- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 września 2014, 21:31
Dokończcie zdanie :)
Moi mówili, że jak będę niegrzeczna to przyjdzie cygan albo "bądź cicho, bo przyjdzie Zdzicho". Bardzo długo wierzyłam, że ten Zdzicho mieszka na strychu i mnie tam zabierze jak będę za bardzo się wygłupiać :) Mam koleżankę, którą rodzice straszyli nietoperzami i teraz ma fobię :/ Jak było u was? Czym straszyli was rodzice i czy nadal się tego boicie? :D
ps. wiem, że straszenie dzieci, to patolka
13 września 2014, 23:13
O pestkach też słyszałam, mama mawiała,żebym pestek nie połykała od wisni,bo mi drzewo w brzuchu wyrośnie.Ale jednej rzeczy nie zapomnę chyba nigdy.Miałam kilka latek, jakies święta to były..Mój tata wyszedł do drugiego pokoju i mnie zawołał. Poszłam. Ciemno tam było.. I po chwili z za drzwi wyłoniła się postać..... Zamiats twarzy miała czaszkę. Myślałam,że się osram ze strachu za przeproszeniem. Pamiętam to jak dzisiaj. Mój dowcipny tata założył taka maskę gumową i wyglądał jak prawdziwa kostucha... Brrrrrrrrrrrrrr
Hahahahahaha:D Tata-Mistrz:D
13 września 2014, 23:20
mnie niczym nie straszyli, ale mojego przyjaciela tym, że nie może sam chodzić do piwnicy, bo tam mieszka Marcin, który żywi się ziemniakami i małymi dziećmi :-)
13 września 2014, 23:26
Hahahahahaha:D Tata-Mistrz:DO pestkach też słyszałam, mama mawiała,żebym pestek nie połykała od wisni,bo mi drzewo w brzuchu wyrośnie.Ale jednej rzeczy nie zapomnę chyba nigdy.Miałam kilka latek, jakies święta to były..Mój tata wyszedł do drugiego pokoju i mnie zawołał. Poszłam. Ciemno tam było.. I po chwili z za drzwi wyłoniła się postać..... Zamiats twarzy miała czaszkę. Myślałam,że się osram ze strachu za przeproszeniem. Pamiętam to jak dzisiaj. Mój dowcipny tata założył taka maskę gumową i wyglądał jak prawdziwa kostucha... Brrrrrrrrrrrrrr
14 września 2014, 00:28
malo smieszne...jak mojej mamie babcia podobny numer wyciela to mama do tej pory jej nie wybaczyla, bo latami sie bala. dzieciom sie takich rzeczy nie robi. mam kuzynki ktore sa dorosle i nie pojda do lasu, bo caly czas je straszyli wezami, zwierzetami, i wszystkiego sie bojaHahahahahaha:D Tata-Mistrz:DO pestkach też słyszałam, mama mawiała,żebym pestek nie połykała od wisni,bo mi drzewo w brzuchu wyrośnie.Ale jednej rzeczy nie zapomnę chyba nigdy.Miałam kilka latek, jakies święta to były..Mój tata wyszedł do drugiego pokoju i mnie zawołał. Poszłam. Ciemno tam było.. I po chwili z za drzwi wyłoniła się postać..... Zamiats twarzy miała czaszkę. Myślałam,że się osram ze strachu za przeproszeniem. Pamiętam to jak dzisiaj. Mój dowcipny tata założył taka maskę gumową i wyglądał jak prawdziwa kostucha... Brrrrrrrrrrrrrr
Fakt, głupie tatko miał pomysły,ale sprawił ,że 3-4 latka będąc przed 30tką pamięta te wydarzenie do dzisiaj i je opowiadam.
W ogóle mój tata jakiś specyficzny był i jest, bo straszył mnie nawet nożem, tak dla żartu udawał,że mnie dźgnie......
Nigdy mi krzywdy nie zrobił,do tej pory się o mnie martwi,ale skąd miał takie "zabawne" wymysły? Nie wiem....
Za to ja się juz tego nie boję,bo jestem fanką dziwnych i mrocznych klimatów :D nocne spacery po cmentarzu, horrory he he ;-) to pewnie przez te jego wygłupy.
14 września 2014, 01:45
mnie nie straszyli i ja sama nie bede straszyła haha masakra
14 września 2014, 01:47
dla mnie jakies ze przyjdzi pan i mnie zabierze albo przyjdzie zdzicho itp nie mam dzieci ale czesto ogladałam ;nianie na tvn i pamietam jak wysmiała rodziców którzy tak robili ..wiec ja na pewno tak nie zrobie bo nie zapomne ich min :D
14 września 2014, 03:43
"bo przyjdzie Baba Jaga" :)
14 września 2014, 06:43
Mi mówili, że nie mogę iść głodna spać, bo cygany mi się przyśnią :D
No i cicho, bo przyjdzie Zdzicho, to oczywiste :)
I kiedyś, jak miałam jakieś półtora roku, a mama chciała oduczyć mnie ciągłego "mama cyca" wsadziła sobie szczotkę pod bluzkę i powiedziała, że to kot, od tamtej pory nawet nie prosiłam o cyca ;) Dodam tylko, że bardzo bałam się kotów za młodu.