Temat: Dzieci.....

Wiecie co od jakiegos czasu dziwinie sie dzieje....W sensie takim ze[ niestety musze okreslic takim a nie innym okresleniem] teraz sa MODNE dzieci...;/ Dziewczyny 18 letnie , 20, 21 ...Dlaczego ? Robia to specjalnie ? Przeciez mamy taki wiek ze mozna raz pojsc do lekarza poprosic o anty albo gumki albo jeszcze co innego. Robia specjalnie ?? zeby chlopaka zatrzymac na dziecko czy co ?Wytlumaczcie mi to skad sie to bierze i jest to dosc " popularne"

> Dodam jeszcze, że kiedy ma się dzieciaki, nawet w
> młodym wieku, to człowiek zmienia nastawienie do
> życia - jest bardziej systematyczny,
> zorganizowany, nie dziwota że w krajach
> rozwiniętych dużo firm stawia na ... pracujące
> mamy.Tylko u nas krąży trend, że jak się zatrudni
> matkę Polkę to zaraz pójdzie na urlop bo dziecko
> smarka, albo nie przyjdzie do pracy bo dziecko
> stłukło kolano ech.edit: Broń Boże nie namawiam
> nikogo do płodzenia i rodzenia dzieci w wieku
> szkolnym etc!!!!! :P

 

 

Racja ojj racja, a swoja drogą życze aby twoje plany wypaliły , chcieć to móc ja jak wspomniałam skończyłam technikum i kilka kursów więc nie jest źle , obecnie nie pracuje ale to przejściowe. Wcześniej pracowałam tylko za granicą.

Ja pracowałam sezonowo, na wakacje zawsze miałam  jakąś pracę, a w czasie gdy ja pracowałam, dzieciakami opiekowała  się szwagierka albo babcia. w tym roku mi nie wypaliło.... dorywczo też się zdarzało, wiecie, sprzątanie w hotelu itd., nie jestem jakimś świeżakiem jeśli chodzi o pracę, ale kursy mi się przydadzą, im więcej umiejętności, tym więcej ofert pracy  :)

nie chcę być wiecznie na utrzymaniu faceta albo co gorsza państwa....

Moja znajoma, w moim wieku, specjalnie nie podała w akcie urodzenia dziecka ojca - i jest niby samotną matką, dostaje siano z opieki na dziecko a mieszka z facetem pod jednym dachem.... Parodia! A facet zamiast szukać pracy jakiejkolwiek też utrzymuje się z tych pieniędzy....



u mnie wiele kobiet tak robi żeby tylko z opieki ciągnąć , ale jako samotna dostaje do rodzinnego 170zł miesięcznie to nie aż tak dużo nie da sie z tego utrzymać i chyba że ciągnie różne inne zasiłki te dla biednych.
Ja mam 22 lata i na myśl o dziecku robi mi się słabo... nie lubię dzieci i pewnie przed 30 się na nie nie zdecyduje (o ile w ogóle).
Sytuację są różne jak ktoś ma stałego partnera, dom, prace, stabilną sytuacje finansową i chce mieć dzieci to po co czekać. Ale łapanie faceta na dziecko jak się jeszcze uczysz mieszkasz z rodzicami to jak dla mnie zwykła głupota.
Ona dostaje zasiłek rodzinny, pielęgnacyjny, zapomogi, itd. Co chwila fruwa do MOPSu


Seeeta  aaaa też znam dobrze taką jedną która w ten sposób żyje. Z reszta namawiała mnie aby zaczeła równiez tak robic.... wrrr Ostatnio zapisała się do szkoły zaocznej i jeszcze stypendium dostała heh

Chdzi jeszcze po paczki do caristasu i zielonoświątkowców ( czy jakoś tak) wszędzie gdzie sie da.
Jeżeli ktoś podkabluje, że taka osoba jednak żyje z facetem, albo wystarczy, że tylko ojciec raz kiedyś spotka się z dzieckiem, to taka matka nie możesz pobierać tych 170zł - a co gorsza, będzie musiała zwrócić pieniądze, które "wyłudziła

Ja zawsze dzieci nie cierpiałam i zasadniczo wiele się to nie zmieniło (z wyjątkiem własnego). Córkę urodziłam w wieku 21, więc byłam "smarkulą", ale skończyłam dwa kierunki studiów, teraz pracuję, a mała chodzi do przedszkola. Na początku było cięko, bo jestem samotną mamą, ale teraz dostrzegam coraz więcej plusów bycia młodą mamą: kiedy szłam do pracy, dziecko było "odchowane"; mam z kim już porozmawiać; kiedy ja będę jeszcze młodą, 40-letnią kobietą, ona będzie już młodą kobietą. Ale młodą babcią nie chciałabym zostać!

 

A jak to jest z tym że najlepiej rodzi się do 25 roku życia?? tak z ciekawości pytam czy to prawda??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.