- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 sierpnia 2014, 18:21
za pyskowanie, zle oceny ? Czy wydaje sie wam ze wasi rodzice sa surowi/poblazliwi ? Moi rodzice sa bardzo surowi na malo mi pozwalaja, gdy zrobie cos naprawde nie w porzadku potrafia mi dac szlaban na wszystko i stosuja rozne drakonskie kary..Mam wrazenie ze u moich kolezanek tak nie jest?
21 sierpnia 2014, 18:23
jak bylam w wieku szkolnym to dostawalam surowe kary, zabieranie telefonu zrobilam cos zle to pamietam tekst mamy jak dzis, "tydzien nie wychodzisz z domu" to bylo straszne. ale przynajmniej jak robilam cos za ich plecami , czyt. spotykalam sie ze znajomymi, poszlam wypic pol piwa bo balam sie ze sie opije wspominam te czasy najlepiej i fajnie bylo miec kogos nad soba:) wroilabym do tamtych czasow :P
21 sierpnia 2014, 18:26
Ja nigdy nie dostawałam kar, typowy luz, wszystko było mi wolno i uwielbiałam to, ale też nie robiłam nic co zasługiwałoby na jakąś większą karę, byłam spokojnym dzieckiem. I starałam się nigdy nie zawieźć rodziców, więc kary nie były potrzebne.. choć czasami
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">
Edytowany przez Magiczna_Niewiasta 21 sierpnia 2014, 18:27
21 sierpnia 2014, 18:28
jak bylam w wieku szkolnym to dostawalam surowe kary, zabieranie telefonu zrobilam cos zle to pamietam tekst mamy jak dzis, "tydzien nie wychodzisz z domu" to bylo straszne. ale przynajmniej jak robilam cos za ich plecami , czyt. spotykalam sie ze znajomymi, poszlam wypic pol piwa bo balam sie ze sie opije wspominam te czasy najlepiej i fajnie bylo miec kogos nad soba:) wroilabym do tamtych czasow :P
Edytowany przez anka55515 21 sierpnia 2014, 18:32
21 sierpnia 2014, 18:29
W wieku szkolnym miałam raczej dużo swobody i nie dostawałam żadnych kar, ale faktycznie byłam dosyć odpowiedzialna, nie znikałam nigdy bez słowa, nie spóźniałam się i nie chodziłam z wyłączonym telefonem, bo 'rozładował się'. Wiedziałam, że jestem niepełnoletnia i puszczają mnie gdzieś, więc mają prawo w każdej chwili chcieć się ze mną skontaktować także pilnowałam tego. Ocen również nigdy się nie czepiali, chociaż nie byłam typem orła. ;)
21 sierpnia 2014, 18:29
Mam 17 lat, nigdy nie dostałam kary, oceny mam średnie i skupiam się tylko na przedmiotach które mi się przydadzą, mogę właściwie robić wszystko co mi się podoba, jak potrzebuję kasy to mówię na co i dostaję. Co więcej, moja mama zabawy w zabieranie telefonu i internetu uważa za śmieszne. Pamięta jaka była w moim wieku i wie, że nie jestem nawet 1/10 osoby, którą była ona.
Inna sprawa, że ja jestem raczej odpowiedzialna i rozsądna i nie zrobiłam nic, co by sprawiło, że na jakąś karę zasługuję.
Edytowany przez CrunchyP0rn 21 sierpnia 2014, 18:30
21 sierpnia 2014, 18:33
no nie wiem ja na oewno nie chce do tego wracac. Rodzice nigdy mnie nie uderzyli ale przed 18 musialam w ramach kary. jak bardzo pyskowalam. czy widzieli mnie pijana, pic olej rycynowy, teraz juz od tego odeszli ale to bylo straszne i upokarzajace.jak bylam w wieku szkolnym to dostawalam surowe kary, zabieranie telefonu zrobilam cos zle to pamietam tekst mamy jak dzis, "tydzien nie wychodzisz z domu" to bylo straszne. ale przynajmniej jak robilam cos za ich plecami , czyt. spotykalam sie ze znajomymi, poszlam wypic pol piwa bo balam sie ze sie opije wspominam te czasy najlepiej i fajnie bylo miec kogos nad soba:) wroilabym do tamtych czasow :P
to już podchodzi pod przemoc...
21 sierpnia 2014, 18:44
Nie przypominam sobie w sumie. Moi rodzice srednio mieli dla mnie czas, po szkole chodzilam do babci, a ta jak sie wkurzyla wywalala mnie z domu, i musialam sie szwendac po miescie az rodzice skoncza prace i mnie odbiora :P
21 sierpnia 2014, 18:50
no nie wiem ja na oewno nie chce do tego wracac. Rodzice nigdy mnie nie uderzyli ale przed 18 musialam w ramach kary. jak bardzo pyskowalam. czy widzieli mnie pijana, pic olej rycynowy, teraz juz od tego odeszli ale to bylo straszne i upokarzajace.
To jest nienormalne. Koniec kropka. Jak dla mnie to jest znecanie sie nad kims. Masakra.
21 sierpnia 2014, 18:51
Gdy zrobiłam coś nie po myśli rodziców to dostawałam paskiem, albo wjeżdżali mi na ambicję. I kara na komputer była, ale po dniu o niej zapominali.