- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2015, 19:36
10 stycznia 2015, 20:33
U mnie w domu również nie obchodzi się urodzin, dlatego zawsze sama coś sobie organizowałam. Odkąd skończyłam 12 lat, to zawsze w moje urodziny zapraszałam przyjaciół i świetnie się razem bawiliśmy. Nie widzę żadnego problemu w zorganizowaniu sobie samej urodzin, a zwłaszcza 20-tych ;)
10 stycznia 2015, 21:49
Nie obchodzę, nie lubię i nie lubię jak ktoś mi składa życzenia. Tak samo jak jakieś glupie świeta typu dzien chlopaka, kobiet, walentynki itp. Tylko do zrobienia inprezy 18-stkowej zostałam "zmuszona. :P
10 stycznia 2015, 23:22
U mnie w rodzinie to jest dość ważny dzień. Jak byłam mała, mama robiła mi przyjęcie dla znajomych dzieci z przedszkola/podwórka/podstawówki, potem sama sobie coś robiłam ze znajomymi, a w domu przychodziła babcia, ciocia, był tort, jakieś prezenty. Siostra ma tak samo.
11 stycznia 2015, 01:32
U mnie zawsze kazdemu robie torta nie wazne czy to maż siostry czy tato, po prostu lubie piec a oni lubia jesc :D A na swoje niestety zawsze wypadają w koncówce semestru wiec w szkole sredniej byly sprawdziany i ewentualne poprawianie ocen a teraz sesja zimowa ;/ strasznie mnie to doluje bo jestem osoba ktora sie uczy dopoki nie odbedzie sie egzamin taka jestem zestresowana ze nie moge o niczym myslec innym jak uczelnia ;/ Czasami mama mi upiecze torta czasami nie, chlopak zabiera mnie na kolacje, potem zazwyczaj jeszcze kino i wrecza mi prezent. Ale mam wrazenie ze wszyscy swietuja bardziej ode mnie bo ja ciagle myslami w ksiazkach. Nie moge sie doczekac kiedy w koncu skoncze szkole i bede mogla sie cieszyc ze swoich urodzin nie czujac oddechu sesji na karku. Wtedy chyba pierwszy raz w zyciu zrobie prawdziwą impreze i upije się :D
A co do ciebie to moze wykaz sie inicjatywa i zrob jakies przyjecie nawet male dla rodziny badz znajomych na pewno wszyscy chetnie przyjda i beda sie dobrze bawic
11 stycznia 2015, 09:56
Ja od 14 roku życia nie obchodze urodzin, troche jest mi smutno z tego powodu ale cóż im jestem starsza tym bardziej jest mi to obojętne.
11 stycznia 2015, 10:09
w mojej rodzinie wszystkie urodziny i imieniny obchodzi się hucznie i po kilka razy. To znaczy, osobno jem obiad z rodziną, osobno bawimy się z przyjaciółmi. I chyba nie rozumiem powodu, dla którego odbierasz sobie tę radość.
11 stycznia 2015, 11:20
U mnie się obchodzi urodziny, zawsze jest tort, goście, prezenty, życzenia, kartki urodzinowe
Ja wyprawiam narzeczonemu, on mi... :) Kilka razy zdarzyły się imprezy niespodzianki.
W rodzinie przyjął się zwyczaj świętowania kiedy tylko jest okazja, wiec wyprawiamy Imieniny, urodziny, dzień dziecka, andrzejki, mikołajki itp. Każda okazja jest dobra żeby się spotkać.
11 stycznia 2015, 12:14
nie obchodze od prau lat :-D
11 stycznia 2015, 13:34
też nie obchodzę chociaż nie ukrywam że chciałabym, Ty to masz chociaż życzenia od bliskich a u mnie w domu to podejrzewam że nawet nie pamiętają kiedy mam urodziny, na 21 upiekłam szarlotkę z lodami i wtedy coś im zaświtało że to jakaś okazja...rok temu swoje urodziny przeryczałam bo w domu to nikt o nich nie pamietał...za miesiąc będę obchodzić swoje 24 urodziny i pewnie dalej sama...