- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2014, 20:49
mam takie pytanko, myślimy z facetem nad swoim biznesem i wpadłam na pomysł agencji towarzyskiej , myślicie że ciężko byłoby takie coś otworzyć? i czy byłoby to w ogóle opłacalne? może któraś z Was jest albo zna kogoś, kto taki biznes prowadzi?
17 marca 2014, 11:44
albo jakis gabinet sado-maso ? :P
dla mnie to biznes jak kazdy inny - tylko Polska jest tak zacofana gdzie nie jest to legalne. Jakby prostytuacja czy inne takie uslugi nie istnialy juz od wiekow.
17 marca 2014, 11:47
albo jakis gabinet sado-maso ? :Pdla mnie to biznes jak kazdy inny - tylko Polska jest tak zacofana gdzie nie jest to legalne. Jakby prostytuacja czy inne takie uslugi nie istnialy juz od wiekow.
17 marca 2014, 16:16
Przecież jest mnóstwo agencji towarzyskich, klubów ze striptizem i z pokojami..więc wiadomo, że ma.
17 marca 2014, 16:46
ale ogólnie myślicie , że jakiś seksbiznes miałby prawo istnienia ?
Naprawdę nie baw się w seks biznes jak nie masz o tym pojęcia i doświadczenia, bo w każdym przypadku skończy się to przykrym rozczarowaniem.
Jeśli już tak się uparłaś na tą erotykę to polecam coś w tym stylu:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sprzatanie-w-biel...
Taka oferta dla napaleńców, którym wystarcza tylko patrzenie ;] Taki biznes kręci się już od paru lat i pewnie konkurencja już całkiem spora, ale może dałoby radę. W sumie możesz też wymyślić coś innego w ten deseń. Grupa docelowa to pewnie faceci 50> Więc trzeba by pomyśleć o biznesie z uwzględnieniem takiej klienteli właśnie.
17 marca 2014, 21:02
No z tymi dziewczynami chętnymi to byś się zdziwiła ;-)łatwiej załozyc cos jak Cocomo. I dziewczyn pełno chetnych bedzie. No i ogólnie ze wszystkim łatwiej.
Własnie bym sie nie zdziwiła. Znam dziewczyna, ktora tam pracuje - mówiła, że duzo chetnych, w ogóle fajne laski, ładne (ona sama tez jest niczego sobie)
EDIT: doczytalam, ze pracowalas jako barmanka w podobnym klubie. A to masz inne doswiadczenia?
Edytowany przez paranormalsun 17 marca 2014, 21:06
17 marca 2014, 21:04
No, jak Cocomo - przychodzi facet, zamawia piwo, wy mu tam tabletkę gwałtu wrzucacie, a potem jak się budzi to już ma rachunek na 20 tysięcy. I się jakoś kręci.łatwiej załozyc cos jak Cocomo. I dziewczyn pełno chetnych bedzie. No i ogólnie ze wszystkim łatwiej.
Wy?? a to ja tam pracuje?
Poza tym naprawde nie wierz we wszytsko co czytasz w gazetach :P Nikt nie udowodnił, ze tak faktycznie było. oni maja tam kamery. Ci żałosni faceci sami sie zgadzaja tyle płacic, maja cennik, wiedza za co placa, a zobacza fajne dziewczyny to szaleje i płaca wszystko. No a potem pieniazkow nie ma to płacza i biegna ze okradzeni.
17 marca 2014, 21:47
Własnie bym sie nie zdziwiła. Znam dziewczyna, ktora tam pracuje - mówiła, że duzo chetnych, w ogóle fajne laski, ładne (ona sama tez jest niczego sobie)EDIT: doczytalam, ze pracowalas jako barmanka w podobnym klubie. A to masz inne doswiadczenia?No z tymi dziewczynami chętnymi to byś się zdziwiła ;-)łatwiej załozyc cos jak Cocomo. I dziewczyn pełno chetnych bedzie. No i ogólnie ze wszystkim łatwiej.
Mogłabym książkę o tym pisać ;-) W tej pracy liczy się nie tylko wygląd, trzeba być w miarę ogarniętym i nie chlać na umór ( niestety dziewczyny mają do tego dużą tendencję i w sumie nie dziwie się ...)Bywały dziewczyny piękne jak modelki... ale głupie jak but, bywały panny silikonowe, a bywały też dziewczyny grube ( 2 za mojej kadencji ktore tak ogarnialy ze zarabialy tyle co te najladniesze) a bywaly panny ktore przeszly przez wszystkie agencje towarzyskie( wybite zęby, tluste wlosy, obraz nedzy i rozpaczy- oczywiscie nikt ich nie zatrudnial bo ktos kto pracowal w agencji nie mial prawa pracowac w gogo) Znalezc dziewczyne ktora nie dosc ze jest ladna to jeszcze w miare kontaktowa, ktora bedzie wiedziala jak z klientem pogadac, potanczyc itd to na prawde jest mega wyczyn. Najwięcej najlepszych dziewczyn przyjeżdzało ze wsi i to też nie okolicznych, bo jakby ktokolwiek z rodziny się dowiedział to tragedia...no książkę można pisać :D Najlepsze jest to że każda nowa która przychodziła mówiła że to tylko na chwilę...klub został zamknięty, a dziewczyny dalej tańczą tylko w innym i tak z paru miesięcy zrobiło się 5 lat...
paranormalsun napisał(a):
łatwiej załozyc cos jak Cocomo. I dziewczyn pełno chetnych bedzie. No i ogólnie ze wszystkim łatwiej.No, jak Cocomo - przychodzi facet, zamawia piwo, wy mu tam tabletkę gwałtu wrzucacie, a potem jak się budzi to już ma rachunek na 20 tysięcy. I się jakoś kręci.
Wy?? a to ja tam pracuje?
Poza tym naprawde nie wierz we wszytsko co czytasz w gazetach :P Nikt nie udowodnił, ze tak faktycznie było. oni maja tam kamery. Ci żałosni faceci sami sie zgadzaja tyle płacic, maja cennik, wiedza za co placa, a zobacza fajne dziewczyny to szaleje i płaca wszystko. No a potem pieniazkow nie ma to płacza i biegna ze okradzeni.
Masz rację , dziś oglądałam program jakiś w którym to żalili się faceci że zostali oszukani... pf nie wierzę w takie rzeczy bo niejednokrotnie musiałam dzwonić po policję do takich idiotów