- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 listopada 2014, 09:09
Czesc dziewczyny mam problem moj chlopak od tego roku zapisal sie na uniwersytet i nie ma dla mnie czasu napisze moze jednego sms-a na dzien widzimy sie tylko w sobote , jest mi ciezko ale staralam sie zeby go nie martwic.. Wczoraj nagle do mnie przyjechal i mowi ze nie moze ze mna byc bo zdal sobie sprawe ze jest jak jego ojciec ze praca (uniwersytet) jest dla niego najwazniejszy i ze moje zycie bedzie nieszczesliwe , do wczoraj rano mowil ze mnie kocha ze zalezy mu na mnie i ze nie moze beze mnie zyc.. Nie wiem o co chodzi powiedzialam ze chce sprobowac bo go kocham a on ze nie bede miala z nim zycia , jestem zalamana nie widze sensu zycia naprawde.. Dziekuje za pomoc
21 listopada 2014, 14:49
proponuję Ci nie odzywać się do niego a na pewno nie błagać o wytłumaczenia, ja bym mu napisała, że trochę przykro, że po 3 latach nie może być z Tobą szczery, ale ok, miała bym swoją dumę, jeśli kocha sam będzie szukał kontaktu..
21 listopada 2014, 14:57
proponuję Ci nie odzywać się do niego a na pewno nie błagać o wytłumaczenia, ja bym mu napisała, że trochę przykro, że po 3 latach nie może być z Tobą szczery, ale ok, miała bym swoją dumę, jeśli kocha sam będzie szukał kontaktu..
21 listopada 2014, 16:04
Nowi ludzie, nowe życie, imprezy studenckie, koleżanki, stara dziewczyna mu przeszkadzała pewnie.
21 listopada 2014, 16:49
faceci tacy juz sa:) pokaz ,ze sie z tym pogodzilas. Jego bardziej to zaboli ,ze szybko sie pozbieralas. Wykorzystuja to ,ze jestesmy slabsze
21 listopada 2014, 17:48
mialam bardzo podobna sytuacje, z tym ze moj byly zostawil mnie po 5 latach. Tez nie podal konkretnej przyczyny. Tylko owijal w bawelne ze to moj charakter. Od roku pracuje w Niemczech i podejrzewam ze pewnie tak kogos poznal. Nie przejmuje sie tym i zyje dalej i Tobie tez tak radze :D Bedzie dobrze :)
21 listopada 2014, 18:05
Rok temu byłam w podobnej sytuacji. Przyjechał, popłakał, przytulił, owijał w bawełnę, bo jaki to on zły dla mnie, bo ja potrzebuję kogoś innego, aż w końcu zerwał. Dzień później już całował inną oraz okazało się, że trwało to już jakiś czas.
Nie chciał wyjść na idiotę, więc nagadał Ci bzdur tak, byś nie miała pojęcia o co chodzi. Na pewno to przebolejesz. Prędzej czy później przestaniesz postrzegać go jako cud świata. Zdasz sobie sprawę, że nie przegrałaś życia, a zwolniło się w Twoim sercu miejsce dla kogoś, kto naprawdę na nie zasługuje. Daj sobie czas, zajmij się sobą, a jestem pewna, że w końcu poczujesz się lepiej!
21 listopada 2014, 18:18
Ja czasami tak mówię facetowi, że powinieneś mieć lepszą itd. ale to raczej po to żeby zaprzeczył a nie żebym faktycznie go rzucała ;p jeśli Ty mu mówisz, że go kochasz, chcesz z nim być, a on jednak nie chce to chyba jednak nie to jest powodem
21 listopada 2014, 18:58
Skoro się tak zachowuje to musisz to przełknąć i zająć się sobą. Wiem, że możesz pomyśleć że to tylko takie gadanie, ale czas leczy rany. Z każdym dniem będziesz powoli zapominać, ale teraz nie ma co się załamywać. Idź przez życie z podniesiona głową i pokaż mu co stracił =)
21 listopada 2014, 19:26
Macie racje powoli zrozumialam ze to nie bylo to i nie mam w tym zadnej winy noe chcial zerwal i tyle znajde kiedys kogos ktory na prawde mnie pokocha bo zasluguje na to.. Do niego juz nie napisze nie ma sensu nie chce wiedziec dlaczego tak naprawde mnie zostawil tak naprawde nie interesuje mnie juz to.. Poplacze przeboleje i minie