- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2014, 14:27
hej,
Pomóżcie mi proszę! Facet zostawił mnie po 6 latach zwiazku bez większych wyjaśnień, nie wiem co i kiedy sie stało, kiedy zaczęło sie psuć, nic... Ostatnio założył firmę i tak sie złożyło ze nie widzieliśmy sie przez dwa miesiące bo miał wyjazdy, po dwóch miesiącach przyjechał powiedział ze mnie nie kocha i pojechał, przez pierwsze dwa tygodnie jeszcze rozmawialismy, o pierdołach bo obiecał ze spotka sie ze mną na spokojnie i porozmawiamy, nagle zerwał kontakt znowu bez ostrzeżenia. Co sie stalo i jak go odzyskac? Wiem tylko ze jest w jakis rozjazdach i o spotkaniu przypadkiem nie ma mowy. Co robic ?:(
27 listopada 2014, 17:34
w jakim momencie pokazałam że się nie szanuję? nie wydzwanialam z płaczem nie prosiłam żeby ze mną został
27 listopada 2014, 17:52
Poznasz kogos innego to nie koniec swiata mimo ze teraz tak ci sie wydaje. Sama bylam w 8letnim zwiazku i skonczylo sie poobnie a teraz juz 3lata z kims jestem i planujemy slub- jestem duzo szczesliwsza (po rozstaniu bylo mi ciezko do tego stopnia ze bralam leki na depresje i okolo rok zajelo mi "wyjscie do ludzi". Zajmij sie czyms, nie siedz i nie smuc sie tylko ciagle cos rob- a to obejrzyj jakas komedie, wyjdz z przyjaciolka, idz na zakupy, posprzataj, poczytaj cos- nie wiem co lubisz ale rob to :) i czas naprawde leczy rany. Myslalam ze umre z zalu po rozstaniu i nie wiedzialam czemu i co ze mna nie tak, dzis ciesze sie ze tak wyszlo bo nie byl mnie wart-klamca zdrajca, nie sznujacy ludzi i najblizszych bufon.. Wtedy bylam za slepa zeby to widziec. Wyjdzie ci to na dobre,trzymaj sie.
27 listopada 2014, 18:11
Bardzo to przykre i wiem, że nie możesz sobie znaleźć miejsca odkąd tak się stało. Czas leczy rany i w końcu wszystko się jakoś ułoży. Nie ma sensu szarpać sobie nerwów snuciem domysłów, bo i tak niczego mądrego nie wymyślisz.
27 listopada 2014, 20:42
Współczuję, to co teraz czujesz na pewno jest bardzo trudne.
Myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ja bym mu pozwoliła odejść, skoro nie było wyraźnej przyczyny z Twojej strony, to niby co masz naprawić żeby go odzyskać? Z pewnością oboje musielibyście coś zmienić - a skoro odszedł to chyba już podjął decyzję.
Daj sobie tyle czasu ile będzie Ci trzeba na żałobę a później ochoczo otwórz nowy rozdział w swoim życiu! :)
27 listopada 2014, 21:40
A ja nie myślę, że Cię zdradzał. Tylko, że przez to, że się nie widzieliście zrozumiał, że już Cię nie kocha. Nie tęsknił, był z Tobą tylko z przyzwyczajenia. To boli, wiem. Ale nie zmusisz nikogo do miłości. Czas leczy rany :)
tez tak mysle. No i raczej go juz nie odzyskasz.
Przykro mi :* Tule
27 listopada 2014, 22:57
Zadbaj o sieie, porozpieszczaj się, daj sobie czas by dojsc do siebie, pewnie za niedługo poznasz kogoś bardziej wartego ciebie i twojej milosci :)
28 listopada 2014, 01:19
Przecież powiedział dziewczynie że jej nie kocha , to chyba wystarczający powód by od kogoś odejść...a może się mylę?I co tu wyjaśniać , jak nie kocha to przecież zaraz nie zmieni zdania - A wiesz kochanie zmieniłem zdanie Kocham Cię i odwołuję wszystko co powiedziałem wcześniej.Dupek i tyle.Nie dlatego że Ciebie zostawił - bo niestety i tak bywa , uczucie się wypala i już. Dupek dlatego że nawet na koniec nie potraktował Ciebie z szacunkiem i nie wyjaśnił "dlaczego" .Trzymaj się kochana !
dokładnie.
uczucie się wypaliło i tyle. Czy zdradził? Możliwe że tak bo skoro nie kocha to nie był to już dla niego problem.
28 listopada 2014, 11:52
kolezanke tez zostawil chłopak. znalazła innego i ma cudownego synka. drugi w drodze
28 listopada 2014, 12:56
na bank kogos poznal albo.......chce poznac kogos innego. ;( naprawde mi przykro ;(