© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 marca 2014, 22:17
Witam, jutro po południu mam rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko referent ds. księgowości.
czego mam się spodziewać? jak się przygotować?
w tym roku kończę licencjat, nie mam doświadczenia praktycznie żadnego..
firma o którą chodzi to spółka zoo.
raczej nie będzie to rozmowa z jakimś specjalistą hr tylko z kimś z firmy, pewnie właścicielem.
o co mogą mnie pytać?
czy możliwe, że będą sprawdzać moją wiedzę ze studiów?
może warto coś sobie przypomnieć z rachunkowości, jeśli tak to co, jeśli to spółka zoo handlowa.
nie sądze, aby mnie przyjęli, jestem nawet pewna, że nie.ale nie chce się wygłupić. a rozmowę tę traktuję bardziej jako doświadzczenie na przyszłość.
za wszystkie rady, sugestie, będę wdzięczna :)
19 marca 2014, 22:19
Ja miałam zwykły test z rachunkowości :) rozpisanie operacji na kontach teowych itp, podstawy generalnie :) dasz radę, powodzenia
Edytowany przez viaa789 19 marca 2014, 22:20
19 marca 2014, 22:20
no z reguły pytaja o to co jest wymagane na danym stanowisku pracy
czasem mam pytania czy wiem cos o firmie
19 marca 2014, 22:26
PS. skoro to stanowisko na referenta, to nie powinni wymagać od Ciebie, specjalistycznych umiejętności. Prawda jest taka,że wszystkiego nauczysz się w firmie, w której będziesz pracować. Zaznacz,ze bardzo szybko się uczysz i nastawiasz się na ciągły rozwój. Bądź pewna siebie i nie daj się zagiąć na pytaniach dotyczących firmy, do której się chcesz dostać- przynajmniej wiedz czym się zajmują hehe ;P
19 marca 2014, 22:34
ojj nie liczę na wiele, w każdym bądź razie idę- chyba mnie nie zjedzą ;d
a jak wybrnąć z pytania o oczekiwania finansowe, bo pewnie takie padnie..?
19 marca 2014, 22:38
hehe takie pytania są najgorsze:) Myślę,że to zależy od rejonu w którym mieszkasz. U mnie na tym satnowisku tak mniej więcej- od najniższej :/ do 1800- netto. Ale pewna nie jestem. Pamiętaj,że to najniższy stpień w Twojej przyszłej karierze, będziesz się dopiero uczyć i nie możesz zaszaleć w tej kwestii niestety na razie za bardzo- na to przyjdzie czas :)
19 marca 2014, 23:05
no tak właśnie myślałam. i zgadzam się z Tobą w tej kwestii, że nie mając ani doświadczenia, ani nawet wykształcenia nie można oczekiwać wiele :)
Edytowany przez agnieszzzkaaa1 19 marca 2014, 23:05
19 marca 2014, 23:55
a referent to staż, pytanie czy płatny 
Edytowany przez b6ac5a8c2ea553d9afd0cfa0da5427dd 19 marca 2014, 23:55
20 marca 2014, 09:57
Pewnie znajomość programów księgowych , wiedza o podatkach, rozliczeniach, do kiedy np. trzeba zdać rozliczenia miesięczne itp nie chcę cię straszyć ale po licencjacie i bez doświadczenia to ... moze być ciężko. Zresztą sama chyba wiesz, że nie dałabyś sobie rady na samodzielnym stanowisku, chyba, że na początek byłabyś pomocnikiem księgowej. Wiem bo byłam na takiej rozmowie zaraz po licencjacie i nic nie wiedziałam :))
20 marca 2014, 10:37
a referent to staż, pytanie czy płatny
co Ty gadasz? Ja byłam i na stażu i na referencie i to nie jest to samo:P
A co do rozmowy, to pewnie Twoja pierwsza. Przygotuj się na głupie pytania (bo w małych firmach często padają) np. jakie są Twoje zalety i wady.
Co do wiedzy to nie przesadzajmy, skoro przyjmują/rekrutują dziewczynę prosto po studiach to niech nie oczekują że we wszystkim będzie biegła, dasz sobie radę.
Oczekiwania finansowe: mów ile chcesz+200/300zł, i tak zaproponują mniej :)
Myślę, że na początek 1800zł do ręki to bardzo dobra oferta (w większym mieście, w małym to nie ma co wybrzydzać, bo nie ma w ogóle pracy).
