- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 grudnia 2014, 13:42
Mam nadzieję że znajdzie się na forum kilka osób, dla których ta sprawa nie będzie obojętna
UE wprowadziła restrykcyjną dyrektywę o ziołolecznictwie. Wprowadza ona szereg ograniczeń i utrudnień dla producentów preparatów ziołowych. restrykcje te są absurdalne i godzą w wolność oraz prawo do leczenia się obywateli RP. W związku z tym żądamy od Sejmu RP natychmiastowego zajęcia się tą sprawą i odrzucenia tej bardzo szkodliwej dyrektywy godzącej w podstawowe prawa człowieka.
19 grudnia 2014, 15:54
Nie taki znów offtop. Kupić w necie np. jako kompozycje zapachowe ale tu już musisz mieć łep na karku i samej umieć to zastosować. Dla mnie to zmierzanie w kierunku eliminacji wszystkiego, co wiąże się z medycyną naturalną. Dawki i kompilacje ziół trzeba będzie sobie kombinować z podziemia. W końcu komuś to na rękę,że społeczeństwo wyda miliony zł na syntetyk niekoniecznie lepszy , a naturalne i tanie dobro będzie zapomniane. Lekarze tez nie uczą się o ziołach na studiach(ile mają godzin z tego)A dla reszty zielarz to szarlatan.Też szukam o tym roku 2017
Trochę się nie zgodzę, bo wiedza o ziołach jest powszechnie dostępna i nie ma większego problemu z jej zdobyciem. Większe zakłamania są na temat farmaceutyków. Nie przesadzajmy z tym podziemiem, naprawdę. Mówienie tu o pozbawianiu podstawowych praw i urąganie godności jest przesadą. Ja bardzo dużo ziół stosuje i przyznam, ze jeszcze nigdy nie kupowałam ich w aptece, choć wiem, ze są. Herbatki z pokrzywy sprzedawane w zapakowanych torebkach często niewiele mają wspólnego z prawdziwym suszem. Dla mnie i tak kupowanie ziół właśnie w aptece jest zbędnym wydawaniem pieniędzy, a farmaceuci nie maja o nich dużej wiedzy. Co więcej, ostatnio coraz więcej osób zwraca się właśnie w stronę naturalnego leczenia ziołami, wiec wątpię, żeby ta wiedza została zapomniana.
19 grudnia 2014, 16:07
Niby jest, ale trzeba grzebać i samemu się interesować.Pozatym, aby coś wyizolowac/wyciagnąć z zielska, aby miało odpowiedznia dawkę potrzeba sprzętu, np dokładnej wagi. Mam nadzieje,że coraz więcej ludzi pójdzie w holistyczne podejście(nie neguje całkowicie syntetyków, ale to nie ma ,,rąk i nóg,, to wszystko), i że nie tylko będzie niezapomniana, ale będzie sie dalej rozwiajć dla dobra wszystkich ludzi. Póki co idę do przychodni publicznej na nfz i kobita robi wielkie oczy ,że nie chce zaczynac od syntetyków tylko od diety i ziół. To już coś niehalo-Mówienie tu o pozbawianiu podstawowych praw i urąganie godności jest przesadą- ktoś gdy to stwierdza jest poprostu dalekowzroczny.
19 grudnia 2014, 16:22
Dalekowzroczny?
Mam wrażenie, że żyjemy na dwóch półkulach. Używam ziół praktycznie do wszystkiego, zewnętrznie, wewnętrznie... i z biegiem czasu widzę, ze mam do nich coraz większy dostęp. Kiedyś można było co najwyżej kupić rumianek, miętę i podobne proste zioła. Do tego w aptekach albo supermarketach-ewentualnie można było samodzielnie nazbierać. Teraz wybór jest ogromny a sklepów zielarskich, nie tylko internetowych jest bardzo dużo. Taka gynostemma kiedyś była nieznana, teraz można kupić nawet sadzonki nie mówiąc o suszu i leczyć migreny. Kiedyś bazowano też tylko na starych podrecznikach, teraz jest w internecie tej wiedzy duzo więcej. I oczywiscie, ze trzeba sie samemu interesować. Nie jesteśmy przecież bezwolnymi istotami zdanymi tylko na innych.
19 grudnia 2014, 16:41
Do czego może prowadzić to rozporządzenie zobaczymy i inne dalsze, które mogą wejść w życie tak jak pisze kirikka, obyśmy zachowli nieograniczony dostęp do tych dóbr, plus rzetelną wiedzę jak z tego skorzystać. Najlepiej jak by publiczna służba zdrowia podchodziła holistycznie do uzdrawiania.To tyle.
19 grudnia 2014, 17:37
Zoolaah bardzo się cieszę że znasz się na ziołach umiesz je stosować i jak na razie nie widzisz problem dostępu do nich a wręcz przeciwnie. Ale naprawdę jak obserwuje innych ludzi, to dla nich ziołolecznictwo jest zacofaniem. Znam farmaceutka co dla niej pełnowartościową jest tylko chemia, tak jej wbili do głowy na tym profilu w szkole i ani rusz. A niedawno się przyznała że szefowa kazała sprzedawać(wciskać) jakiś lek inaczej będą mieć ciętą wypłate... A ile jest lekarzy co albo mają w łapę dane aby tylko jakiś lek zapisali, albo młodych co się nawet tym nie interesują. A ludzie no cóż większość idzie jak owieczki za lekarzem lub farmaceutą...szkoda gadać. Najbardziej jednak szkoda mi dzieci, bo o ile nikt im nie będzie mówić że jest inne rozwiązanie na zachowanie zdrowia lub leczenie to będą powielać zachowania rodziców i za kilka pokoleń pomimo wiedzy nikt tego używać nie będzie.
Co do tematu dobrze że się w ten sposób rozwinął, zawsze się coś nowego idzie dowiedzieć. Co do dyrektywy i UE mam nadzieję że na tym zakończą. A nie że pewnego pięknego dnia się obudzimy i się okarze że UE zakazała wszystkiego co naturalne.
19 grudnia 2014, 18:56
A gdzie można zapoznać się z tą dyrektywą?
19 grudnia 2014, 19:33
Dokładnie to się nazywa Traditional Herbal Medicinal Products Directive—THMPD, Dyrektywa 2004/24/EC. Ale to pochodzi sprzed kilku lat, więc trudno teraz znaleźć treść przynajmniej po polsku. Jeszcze trudniej znaleźć zupełnie obiektywny tekst na ten temat-takie uroki internetu.
20 grudnia 2014, 11:52
obyśmy zachowli nieograniczony dostęp do tych dóbr, plus rzetelną wiedzę jak z tego skorzystać. Najlepiej jak by publiczna służba zdrowia podchodziła holistycznie do uzdrawiania.To tyle.
spoko.. dopóki jest internet jesteśmy bezpieczni :) a liczyć trzeba tylko na siebie niestety nie na służbę zdrowia.
20 grudnia 2014, 12:09
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/...
jest po polsku, to jest ta zmieniona bo wyłapano pewną dyskryminację tu jest z 2001 http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/...
znalazłam też, że okres ochronny to niby 7 lat czyli 2018
gorzej jak wyłączą na prund, rozbłysk słoneczka i ludzie nic nie wiedzą jak dzieci we mgle
Edytowany przez b4afcc5eeb8dd3b3dcb330b4d0b7136a 20 grudnia 2014, 12:14
20 grudnia 2014, 18:29
Hehe dokładnie dopóki jest wolny internet, ale też niestety ostatnio ten internet jest śmietnikiem każdy człowiek może napisać swoje brednie na każdy temat i znajdź w tym coś sensownego...
Kama844 jakakolwiek katastrofa ogólnoświatowa i się społeczeństwo cofa o kilkaset lat?, niestety dużo zawodów tradycyjnych zanika bo przecież maszyny wszystko za ludzi robią eeeh