Temat: Wychodzisz na dwór czy na pole?

Wychodzisz na dwór czy na pole?A może jeszcze inaczej?

Mieszkańcy Warszawy powiedzą wychodzę na dwór, a w południowej Polsce wychodzi się na pole. Mimo odwiecznego sporu o bardziej odpowiednią formę ("szlachta wychodzi na dwór, chłop na pole" itd.) obie są poprawne, ponieważ należą do regionalizmów.  Jak się u was mówi? Ktoś z Krakowa jest?

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

na pole panowie idą z domu na pole, a chłopi przychodzą z pola na dwór :D

:D

na dwór :) widać więcej szlachty :D

Pasek wagi

Mieszkam w Krakowie od ponad roku i dalej wychodzę NA DWÓR. Wychodziłam na dwór przez 18 lat, więc nagle nie zacznę wychodzić na pole tylko dlatego, że zmieniłam miejsce zamieszkania ;) tym bardziej, że jak mieszkam w Krakowie w bloku to mogę wychodzić na pole, ale jak u siebie na wsi, mając kilka hektarów pola, mogłam wychodzić NA POLE zbierać ziemniaki a nie np. iść na spacer;)

na dwór.

Też spotkałam się z tym w Krakowie i byłam zdziwiona :P Ja wychodzę na dwór

Jestem z kujaw i mówię idę na dwór :P

dolnośląskie, miasto - tu wychodzimy na dwór, ewentualnie na podwórko (ale to bardziej dzieci się bawią na podwórku, a dorośli wychodzą na dwór) :) 

na dwór to brzmi jak za czasow szlachty. Jak dla mnie dziwnie. U mnie mowi sie na pole 

Pasek wagi

Na dwór, a na śląsku się mówi "ida na plac" :D

TDGtka napisał(a):

na dwór to brzmi jak za czasow szlachty. Jak dla mnie dziwnie. U mnie mowi sie na pole 

a pole nie jest dziwne? taki kawał ziemi do uprawiania roślin i wyprowadzania bydła? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.