- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2014, 22:04
Hej . Chciałam sie dowiedziec to chyba z ciekawości jak inne kobiety zachowują sie podczas okresu lub przed nim . Ja na przykład tydzien przed mam taki dzien co kazdego bym zabiła , chodzę taka wściekła ze sie nie da ze mną wytrzymać i wtedy własnie mnie ciągnie na słodycze , straszna ciągotka do wszystkiego , zero pohamowań jem wszystko jak odkurzacz . Zdarza sie to albo tydzien przed okresem albo dzien przed nim . W inne dni umiem sie powstrzymac .
27 sierpnia 2014, 22:09
Ja nie mam jakiś wahań nastrojów, ale ochota na czekolade pare dni przed jest :D ogólnie żarłoczna wtedy jestem.
27 sierpnia 2014, 22:09
dubel
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 27 sierpnia 2014, 22:09
27 sierpnia 2014, 22:09
Co do ochoty na słodycze mam jak ty, ale nie mam w ogóle zmiany zachowania. Tylko czasem dzień po chce mi się płakać z byle powodu.
27 sierpnia 2014, 22:09
ja mam podobie, przed okresem staję się bardziej niezdarna, zawsze coś leci mi z rąk. robię się strasznie zadziorna, zawsze mężowi się oberwie za nic. ochota na coś niezdrowego i słodkiego :)
wszystko mija z początkiem okresu, no i znów ładnie się trzymam 3 tyg aż nie zbliża się kolejny okres :/
27 sierpnia 2014, 22:10
Jestem pesymistycznie nastawiona do wszystkiego, chcę mi się płakać na myśl o starych, dawno zamkniętych sprawach, wspominam jakieś sytuacje z przeszłości, jednym słowem melancholia max, a własnie powinnam dostać okres 3 dni temu więc mam taki nastrój x100 i nie jest najlepiej :D
27 sierpnia 2014, 22:11
daleko mi do zdenerwowania czy innych pmsów, raczej robię się bardzo spokojna i sentymentalna ;)
27 sierpnia 2014, 22:13
mam bóle brzucha 1 dzień przed i z ok 2-3 dni w trakcie, humor to różnie, ale mam ochotę na różne rzeczy :D
27 sierpnia 2014, 22:15
Mam straszne humorki,nawet rzucam przedmiotami ( raz zdarzyło mi się rzucić bombką,albo książką) a apetyt to ja mam zawsze spory,także Ci nie powiem,ale zauważyłam,że wtedy jej więcej słodkich rzeczy niż słonych ;)
27 sierpnia 2014, 22:15
Ja co jakis czas mam tak ze chodzę zła bez powodu, jestem płaczliwa naprawdę z błahych powodów i mam ochotę na więcej jedzenia niż zwykle- ale nie mam pociągu do słodyczy, czy fast foddów, aktualnie jestem przed i np mam ogromną na orzechy, a raczej 'mieszankę studencką' i wcinam ją sobie trochę .
Ogólnie do jedzenia pociągu specjalnego nie mam, najczęściej nie chce mi się jeść, u mnie gorzej z nastrojem, bo bywa właśnie tak jak pisałam, a mnie to męczy, szczególnie chodzenie złą bez powodu