Temat: Idealny pierścionek zaręczynowy

wielbię całą kolekcję wiktoriańską! ;)

Przepiękny. jeśli kiedyś będziemy się zaręczać to właśnie taki bym chciała. Mógłby być też bez tych brylancików po bokach chociaż z nimi też bardzo ładnie wygląda. Lubię klasykę, takie standardowe pierścionki zaręczynowe jak najbardziej są w moim guście, ale koniecznie białe złoto lub platyna. Wychodzę z założenia że pierścionek zaręczynowy powinien być porządny, a za tym wiadomo zawsze idzie cena. Nie zamierzam wymieniać pierścionka zaręczynowego na obrączkę ale po prostu ją do niego dodać. Jeśli mam go nosić przez kolejne 30-40 lat to wiadomo, ze nie powinien być ze srebra ze zwykłymi cyrkoniami bo po prostu noszenie go przez tak długi czas jest niemożliwe, Wcześniej czy później będzie wyglądał na porządnie zużyty.

Osobiście uważam, ze jeśli facetowi zależy i nie jest to dla niego tylko zaliczenie kolejnego etapu w życiu to powinien włożyć w to trochę wysiłku i dowiedzieć się co jego dziewczyna lubi a co nie. Jeśli popatrzymy na to z drugiej strony to takie zachowani jest dla nas całkowicie normalne. Załóżmy, ze chcę kupić jakiś fajny zegarek mojemu narzeczonemu na 30. urodziny. To co pójdę do pierwszego lepszego jubilera i kupię co mi się będzie podobało? Nie wiadomo, że zaraz zaczniemy rozpatrywać czy nasz facet ubiera się na sportowo czy elegancko, czy bardziej będzie mu pasował prosty, elegancki zegarek na pasku ze skóry czy może duża busola na bransoletce, a może jest zapalonym sportowcem i kupie mu zegarek wielofunkcyjny do mierzenia tras, pulsu i spalonych kalorii? A może jest gazeciarzem więc kupię mu taki zegarek co jest również telefonem? Nie rozumiem dlaczego wymaganie od faceta trochę wysiłku, a przede wszystkim udowodnienia że zna swoją wybrankę choć w małym stopniu miałoby być czymś ponad jego siły.  Ja swojemu już dawno pokazałam co mi się podoba i co bym chciała dostać. A to jak on to wszystko zorganizuje i kiedy pozostawiam już tylko jemu.

Mój idealny :) :

Lubię srebro, ale oczywistym dla mnie było, że pierścionek zaręczynowy powinien być złoty. Luby chciał, bym miała namiastkę tego srebra które tak lubię, więc pierścionek jest łączony z białym złotem. No i brylancik też chciałam "przezroczysty", a nie jakiś niebieski, czy zielony - wg mnie to na inne okazje. Ale Wasze też są śliczne, nawet te z "kolorowymi oczkami"! :)

Mnie podoba się coś takiego: nie bardzo prosty a jednak skromny :) bez ogromnych brylantów kamieni czy coś.

Jako pierścionek zaręczynowy, podobają mi się tylko i wyłącznie te z kamieniami, obojętnie czy to ametyst, rubin, szmaragd, topaz, szafir czy też akwamaryn. Byłabym bardzo zawiedziona gdybym dostała typowy pierścionek tylko z diamentem/brylantem - zupełnie mi się nie podobają, są zbyt powszechne, brylancik zazwyczaj tak mały, że tylko z lupą go szukać - za taką samą cenę wolę dostać pierścień z pięknym kamieniem szlachetnym