- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 lipca 2014, 01:30
Cześć wszystkim!
W maju pisałam maturę, poszła mi dobrze i myślę, że dostanę się na medycynę. Stąd moje pytanie w jakim mieście dobrze studiować i dlaczego? Nie ukrywam, że ważne jest dla mnie zaplecze naukowe oraz to czy miasto jest 'studenckie'. Wiem, że to ciężkie studia, ale chciałabym trochę poimprezować w trakcie ich trwania :)
Pod uwagę biorę Wrocław, Warszawę i Katowice
2 lipca 2014, 17:16
Do Poznania nie złożyłam papierów. Poza tym medycyna to dość specyficzny kierunek, bo każdy ma po nim pracę więc o to się nie martwię :)
2 lipca 2014, 17:23
Jasne, ze kazdy, ale tez nie wszedzie. Nie masz pewnosci, ze dostaniesz prace w miescie, w ktorym kupisz to mieszkanie.
20 marca 2015, 12:53
Będę wierna i uczciwa wobec swoje miasta i stawiam na Wrocław! :) Powiem tak, mieszkam tutaj już dość długo, studiuje i korzystam z życia. Nie żałowałam wyboru nawet przez chwilę, a miałam jeszcze na oku Warszawę :). Studiuję na WSP Chodkowskiej, chce zostać prawnikiem, marze o tym zawodzie od naprawdę długiego czasu :) Liczę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Zarówno uczelnia jak i miasto daje mi wielkie możliwości na zdobywanie wiedzy, praktykę a i rozrywkę ;) Miasto dużych możliwości - praca, studia, życie :)
20 marca 2015, 13:24
Ja się mogę wypowiedzieć na temat Katowic. Ogólnie nie radziłabym od razu kupować mieszkania - tak jak już ktoś pisał, nie wiesz czy akurat w tym mieście dostaniesz prace wiec po co ewentualnie się w coś pakować? Chyba, że masz kapitał i nie musisz się bawić w kredyty itp, wtedy faktycznie jest to opłacalna inwestycja. Jeśli chodzi o same miasto to właśnie plusem są miasta oscienne - z centrum Sosnowca jedzie się jakieś 15min do centrum Katowic i jest chyba z 10 różnych autobusów (w tym również autobusy nocne, jeżdżące co godzinę) natomiast mieszkania sporo tańsze niż w Katowicach. Życie studenckie tez nie jest źle, masa klubów (Pomarańcza, Energy 2000 i że 20 innych) i cala ulica Mariack, robiona na czeska Stodolnie- kilkadziesiąt barów w przeróżnych klimatach. Rzut beretem kilkanaście galerii i centrum handlowych, park rozrywki i zoo jakieś 10minut tramwajem, w zasięgu kilku kilometrów kilka jezior (Stawki, Borki, Balato, cztery jeziora Pogorii, Sosina i jeszcze kilka innych wiec jest gdzie jeździć w lato). Do tego godzina drogi do Krakowa wiec tez nie ma problemu z dojazdem.
Katowice to nie jest najpiękniejsze miasto ale to świetna baza wypadowa bo w zasadzie wszędzie jest blisko, jest gdzie odpoczywać i co zobaczyć. Fajne życie studenckie, wiele imprez masowych, same juwenalia są sporym festiwalem. Minusem jest fakt, że na wielu kierunkach prowadzone zajęcia odbywają się w różnych budynkach ale to jak na każdym innym uniwersytecie.
21 marca 2015, 23:00
Ja studiuję w Krakowie (nie medycynę) i niby miasto studenckie, ale mi się nie podoba, więc nie polecam.
21 marca 2015, 23:09
Kraków. Mam sporo znajomych na medycynie, są zadowoleni z poziomu. Tak samo znam parę osób, które tę medycynę tutaj kończyło jakiś czas temu i pracę mają taką jaką chcieli. Także CM wydaje mi się dobrym wyborem. Plus oczywiście Kraków jest studencki, imprezy są, w tym medycyna ma sporo własnych. No nie nudzą się ;) Z tym, że moim zdaniem z Krakowem jest tak - albo się go pokocha od razu, albo się go nie polubi już nigdy :)
Edytowany przez Wilena 21 marca 2015, 23:11