- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1326
14 listopada 2010, 19:57
dziewczyny bije sie z myślami jakiś czas temu moja koleżanka urodziła 2 dziecko było to w piatek. Bylismy u nich po jej powrocie a dosłownie 2 dni po naszej wizycie moj mąż dostał przypadkowego SMS. Od męża właśnie tej koleżanki o treści Cześć Iwonko dziękuje ci za ten wieczór lepiej jak przyjade do Ciebie i to powtórzymy . Po prostu nie wiem co robic jestem w takiej d...ze szkoda gadac
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
14 listopada 2010, 20:02
porozmawiaj z mezem swojej kolezanki :)
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
14 listopada 2010, 20:02
Faktycznie ciezka sprawa, zwlaszcza, ze twoja przyjaciolka urodzila ich dziecko i to ostatnie co chcialaby uslyszec.
14 listopada 2010, 20:13
to prawda co pisze jowitka23 ale z drugiej strony ja chcialabym wiedziec na miejscu Twojej kolezanki i jesli bys mi nie powiedziala, pewnie bym obwiniala za zatajenie...
- Dołączył: 2008-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 128
14 listopada 2010, 20:17
Wszystko zależy od wielu czynników. Sama przeszłam tego typu akcję i wiem że zawsze byłam przekonana , że nie byłabym wstanie wybaczyć aż do momentu jak mnie do spotkało. Jak człowiek szczerze i mocno kocha to wiele może wybaczyć. Oczywiście wiele zależy od charakteru człowieka i sytuacji w jakiej się znajduje. Wiem jedno ja byłam skłonna wybaczyć ale nie zapomnieć.... A najbardziej nie mogę wybaczyć koledze który widział to wszystko i nic nie mówił. Dlatego nie stój bezczynnie. Może faktycznie dobrze było by porozmawiać najpierw z tym mężczyzną
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
14 listopada 2010, 20:43
to twoja koleżanka, tak? powiedz jej. jeśli się kolegujecie, to jesteś jej winna lojalność. niech ona interpretuje fakty, wyjaśnia z mężem i podejmuje decyzje. ale zaczęłabym rozmowę z koleżanką od: "wiesz, mówię ci o tym, bo ja - gdybym była na twoim miejscu, chcialabym wiedzieć." być może ten sms nic nie znaczy. może wysłał go kto inny z jego komórki. może iwonka to przyjaciółka. może... itd. ale jeśli tak jest, to niech ten mężczyzna wyjaśni to swojej żonie. przecież nie chcesz psuć ich wzajemnych relacji, ale sms ma dziwny wydźwięk, więc informujesz koleżankę.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
14 listopada 2010, 21:01
powiedz Jej. ma prawo wiedzieć...
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
14 listopada 2010, 21:09
Czasami lepiej gdy się nie mówi bezpośrednio tej osobie. Nie wiadomo jak zareaguje - może też powiedzieć, że niepotrzebnie się wtrącasz (będąc w szoku..). Dlatego ja najpierw "zjebalabym" tego jej faceta :) a potem się zastanowiła, co zrobic dalej
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
14 listopada 2010, 21:22
Ja bym pokazała jej tego eska, co dalej zrobi z tą sprawą jej problem (najlepiej jak mu jaja wykręci). Zresztą lepiej powiedzieć niż milczeć a potem z tego tyułu mieć jakieś problemy.