też kilka razy z chłopakiem poznanym przez internet. 

ehh to nic! ja w tym roku kończę 30 lat! i właściwie od zawsze jestem sama, miałam tylko 1,5 roku chłopaka jeszcze w czasach LO, ale to byla jeszcze szczenieca znajomosc, a nie zaden powazy związek... co do zyczeń swiątecznych, ciesz się,  że jeszcze Cie życzą tego chłopaka;) mnie już spisali wszyscy na straty, w tym roku już nikt mi nie życzył faceta ani miłości;)

Na wakacjach. On siedzial w restauracji stolik obok z kolegami ja z owczesnym chlopakiem ten wyjazd mial uratowac nasz zwiazek ktory zmierzal ku koncowi. Klocili sie z kolegami bardzo glosno szczegolnie jeden z nich a ja nie znalam ich jezyka ale strasznie mnie wkurzaly te krzyki, popatrzylam na nich wzrokiem mordercy na co on zmieszany zaczal nas przepraszac, powiedzialam po angielsku ze nic nie rozumiem bo jestem z Polski wtedy okazalo sie ze calkiem dobrze zna polski, gdy moj byly poszedl do wc wymienilismy sie numerami tel. i fb. on twierdzi ze zakochal sie we mnie od pierwszego spojrzenia ja troszeczke pozniej. wczesniejszego poznalam przez internet, a jeszcze wczesniejszego w szkole chodzilismy razem do podstawowki i gim ale dopiero w lo gdy bylismy w innych szkolach zaczelismy chodzic ze soba
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.