11 grudnia 2010, 19:28
Witam :) W maju zdaję maturę i zastanawiam się na jaki kierunek się wybrać. Zaciekawiła mnie właśnie biotechnologia w Olsztynie. Co myślicie o tym kierunku ? A może jest tu ktoś, kto takowy studiuje ? :) Jakie są wasze opinie na ten temat ? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
11 grudnia 2010, 21:17
> w maju? a to ciekawe ...
Ee, jest coś ciekawego w tym że matury pisze się w maju? Zaiste, bardzo ciekawe.
Co do samego kierunku - bardzo ciekawy, sama rozważam między nim, ale chyba pokuszę się jednak na stome - mam rodziców, więc siedzę już w tym dość długo. Nie żeby mnie zmuszali - to jest tylko i wyłącznie mój wybór i naprawdę chciałabym 'dłubać' w buziach innych
A co zdajesz? Biologia, chemia, fizyka?
11 grudnia 2010, 21:19
> Na maturze zdaję biologię i chemię rozszerzoną,
> poza tymi obowiązkowymi.
Ah wybacz, nie doczytałam ;)
Czyli zdajemy podobnie, ja sobie jeszcze ang i fiz dołożyłam na rozszerzeniu ;)
11 grudnia 2010, 21:38
> w maju? a to ciekawe ...
W takim razie to powinno sprawić, że nie zaśniesz z wrażenia! :
http://www.dlastudenta.pl/dlaMaturzysty/?act=show_ar&id=55788
12 grudnia 2010, 08:47
Zastanawiałam się też nad lekarskim - ale tam jest na prawdę bardzo ciężko się dostać, farmacją, no i w ostateczności już jakbym na prawdę nigdzie się nie dostała to pielęgniarstwo, ale bardzo niechętnie. Miasta jakie brałam pod uwagę to Olsztyn, Bydgoszcz i Gdańsk, wiecie najbliżej do domu :) Najbardziej boję się tego, ze się nie dostanę na wybrany kierunek i będę musiała całe życie robić coś do czego nie byłabym za bardzo przekonana :(
12 grudnia 2010, 08:51
> w maju? a to ciekawe ...
Widać kolega nie jest zorientowany jak wygląda szkoła średnia i że kończy się ona właśnie maturą zdawaną w maju :-)
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 203
12 grudnia 2010, 08:53
Skończyłam Biotechnologię na Politechnice. Ciężko było jak diabli, ale jakoś się udało. Odnośnie pracy, to nie było tak trudno o nią, podjęłam pracę w laboratorium jeszcze przed obroną. Z tego, co mi wiadomo, jakoś większość sobie poradziła ze znalezieniem zatrudnienia (Łódź). Można pracować: w farmacji, przemyśle kosmetycznym, przemyśle spożywczym. (zresztą wszystko zależy od specjalizacji jaką się wybierze). Takich firm jest sporo w Polsce. Najważniejsze jednak co zawdzięczam tym studium do ROZWÓJ - wiesz, 5 lat takiego hardocoru na prawdę potrafi wzmocnić człowieka. Dlatego po 2 latach pracy rzuciłam ją, poszłam na swoje i nie narzekam ;) Drugi raz bym poszła tą samą drogą.
12 grudnia 2010, 09:04
Barracuda a jaką Ty specjalizację zrobiłaś ?
12 grudnia 2010, 09:40
moja siostra studiowała, teraz jest na doktoracie, wiesz praca po tym kierunku w zależności od tego gdzie skończysz i jaką specjalność; ona kończyła na SGGW i jakoś innej drogi niż nauka dalej nie miała w perspektywie ze względu na trudności ze znalezieniem pracy w tym kierunku
12 grudnia 2010, 09:49
Moja współlokatorka studiowała biotechnologię w Katowicach. I po 2 miesiącach zrezygnowała. Nic nie kumała... Jeśli jesteś w klasie mat-fiz i zdajesz rozszerzoną matematykę to nie zastanawiaj się, idź. Ale jesli matematyka sprawia ci problem to sobie odpuść bo i tak cię wykopią. wszyscy się skupiają na biologii i chemii a oni selekcjonują grupę wlasnie matmą.
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
12 grudnia 2010, 10:24
Jeżeli biotechnologia w Olsztynie to nastaw się na duuuuuuuuuuużo biochemii to jest kiler tamtejszej uczelni- wiem bo przeszłam przez to piekiełko :D