11 grudnia 2010, 19:28
Witam :) W maju zdaję maturę i zastanawiam się na jaki kierunek się wybrać. Zaciekawiła mnie właśnie biotechnologia w Olsztynie. Co myślicie o tym kierunku ? A może jest tu ktoś, kto takowy studiuje ? :) Jakie są wasze opinie na ten temat ? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
11 grudnia 2010, 19:34
jeśli lubisz biologie,chemie i fizyke to spoko,bo chyba dużo tego na tym kierunku.moja siostra studiowala,nie jestem tego pewna czy to akurat ten sam kierunek.może podobnie brzmiał.ona kończyla liceum profil chemiczny więc dala radę.i własnie w olsztynie bo stamtad pochodzimy.jakby co powodzenia
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
11 grudnia 2010, 19:36
sorki juz wiem to byla bioinżyniernia czy jakoś tak
Edytowany przez karolicja 11 grudnia 2010, 19:37
11 grudnia 2010, 19:37
Zależy. To dobry kierunek, przyszłościowy, ALE nie w Polsce - perspektywy są tylko za granicą. Poza tym jest moda na biotechnologię, może być tłok na rynku pracy (dla tych, którzy zostaną w PL). Poza tym na tym kierunku z reguły są prawie same baby :P (mam traumę po tym, jak w LO miałam 3 chłopaków na 30 dziewczyn w klasie, dlatego ten argument był dla mnie przeważający żeby NIE iść na biotechnologię, bo też rozważałam ;) )
11 grudnia 2010, 19:44
Ja właściwie chciałabym po samej biotechnologii zrobić sobie doktora z tej dziedziny, bo w sumie nauka szybko mi wchodzi więc to nie problem :) A w obecnej klasie całe 3 lata mam same 31 bab w klasie, także się uodporniłam :P
11 grudnia 2010, 19:58
Spróbuj jeszcze rozejrzeć się za czymś mniej modnym (nanotechnolgia, inżynieria biomedyczna czy coś - nie wiem co zamierzasz na maturze zdawać), najlepiej oczywiście na politechnice, skoro mówisz że jesteś zdolna ;).
11 grudnia 2010, 20:01
Na maturze zdaję biologię i chemię rozszerzoną, poza tymi obowiązkowymi. I właśnie nie mam w sumie kogo się zapytać, bo większość rodziny poszła w strony humanistyczne, gdzie mnie w ogóle nie ciągnie :)
11 grudnia 2010, 20:25
A jakie miasta bierzesz pod uwagę? Mogę przejrzeć oferowane kierunki i może wpadnie mi w oko coś interesującego ;)
11 grudnia 2010, 20:27
O tłok na rynku pracy bym sie nie martwiła, wydaje mi sie, że studia są na tyle trudne, że następuje "selekcja naturalna". Jedyna rada jaką mogę Ci dać: idź na dobrą, techniczą uczelnie, nie wiem w sumie jak tam u Was w Olsztynie wygląda, bo jestem z drugiego końca Polski. Ale dobrze radzę, szukaj uczelni silnej i takiej gdzie będzie dużo grantów i projektów, bo inaczej na doktoracie to Cię "bida" czeka. (wiem co mówię :) )