- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2014, 19:46
Pierdzicie przy swoim facecie? Bo ja po trzech latach związku pierdzę choć na początku się krępowałam ale to on mi powiedział że on będzie pierdział przy mnie bo nie chce żeby mu brzuch wysadziło bo dość się męczył żeby wstrzymywać przez te lata i zebym ja tez sie nie krępowała kiedy bede musiała. Wiec sie nie krępuje i nam obojgu to nie przeszkadza często mamy niezły ubaw z tego;D A jak jest u Was?
10 czerwca 2014, 20:23
My jesteśmy razem 6 lat, mieszkamy razem, ale ja staram się nie (pomijam jakieś niekontrolowane przez sen:P) on jak najbardziej pierdzi kiedy tylko mu się podoba :P. Ja jednak uważam ze od tego jest toaleta i tam sie udaje w takich celach - sama :)
10 czerwca 2014, 20:25
"jesteśmy razem 3 lata i nigdy się nie odważyłam.."!!!współczuję facetów. Rozumiem, pierwsza randka, pierwszy spacer, ale nie wspólne mieszkzanie. Przykre, że Wasi faceci nie rozumieją, że jesteście ludźmi. Ja pierdzę ile chce.
podpisuje sie pod tym w 100% ;)
10 czerwca 2014, 20:26
Dla mnie świadome pierdzenie przy kimś jest objawem braku szacunku. Tak samo jak nie zamykanie drzwi do łazienki.
10 czerwca 2014, 20:30
Dla mnie świadome pierdzenie przy kimś jest objawem braku szacunku. Tak samo jak nie zamykanie drzwi do łazienki.
oczywiscie,ze przy obcych tego sie nie robi..no bo jak ?tez bym umarla ze wstydu,ale moj wlasny facet ? no prosze cie traktuje go w doslownym tego slowa znaczeniu jak moja " druga polowke" przeciez przy sobie nie bede sie wstydzic xd
a tak sie zaczelam zastanawiac jak uprawiacie seks od tylu to czasem powietrze potrafi sie dostac do pochwy i jak wtedy to kontrolujecie xd ?
10 czerwca 2014, 20:31
hahaha no jak nie. Czasami nawet robimy kto głośniej i kręcimy niezłą beczkę :D
10 czerwca 2014, 20:33
dokladnie , podobnie jak golenie , menstruacja itp.sprawyhm ja uwazaqm zekobiety jednak powinny zavhhowac pewne sprawy dla siebie, pozniej przyjdzie sranie, zyganie bla bla a on poszuka prawdziwej kobiety ktora pachnie :D
10 czerwca 2014, 20:34
Nie wyobrażam sobie tego, nigdy nie pierdzę przy moim facecie bo nigdy nie mam problemów takich żebym nie mogła powstrzymać bąka czy coś :D jak już mi się bardzo chce to wychodzę na balkon i udaję że coś robię.Najlepsze jest to że kiedyś moja koleżanka się spierdziała podczas seksu, to dopiero musiała być sytuacja xD
10 czerwca 2014, 20:35
"jesteśmy razem 3 lata i nigdy się nie odważyłam.."!!!współczuję facetów. Rozumiem, pierwsza randka, pierwszy spacer, ale nie wspólne mieszkzanie. Przykre, że Wasi faceci nie rozumieją, że jesteście ludźmi. Ja pierdzę ile chce.
10 czerwca 2014, 20:37
wiecie co a dla mnie to pierdoły jakby to 16-latki pisały....a co jest złego, obrzydliwego czy jakiegoś tam w goleniu? no sorry....no seks uprawiacie i nie jest obrzydliwy a maszynka na waszej nodze jest? nie kumam. a okres? jeśli myślimy o poważnym związku to czego się krępować, po to masz okres żebyś mogła mu urodzić dzieci, więc co w tym złego? i podsumowując, to co jak będziecie chore, połamane czy coś ( nie życze) to zarośniecie brudem i będziecie robić pod siebie bo nie pozwolicie swojemu mężczyźnie żeby wam pomógł? prawdziwej kobiety która pachnie? sorry każda kobieta sra rzyga i ma okres...i chyba facet o tym wie, a jak mnie kocha to nie zwraca uwagi na to że zrobię to czy to, jeśli jest to czynność naturalna, fizjologicznadokladnie , podobnie jak golenie , menstruacja itp.sprawyhm ja uwazaqm zekobiety jednak powinny zavhhowac pewne sprawy dla siebie, pozniej przyjdzie sranie, zyganie bla bla a on poszuka prawdziwej kobiety ktora pachnie :D