Temat: Czy wypada?-proszę powiedzcie

Hej. Wczoraj byłam na weselu ( jako osoba towarzysząca) i zadeklarowałam się iść na poprawiny. Mają one odbyć się w tym samym lokalu, tylko już bez orkiestry, itp. I... źle się czuję (mimo, że byłam trzeźwa przez całą imprezę, bo mało piłam) i bolą mnie nogi..- Po prostu nie chce na nie iść.. I nie wiem teraz (bo nigdy nie byłam), czy na nie para młoda również płaci (w sensie, że od osoby), czy nie.. Wypada mi poinformować partnera, że moje samopoczucie jest kiepskie i nie dam rady pójść? ( Byli również jego rodzice na weselu, dziś też chcą iść i ich znajomi też przyjdą... ). Co mam robić? jestem w totalnej kropce :(!

tak, z reguły za drugi dzień się płaci. Ból nóg to jak dla mnie kiepska wymówka... :P Ja na miejscu partnera bym się wkurzyła, no chyba że NAPRAWDĘ źle się czujesz.

Pasek wagi

nie byłabym w stanie wystawić partnera... Poszłabym. W razie czego możecie wrócić wcześniej.

Pasek wagi

A ile zazwyczaj godzin trwają poprawiny? Moje zaczynają się o 14-tej

Kropka92 napisał(a):

A ile zazwyczaj godzin trwają poprawiny? Moje zaczynają się o 14-tej

jak zaczynają się tak wcześnie to pewnie max do 20. Nigdy nie byłam na dłuższych niż do 21 (no wyjątek u brata, ale to inna sprawa;))

Pasek wagi

Jak ja byłam na poprawinach to trwały może 3godziny? Obiad zjedzony, pogadaliśmy i tyle;p Ale idź, idź na serio nie wypada nie iść, jak coś to możecie nawet po 2-3h się zwinąć;p

Pasek wagi

Pójdę, pójdę ;)

ja nie poszlam,ale okazalo sie,zemoj partner tez(wkrecili nas w weseele ;p) powiedzialam,ze musze do pacy,a mam taka prace ,ze czesto robie w niedziele

idź. Poprawiny nie trwają długo.

Tak płaci się od osoby.

Ja bym poszła, nawet z grzeczności chociaż na trochę, poza tym wystawić partnera też nie jest fajnie. No chyba że wymiotujesz/masz gorączkę/biegunkę/cokolwiek z takich spraw, które naprawdę powodują niemożność wyjścia z domu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.