- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2014, 22:04
Hej . Chciałam sie dowiedziec to chyba z ciekawości jak inne kobiety zachowują sie podczas okresu lub przed nim . Ja na przykład tydzien przed mam taki dzien co kazdego bym zabiła , chodzę taka wściekła ze sie nie da ze mną wytrzymać i wtedy własnie mnie ciągnie na słodycze , straszna ciągotka do wszystkiego , zero pohamowań jem wszystko jak odkurzacz . Zdarza sie to albo tydzien przed okresem albo dzien przed nim . W inne dni umiem sie powstrzymac .
27 sierpnia 2014, 22:21
apetyt mam ale ogolnie, nie na cos konkretnego
i taka płaczliwa sie robie jaka to ja brzydka jestem i nikt mnie nie kocha i takie tam
27 sierpnia 2014, 22:22
nie mam zadnych ciągot , ani humorkow mysle ze to po czesci wymysł kobiet i samonakrecanie sie . Jedynie czuje sie ociezale
27 sierpnia 2014, 22:26
Mi sie wydaje, ze kompletnie normalnie, ale narzeczony od razy wie kiedy mi sie okres zbliza Czyli moze nie do konca...
27 sierpnia 2014, 22:27
zawsze wydaje mi sie ze zachowuje sie normalnie jednak po paru dniach widze jak sie wtedy rzucam i jestem agresywna ... prowokuje klotnie ale wtedy jeszcze tego nie wiem i mysle ze kazdego wokol po**balo
27 sierpnia 2014, 22:31
Nie mam nic, dzięki Bogu, przeszłam kurację, bo miałam bardzo silne PMS, teraz nie odczuwam NIC, nie ma bólu piersi czy pleców. Nic, cieszę się niesamowicie. Nie mam zachcianek, nie jem więcej.
W czasie okresu też OK - zauważyłam jednak inną zależność - podczas okresu mogę nie jeść 3 dni, nie mam ochoty.
A swoją drogą PMS to jednostka chorobowa i powinno się ją leczyć, a tak niewiele się o tym mówi. Ja miałam bardzo silny PMS, bardzo. Lekarz mi dał tabletki, zrobiłam kurację 3-miesięczną i jestem jak nowo narodzona :)
27 sierpnia 2014, 22:31
Wahania nastroju, wkurzenie totalne, albo funkcja odkurzacza jedzeniowego. :P
27 sierpnia 2014, 22:32
Ja się ostro wku.. na każdego, bo zwykłą złością bym tego nie nazwała ;) szybko idzie mnie uruchomić podczas pms.
27 sierpnia 2014, 22:41
Chodzę wściekła,ciągnie mnie do słodkiego i mam dzień latania na szmacie.Taki dzień gdy mi odbija i robię wielkie sprzątanie.
27 sierpnia 2014, 23:23
ja zawsze byłam już tydzień przed mega wkurzona na wszystko/wszystkich, oprócz tego depresja i ubolewanie nad sobą to norma;p ostatnio mi się wydaję że mi już to zostało i nie zachowuje sie tak tylko przed okresem ale cały czas;p
28 sierpnia 2014, 06:58
Ja też nie robię się zła czy wkurzona tylko dużo bardziej wrażliwa, nawet przewrażliwiona bym powiedziała, bo często chce mi się płakać z byle powodu. Mam wahania nastroju, więc kilka minut po tych wybuchach płaczu potrafię się śmiać i znowu być w świetnym humorze. Zauważyłam, że kilka dni przed okresem mam też mega ochotę na wszystkie słodkie rzeczy, które znajdą się w zasięgu mojego wzroku, ale takie akcje mam też w trakcie i po, więc nie do końca wiem czy należy to łączyć z okresem ;)