- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2014, 08:51
Hej. Wczoraj byłam na weselu ( jako osoba towarzysząca) i zadeklarowałam się iść na poprawiny. Mają one odbyć się w tym samym lokalu, tylko już bez orkiestry, itp. I... źle się czuję (mimo, że byłam trzeźwa przez całą imprezę, bo mało piłam) i bolą mnie nogi..- Po prostu nie chce na nie iść.. I nie wiem teraz (bo nigdy nie byłam), czy na nie para młoda również płaci (w sensie, że od osoby), czy nie.. Wypada mi poinformować partnera, że moje samopoczucie jest kiepskie i nie dam rady pójść? ( Byli również jego rodzice na weselu, dziś też chcą iść i ich znajomi też przyjdą... ). Co mam robić? jestem w totalnej kropce :(!
21 września 2014, 10:30
dokładnie płaci się....
jakoś przecierpisz i idź ni rób siary partnerowi i nie wystawiaj go...co pomyślą rodzice...?
21 września 2014, 10:42
Ja bym poszła. Pomimo wszystko. Pomijam grzeczność, bo to coś oczywistego ale fakt, jak Twój partner będzie się czuć i jak wypadnie w oczach rodziny. Nie przesadzaj, nikt Ci szaleć dzisiaj nie każe. Posiedź, porozmawiaj, itd. Panna młoda z całą pewnością czuje się o wiele gorzej. Ciekawe, czy nie przyjdzie :)
21 września 2014, 11:46
Prześpij się i idź, bo partnerowi może być przykro. Możecie przecież przyjść na 15.00 i zostać 2,4 godziny i po sprawie. A może akurat się rozkręcisz i będziesz się dobrze bawiła. A co do płacenia, tak młodzi płacą za poprawiny.
21 września 2014, 13:15
Idę w końcu, idę! ;)