Temat: niezdana matura poprawkowa-pomocy!

Co robić w przypadku gdy 1 pkt mi zabrakło z matury poprawkowej ?  można się gdzieś odwołać aby ponownie sprawdzili ?  w szkole się pisze takie pismo ?  i gdzie muszę jechać ? jak to wygląda ? miał tak ktoś ?

LodziaZakapior napisał(a):

vitalijka23 napisał(a):

żeby nie stracić alimentów możesz jeszcze pójść do czegoś policealnego, to też się liczy jako nauka
Potwierdzam. Może po prostu na wszelki wypadek jak najszybciej do jakiejś szkoły się zapisz, co prawda już połowa września, ale może jeszcze się uda, jak będą gdzieś miejsca.
Policealne głównie są od października 

za pierwszym razem brakowało mi  2 pkt także taki największy głąb z matmy nie jestem .

nie w tym rzecz . tata płaci mi alimenty tylko jeśli studiuje inaczej odwoła i policealne nie wchodzi w grę . poza tym pracę mam jako tako .

Do tych co tak moja wypowiedź uraziła (czyt. osób nie akceptujących odmienne zdanie) i ciekawość ich zżera co do mojej osoby. Jestem spełniona życiowo i zawodowo. Pracuję w laboratorium medycznym i robię analizy waszych próbek krwi, moczu a nawet kału.

niesmiala1994 napisał(a):

nie w tym rzecz . tata płaci mi alimenty tylko jeśli studiuje inaczej odwoła i policealne nie wchodzi w grę . poza tym pracę mam jako tako .
Sorry,ale to jego zasrany obowiazek placenia.alimentow no chyba,ze to jest taka umowa na niby miedzy Wami..albo mysle,ze widnieje jego nazwisko na Twoim akcie urodzenia wiec wlasnie..ma obowiazek

poza tym co to za wymysl,ze matka Cie z domu wyrzuci?! Pojdziesz do pracy i bedziesz sie dokladac jesli o to jeczy..

Labilna napisał(a):

Do tych co tak moja wypowiedź uraziła (czyt. osób nie akceptujących odmienne zdanie) i ciekawość ich zżera co do mojej osoby. Jestem spełniona życiowo i zawodowo. Pracuję w laboratorium medycznym i robię analizy waszych próbek krwi, moczu a nawet kału.


WOW! No to rzeczywiście masz moralne prawo jeździć po autorce, elito. Jak już skończę studia, to wszystkich tak opie%&^lę, że osiwieją. WSZYSTKICH, żadnych wyjątków. No, oszczędzę może lekarzy i robotyków.

Ty tak na poważnie? -,-

niesmiala1994 napisał(a):

nie w tym rzecz . tata płaci mi alimenty tylko jeśli studiuje inaczej odwoła i policealne nie wchodzi w grę . poza tym pracę mam jako tako .

Tata nie może nic odwoływać. Dopóki się uczysz i nie jesteś w stanie sama się utrzymywać jego obowiązkiem jest płacenie alimentów. Amen.

xcalineczkax napisał(a):

niesmiala1994 napisał(a):

nie w tym rzecz . tata płaci mi alimenty tylko jeśli studiuje inaczej odwoła i policealne nie wchodzi w grę . poza tym pracę mam jako tako .
Sorry,ale to jego zasrany obowiazek placenia.alimentow no chyba,ze to jest taka umowa na niby miedzy Wami..albo mysle,ze widnieje jego nazwisko na Twoim akcie urodzenia wiec wlasnie..ma obowiazek


Dokładnie. W  najgorszym razie zabierzesz go do sądu. To tak jakby powiedział, że płaci alimenty tylko jeśli masz różowy balejaż, zrobił to płaci, koniec dyskusji.

to w zasadzie nie jest mój biologiczny ojciec , ale nazwisko mi dał . Trochę się bulwersuje , że musi mi tak długo płacić a jak się dowie , że nie zdałam matury to nie mam co się u niego pokazywać .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.