Temat: dlaczego? zagadka dnia

Cześć :) z racji tego, że jest sesja, dużo nauki więc tak sobie siedzę i myślę: dlaczego w siódmej części Harrego Pottera, Harry nie mógł skontaktować się z Dumbledorem przez obraz? Na pewno było ich więcej, niż tylko ten w Hogwarcie. Po drugie, dlaczego Dumbledor zdecydował się "zostać"? (W piątej częsci po śmierci Syriusza było wyjaśnione, że z osobami, które zdecydowały się przejść na drugą stronę nie ma kontaktu, w odróżnieniu do tych które są na obrazach albo zostają duchami). Moim zdaniem to było zupełnie nie w stylu Dumbledora. A jakie są wasze teorie? 

:D
W siódmej nie mógł się skontaktować z Dumbledorem, bo Dumbledore zginął w szóstej... Omg :D
Bo autorka książki tak chciała.
ha ha ha czygo to czlowiek sie nie czepi w czasie sesji :)
Nie rozumiecie o co mi chodzi :P Tak, zginął w 6, ale w 7 Harry rozmawia z nim po bitwie. A właściwie to z obrazem. Nie łatwiej było od razu z nim pogadać? lol xD
musiałby pojawić się w hogwarcie 
sama wiesz, czym się skończyło jego ostateczne pojawienie się tam- wojną. 
"rozmawia z nim po bitwie" - chodzi Ci o rozmowę, którą prowadzili po tym jak Harry oberwał Avadą od Voldemorta? Bo to się przecież działo w jego głowie ("Tylko skąd przypuszczenie, że równocześnie nie dzieje się to naprawdę?" czy jakoś tak to leciało :P)
Pasek wagi
ja natomiast zastanawiam się czy pingwiny mają kolana?

GumaBalonowa8 napisał(a):

"rozmawia z nim po bitwie" - chodzi Ci o rozmowę, którą prowadzili po tym jak Harry oberwał Avadą od Voldemorta? Bo to się przecież działo w jego głowie ("Tylko skąd przypuszczenie, że równocześnie nie dzieje się to naprawdę?" czy jakoś tak to leciało :P)

Nie nie. Gdy Harry zdobywa Czarną Różdzkę idzie do gabinetu Dumbledora (chyba z Ronem i Hermioną) i na jego oczach (obrazu xd) naprawia swoją. Dumbiś płacze i wyjaśnia mu dlaczego nie wyjawił mu całej prawdy, bo bał się, że Harry się w tym zatraci tak jak on w młodości.

pola1105 napisał(a):

musiałby pojawić się w hogwarcie 
no właśnie o to mi chodzi - że Rowling trochę to ponaciągała. Przecież na pewno istniały inne portrety dyrektora Hogwartu.

ajmegerl napisał(a):

ja natomiast zastanawiam się czy pingwiny mają kolana?
hahaha :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.