Temat: Czy ktoś też tak ma.....?

Mam dopiero 27 lat, a ZERO chęci do życia, jedyne co bym robiła to spała.
Mam dziecko, mam męża, mieszkanie, pracuje ale robię wszystko na silę, muszę się zmuszać bo nie mam siły.

Kiedy bardzo o siebie dbałam, nawet przesadzałam, a teraz...? szkoda gadać, cały dzień w piżamie jak mam wolne, albo jak jestem podziębiona tak jak teraz.

Wczoraj miałam urodziny i poszłam o 21 spać, bo tylko na to miałam ochotę...
wstałam rano, zmęczona, obżarłam się chlebem..teraz nie mam siły sie ruszac, mialam sie od dzis odchudzac i co? i jak zwykle to samo...!
po czesci na pewno waga moja robie swoje, ale mam ZEROWĄ silą wolę i nie wiem co mam z tym zrobić :(((
miałam warzywa wszystko, ale nie chciało mi się nic robić

Ma ktoś tak samo? jakie pomysły?
:((
chodzę nieraz ćwiczyć ale zmuszam się..

chciałabym mieć siłę bawić się z sykiem....ale nie mam siły...






Kirsza - być może jest to zbagatelizowana depresja poporodowa. Ja też tam miałam i dalej nieraz wraca, a moja Córka ma 6,5 roku. 4 lata się męczyłam, aż w końcu się zmusiłam i opowiedziałam wszystko lekarce rodzinnej. Ona mnie później pokierowała. Ja dostałam leki, ponieważ depresja wiązała się u mnie także z kompulsami. Dorobiłam się 40kg więcej... Nie mówiąc już o innych objawach, jak brak chęci na cokolwiek, apatia, wieczne zmęczenie, płacz bez powodu, problemy z koncentracją itd.itp. Leki pomogły mi wyjśc z apatii, zachamowały też kompulsy... Jednak na początku też miałam robione badania, bo taka depresja może być objawem innych chorób, chociażby cukrzycy - u mnie wszystkie wyniki były wzorowe. Dlatego na początku lekarz rodzinny - powiedz mu co i jak. Porób badania, a potem zastanów się co dalej. Ja do psychologa też bym nie poszła, bo nie potrafię opowiadać "na żywo" co mi jest i wiem, że to by mi nie pomogło... Ale może psychiatra?
ja bym radziła mimo wszystko zrobić badania na tarczycę. też byłam ospała, 'leniwa', niepozytywnie nastawiona do życia, a ostatnią fazą była depresja. okazało się, że to wina niedoczynności.
Pasek wagi

kamila19851  a te leki przepisała ci lekarka rodzinna, czy jakis specjalista? i jakie leki, jeśli możesz podać...

brigan: lekarka rodzinna, po konsulacji z psychiatrą. Był (i jest, bo obecnie też biorę) to bioxetin

Minerva81 gdyby świat był taki prosty jak go opisujesz:) gdyby wystarczyło kupić większe ciuchy żeby poczuć się lepiej:) i powiedz mi co Ty wiesz o depresji poporodowej że taką wyrocznią jesteś?

minerva Ty to dajesz kopa hihih

nie wiem czy widziaas ale wczesniej byl taki watek nie wiem czy nadal jest ale dziewczyna pokazala swoje cialo i prosila o krytyke zeby dalo to jej kopniaka do dzialania i jezeli nie zostawilas tam swojego komentarza to prosze Cie zostaw bo ty to umiesz dac kopa

Minerva - nie odzywaj się, jak nie masz pojęcia o co chodzi... Depresja poporodowa może pojawić się nawet rok po ciązy, i jeżeli Dziewczyna nic z tym nie zrobiła, to jasne, że Jej nie przejdzie samoistnie a tylko może się pogłebić. 

A Twoje rady - schudnij to ci będzie lepiej - śmieszne. Ja schudłam i co? I wszystko wróciło. Co z tego, że coraz lepiej wyglądałam, jak przyszedł moment załamania. 

A to jak ktoś wychowuje dziecko to nei Twoja sprawa. Ja też w tamtym okresie tylko bym spała, ale wstawałam dla Dziecka/Dzieci. I zajmowałam się Nimi jak najlepiej umiałam. Ale to co się działo w środku mnie to tylko ja wiedziałam.

Więc Jej tak nie krytykuj, bo może się okazać, że np. wyniki nie wyjdą Jej dobrze. I będzie miała przyczynę złego samopoczucia. A wtedy co, przeprosisz Ją, bo źle oceniłaś?

dzięki kamila19851, ja kupiłam sobie w aptece Deprim, ale spektakularnych efektów nie ma... zastanawiam się nad wizytą u psychiatry, ale mam jakąś wewnętrzną blokadę (psychiatra? przecież nie jestem czubkiem!)
a tak od siebie jeszcze dodam, że przy ćwiczeniach wydzielają się endorfiny czyli hormony szczęścia, jeśli się przełamiesz i zaczniesz regularnie ćwiczyć, najlepiej gdzie spoza domem to jestem pewna że nabierzesz więcej energii i pozytywnego myślenia
do minerva81

http://vitalia.pl/forum10,88094,0_Nie_oceniajcie_moich_zdjec_prosze_o_krytyke.html

znalazam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.