Temat: placze ...czy to normalne??

dziewczyny...kiedy slucham tej piosenki (zaraz napisze link)  to wzruszam sie  za kazdym razem...powiedzcie mi czy to normalne??  czy mam isc sie leczyc??  cholernie mnie ta piosenka wzrusza... Bardzo chcialabym juz zostac Mamą i moze to przez ten moj instynkt macieerzysnki tak reaguje nadmiernie a moze porpostu ta piosenka jest tak cudna..

posluchajcie ja cala do konca dziewczyny i powuiedzcie czy ktoras z Was tez sie przy niej rozkleja??

http://www.youtube.com/watch?v=teeEYkqz6gk
> mastema666 no i tak właśnie mają na codzień
> nastolatki:D ale raczej chodziło mi o sens
> zakładania takiego wątku:)


ale ja nie napisalam nigdzie ze nacodzien rycze sluchaja pisoenek ...nie wiem wiec skad Twoje przeswiadczenie ze zachowuje sie jak nastolatka... to tak jakbym ja patrzac na Twoj avatar juz Cie ocenila ze jestes feministka..albo ze jestes nastolatka w okresie buntu.. przeciez to bezsensu... zazwyczaj lubie z Toba dyskutowac bluszczu ale teraz to mnie lekko zirytowalas bo nie lubie jak ktos ocenia mnie z gory :/  to takie dziecinne i bardzo lekcewazace ...
"dziewczyny...kiedy slucham tej piosenki (zaraz napisze link)  to wzruszam sie  za kazdym razem...powiedzcie mi czy to normalne??  czy mam isc sie leczyc??" przepraszam znowu za uszczypliwość, nie odbieraj tego za atak bo ja już tak mam, po prostu to zdanie wydaje mi sie żywcem wyciete z bravo girl
> nie chciałam być uszczypliwa..zbytnio, ja już taka
> jestem i nie czyni mnie to raczej dojrzalszą, na
> tomiast to że nie daje się ponosić emocjom już tak


bluszczu to ze nie dajesz sie czasem poniesc emocjom nie czyni Cie bardziej dojrzala (aczkolwiek nie twierdze ze nie jestes dojrzala)... to ze ja majac lat 26 daje sie czasem poniesc emocjom nie swiadczy o mojej niedojrzalosci czy dziecinnosci  tylko raczej o tym ze jestes typem wrazliwca (romantyka?) ...albo ze nie daje sie calkiem zwariowac swiatu ktory jest brutalny i odarty z subtelnosci i wrazliwosci tylko zachowuje czastke  osobistych delikatnych przezyc dla siebie. nie widze nic niedojrzalego w tym ze wzruszam sie przy piosence.
ja też jestem typem romantyczki, ale płakanie za każdym razem jak się słucha jakiejś piosenki to już dla mnie przegięcie 
> "dziewczyny...kiedy slucham tej piosenki (zaraz
> napisze link)  to wzruszam sie  za kazdym
> razem...powiedzcie mi czy to normalne??  czy mam
> isc sie leczyc??" przepraszam znowu za
> uszczypliwość, nie odbieraj tego za atak bo ja już
> tak mam, po prostu to zdanie wydaje mi sie żywcem
> wyciete z bravo girl


nie wiem nie czytam bravo girl .   natomiast nie moja juz wina ze niektore osoby na viatalii mysla ze kazdy zakladany watek to wolanie o pomoc albo  cholernie wazny problem...  zalozylam watek na forum "pogaduchy" ..czyli dosc luzny temat a nie problem w zwaizku , zyciu czy seksie ..wiec moze nie dopisuj  mi do watku zbednego patosu.
do ok w takim razie zwiodła mnie forma w jakiej to przedstawiłaś te znaki zapytania te desoerackie pytania czy to normalne, czy powinnaś się leczyć..ehh..
> ja też jestem typem romantyczki, ale płakanie za
> każdym razem jak się słucha jakiejś piosenki to
> już dla mnie przegięcie


i widzisz to zdanie  czyni Cie bardziej "niedojrzala" bo swiadzcy  tym ze  uwazasz za przegiecie cos tylko dlatego ze Ty postepujesz inaczej. 
Dziewczyny weźcie przestańcie... Każdym płacze z innego powodu, ja się nie wzruszam za każdym razem, jak oglądam jakiś film pierwszy raz to ryczę na maxa a za drugim razem mniej - to normalne a jak ktoś płacze za każdym razem to widocznie ma do tego powód.
> Dziewczyny weźcie przestańcie... Każdym płacze z
> innego powodu, ja się nie wzruszam za każdym
> razem, jak oglądam jakiś film pierwszy raz to
> ryczę na maxa a za drugim razem mniej - to
> normalne a jak ktoś płacze za każdym razem to
> widocznie ma do tego powód.


no dokladnie :):) 
wydaje mi się że nadwrażliwość emocjonalna potrafi być tak samo szkodliwa dla psychiki jak jej brak :) no ale dobra, rozumiem, rozumiem jesteś romantyczna, szybko się wzruszasz i w tym wątku pytasz się innych czy też płaczą do piosenki, która przywołuje w tobie skojarzenia z twoimi rodzicami ok fajnie i nic mi do tego:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.