Temat: Czy ktoś też tak ma.....?

popieram TrującyBluszcz - zacznij ćwiczyć. Może nie będzie super, ale na pewno poprawi Ci to samopoczucie

kirsza, nie wiem w jakim wieku jest twoje dziecko, ale jeśli chodzi o ruch - zgadzam się z dziewczynami ponad moim wpisem. Ja połączyłam ćwiczenia z wychowaniem dziecka (5 lat) i zapisałam nas obie na karate - przyjemne z pożytecznym. Dowiedz się, czy tam gdzie mieszkasz, są jakieś zajęcia dla mam z dziećmi

Rozumiem Cię doskonale, też tak miałam, po ciąży zostało dużo zbędnych kg i chyba właśnie to było przyczyną moich smutków, nie mogłam już na siebie patrzeć, zakup nowego ciucha to był koszmar, ogólnie wszystko było do niczego, od kiedy schudłam wreszcie czuję się sobą, czuję że podobam się mężowi i jakoś lżej mi bez tych kilogramów na sercu:) Potrzeba Ci motywacja, jak czytam topisz smutki w jedzeniu, a to tylko pogłębia Twój stan, poproś męża o pomoc, porozmawiaj z przyjaciółką, na pewno jest ktoś blisko kto może Cię z tego dołka wyciągnąć:)

dwa lata temu miałam dokładnie tak jak ty- przechodziłam depresję. Udaj się do lekarza.

Dziękuje wszystkim za wsparcie i za słowa otuchy, jeśli chodzi o moje odchudzanie w M nie mam w wsparcia, on uważa ze to jest proste jak pstrykniecie palcem, poza tym mnie się wydaje ze on nie wierzy w to ze schudnę...
wiem, wiem pokazać mu to byłoby najlepsze...

muszę usiąść i poukładać sobie to wszystko na spokojnie..synek poszedł spać wiec mam teraz chwile dla siebie

> Mam dopiero 27 lat, a ZERO chęci do życia, jedyne
> co bym robiła to spała.Mam dziecko, mam męża,
> mieszkanie, pracuje ale robię wszystko na silę,
> muszę się zmuszać bo nie mam siły.Kiedy bardzo o
> siebie dbałam, nawet przesadzałam, a teraz...?
> szkoda gadać, cały dzień w piżamie jak mam wolne,
> albo jak jestem podziębiona tak jak teraz.Wczoraj
> miałam urodziny i poszłam o 21 spać, bo tylko na
> to miałam ochotę...wstałam rano, zmęczona,
> obżarłam się chlebem..teraz nie mam siły sie
> ruszac, mialam sie od dzis odchudzac i co? i jak
> zwykle to samo...!po czesci na pewno waga moja
> robie swoje, ale mam ZEROWĄ silą wolę i nie wiem
> co mam z tym zrobić :(((miałam warzywa wszystko,
> ale nie chciało mi się nic robićMa ktoś tak samo?
> jakie pomysły?:((chodzę nieraz ćwiczyć ale zmuszam
> się..chciałabym mieć siłę bawić się z
> sykiem....ale nie mam siły...
Wiesz co albo to chwilowe załamanie,zmęczenie,depresja Bo ja tez tak miewam ostatnie 2 tygodnie tak miałam ale byłam przed @ i w trakcie @ teraz na szczęście to się poprawiło ale nie ukrywam o 21.00 już myślę o tym żeby pójść spać.Myślę że to brak słońca i szybkie zapadanie zmroku ma na nas taki wpływ.A jeszcze rok temu jak miałam lenia,zawroty lekkie głowy i senność to anemia byłam w szoku bo jadłam zdrowo i łykałam witaminy.
Tak więc nie martw się po prostu jeśli to jak dla mnie twa miesiąc a potem przejdzie to ok a jeśli nie to zacznij szukać przyczyny:anemia,depresja zła dieta.Pomyśl o czymś miłym zmobilizuj się w dzień wstawaj wcześniej zabierz się do pracy porządki a wieczorem idź prędzej spać zrób tak kilka dni pod rząd jak to będzie możliwe śpij ile wlezie.Rano, w południe,wieczorem do rana jak tak kiedyś zrobiłam 4 dni spania chodziłam jak pijana ale pomogło po prostu organizm tego potrzebował.Spróbuj i ty a teraz kiedy jesteś przeziębiona to tym bardziej potrzebuje organizm odpoczynku.

Nie boj się psychiatry. Właśnie on leczy depresję a nie psycholog czy psychoterapeuta. Będą ci potrzebne leki a te może przepisać tylko psychiatra. Już po 2 tygodniach niektórzy mają poprawę. Szkoda czekać tyle czasu. Będziesz miała zapał i do normalnego życia i do odchudzania. To źle, że twój mąż nie wierzy w depresję poporodową i jeszcze stwierdza, że sobie ją wymyśliłaś. Jeśli masz kogoś zaufanego, to z nim idź a nie z mężem. Może z mamą?

miałam to samo, zrobiłam remont mieszkania, żywe, ciepłe kolory itp i od razu jestem szczęśliwsza:)

moze głupie ale mi baaaaardzo pomogło.

niedawno po w sierpniu zmieniłam mieszkanie z 35 metrów na 61 na 3 pokoje....wszystko jest nowe, ładne i co??
jest jak jest....jak wychodzę z kuchni mam wielka szafkę z lustrem...myślałam, ze coś to pomoże, ze jak będę wychodzić ze słodkościami z kuchni to sie cofne widzac siebie w lusterze....ale jaki jest efekt?
ze jem w kuchni..:)

 
  mysle ze minerva81 ma z jednej strony racje.
  Gruby czlowiek czuje sie o wiele gorzej, ja mam to samo co Ty
  niemam dzieci ale winie za wszystko moja wage, czuje sie zmeczona, ciagle bym spala
  Jak jedna z dziewczyn napisala preferuje RUMUNSKI STYLE;/
  Jak bylam chudsza odrazu mialam wiecej energii , checi do tego aby byc ladna, codziennie makijaz
  ulozone wlosy, fajne ciuchy. A teraz..... masakra