Temat: Czy też tak macie...

Czemu ja patrzac na siebie w lustrze i na zdjecia widze inna osobe?

w lustrze wydaje mi sie ze nie jest najgorzej z moim wygladem-  CHODZI MI O TWARZ bo o reszcie wole nie mowic i nie patrzec, a na zdjeciach wygladam jak inny czlowiek- strasze jakimis debilnymi minami i wstydze sie kazdego zdjecia z jakiejkolwiek imprezy.. wygladam calkiem inaczej na nich niz sie widze w lustrze- czemu tak jest??

na dodatek głos... inaczej brzmi tak jak ja go słysze a calkiem inaczej jak go słysze z nagrania.

dobija mnie to... czasami jak mysle ze wygladam tak jak na zdjeciu to wole sie nie pokazywac ludziom... I NIE SUGERUJCIE SIE ZDJECIEM PROFILOWYM- ZEBY MOC COS LUDZIOM POKAZAC CZASAMI MUSZE ZROBIC 20 ZDJEC ZEBY 1 SPASOWAŁO... dobijające na prawde...

Pasek wagi
no to witam klubie, ja muszę zrobić z 10 zdjęć i od razu na wszystkich krzyczę, jak się nie podoba (a nie podoba się zawsze).
Z głosem prawda;P
Ale ja jak wczoraj na kacu spojrzałam w lustro i mówiłam sama do siebie to miałam wrażenie że to jakaś inna osoba;P
Oj mam tak, mam :P
Najgorsze jest to, że gdy chcę na jakimś zdjęciu wyjść super to wychodzę na nim najgorzej.
Zdarzają się też udane zdjęcia, ale to najczęściej gdy jestem pijana :P
oo ja mam tak samo w lustrze jest ok a zdjęcia koszmar
Mi mówią, ze jestem fotogeniczna. Lubie zdjecia, ale tez musze zrobic ich ze 100 zeby mi sie jakies spodobalo ;/ Albo mam zajechaną samoopinie, bo tak i tez moze byc, albo w rzeczywistosci wcale nie jestem fotogeniczna
mam podobnie. jestem tak okropnie niefotogeniczna, że to aż smutne ;D. ale zdążyłam się przyzwyczaić i teraz często na zdjęciach po prostu robię głupie miny specjalnie :D. przynajmniej jest śmiesznie, a na zdjęciu - tak, czy siak - wyjdę źle ;D
Pasek wagi
samoakceptacja... jasne...nawet nie wiem czy kiedykolwiek ją miałam...
Ja patrząc się na siebie w lustrzę nawet zobaczę nieraz ładną buźkę, a na zdjęciu? mam ochotę spalić te zdjęcia :P a co o głos to hm, sama nie wiem.
Ja się czasem zastanawiam czy w ogóle wiem jak wyglądam... i nie chodzi mi o brzydkie zdjęcie, czy głos.. Kiedyś na zdjęciu wyszłam nawet nieźle, ale miałam wrażenie, że to zdjęcie mnie jakoś zniekształciło, ze jestem do siebie niepodobna.. Najgorsze jest to, ze mama widząc je stwierdziła, że ja właśnie tak wyglądam..:/ Podobnie jest na każdym nagraniu. Mam wrażenie, że widzę całkiem inną osobę.. Niestety brzydszą o komiczną.. Nawet się zastanawiam czy to nie jest jakiś rodzaj braku samokrytyki, że na żywo w lustrze zawyżam swoją samoocenę, nie dostrzegam tego nadmiaru kg i krzywej gęby... To jest okropne, bo czując się atrakcyjną, gdy w rzeczywistości taka nie jestem, mogę się tylko ośmieszyć... Dla mnie jest ta sytuacja gorsza od zaniżania swojej samooceny i nieakceptowania swoich wad. Boję się, że mam coś wspólnego z  dziewczynami, które najbardziej kochają siebie :(
Pasek wagi
mi kiedys chlopak powiedzial ,ze na zdjeciach wygladlam tak se ale ,ze bylam usmiechnieta postanowil do mnie zagadac(widzila moje zdjecia na portalu jakims) a potem dodal na zywo"dobrze,ze sie skusilem bo jestes duzo ladniejsza na zywo"- haha slyszlam to juz wiele razy:p czyli chyba nie jestem fotogeniczna ale w tkim wydaniu sie tym nie przejmuje gorzej jakby bylo na odwrot;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.