Temat: BIOTECHNOLOGIA - Co myślicie :)

dajcie spokój koledze jeju :) Co za baby chłopak sobie napisał 4 słowa a wy odrazu najazd :O

WhyNot a skad jestes i o ktorej uczelni myslisz?
Na bank lepiej isc na Politechnike jezeli mowimy o scislych rzeczach.
Ja "mecze sie" na technologii chemicznej - pisze mgr w koncu (nie bronie sie bo za chwile mam termin porodu) :)

Wiem ze biotechnologia jest latwiejsza ale tak jak pisza dziewczyny jest najpierw przesiew na 1 roku z maty, biochemii i fizy - to nie powinno sprawic Ci problemu o ile jest tak jak mowisz ze jestes po prostu dobrym scislowcem.

Potem wchodza przedmioty typowo biologiczno - chemiczne.
A co do pracy... roznie bywa. Lepiej miec biotechnologie bo masz w tym i biol i chem a ja po technologii chem mam zawezone mozliwosci wyboru...

widzę, że polibudy w Gliwicach nie bierzesz pod uwagę, ale powiem Ci że jeśli lubisz biologię to wybierz coś innego..:) bo przynajmniej biotechnologia na polibudzie ma baaardzo mało bioli; zaledwie dwa przedmioty: biologia molekularna i genetyka ogólna oraz mikrobiologia, oraz może z dwa przedmioty z ochrony środowiska.. reszta to chemia, fiza, mata, infa tylko pod różnymi nazwami.. Jak bym miała wybierać jeszcze raz, to bym poszła na coś innego.. szkoda nerwów i paznokci:P a wrażenie mam takie,że nic się jeszcze przydatnego nie nauczyłam , ale to chyba norma na wszystkich studiach :)

Zalezy..tez to rozwazalam.A sum sumarum,znalazlam sie na Technologii Zywnosci i Zwyieniu Czlowieka w Szczecinie.Nie jest zle.Byla matma,statystyka,fizyka,chemia na 1wszym roku.Do przesjscia i to calkiem niezle,jak bedziesz zdawac tez biologie i chemie,a z matmy i staty sie wykujesz:) teraz inzynieria procesowa np. jest srednia,ale toksykologia czy mikrobilogia przyjemne,wiec mysle,ze biotech tez bedzie ciekawa.Polecam wszytskim scislowcom kurs Audytora wewnetrznego.Ok.300zl,ale pozwala na kontrolowanie,zarzadzaie jakoscia itd w firmach,fabrykach,no i im wiecej rzeczy w cv i kwalifikacji do kierunku tym lepiej.Ponadto,pamietajk,ze dobrze miec asa w rekawie,czyli jakis dodatkowy kurs np.nie wiem-instruktora fitnessu czy  cos,zebys zawsze sobie mogla dorabiac w trakcie czy poczas szukania prac.Ja zrobilam ratownika,a obecnie koncze instruktora plywania i zrobilam certyfikat z ang i ucze dzieci.Zalezy na cztym sie skupiasz,bo jak byle miec studia wyzsze,to cos lzejszego,ale jak chcesz zozstac na doktoracie,to idz tam gdzie bd chciala spedzic reszte swoego czasu i co Cie interesuje.Farmacja-praca glownie stojaca itd,ale kasa niezla i jesli chcesz sie poswiecic na nauka na poczatku,to idz...chociaz sama bym wybrala chyba stomatologie-aczkolwiek zdawalam podstawowa chemie,mimo ze bylam na rozsz.-troszke zaluje.Wiec abys Ty byla pewna tego czego chcesz,to wal smialo za marzeniami i idz za puerwszym rzutem ,ktory Ci przyszedl do glowy:*:*:Masz potencjal i szanse,to to wykorzystaj.Nie wiem skad jestes,ale polecam Wroclam<3-skladalm tam na anglistyke oraz Poznan czy z latwiejszych Bydgoszcz,Gdansk.

nastaw się oprócz chemii, biol i fiz na matmę - trochę tej matmy na tym kierunku jest.
polecam sprawdzenie sobie planów zajęć na tej uczelni - na pierwszy roku głównie ogólne rzeczy więc od razu będziesz wiedzieć co i ile godzin w tygodniu trwa

Ja jestem z Iławy ( województwo warmińsko - mazurskie ), najbardziej powiem Wam szczerze chciałabym iść na lekarski, ale boję się, że się nie dostanę, a wtedy wolę mieć dobrze opracowany plan B :)

Oczywiście taki, który da mi pracę i porządne podstawy do życia :-)

Hmmmm... moze jestem dziwna ale nie poszlabym na studia medyczne jezeli nie czulabym takiej wewnetrzenj potrzeby pomocy osobom trzecim bo miec "dobry zawod" to nie wszystko jak dla mnie. Mam nadzieje ze wiesz co mam na mysli :)

Nie chodzi mi absolutnie o zarobki, bo także wybieram pracę, w której bym się spełniała zawodowo. Nie jest tak ze nie chcę tego robić tylko po prostu odpukać co jest do zrobienia i dostać kasę, nie, nie  :)