7 stycznia 2014, 22:00
Jak w temacie- wiecie, że lubi dokładnie typ, jakim jesteście, czy (tak jak ja) wiecie, że lubi coś zupełnie innego, a mimo to się mu podobacie.
Mój facet jak ze mną nie był miał bezcycne modelkowate dziewczyny 172-180 cm, a ja mam 157 i jestem dość "kształtna"
![]()
, więc zastanawiam się jak to jest.
CHODZI MI TYLKO I WYŁĄCZNIE O WYGLĄD
Edytowany przez keyemmm 7 stycznia 2014, 22:04
7 stycznia 2014, 22:32
Mój twierdzi że jestem dla niego ideałem, ale ja w to nie wierzę =)
7 stycznia 2014, 22:36
.Valkyria. napisał(a):
Kllla napisał(a):
.Valkyria. napisał(a):
Ponoć jestem w jego typie, ale czasem ciężko mi w to uwierzyć (wiwat kompleksy!). Mój marny wzrost odbiera mi pewność siebie w tej kwestii.
to ja się chętnie zamienię...nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę
Zazdrościć? Zastanawiam się czego można zazdrościć niskiej kobiecie. Chmmm...wiecznych problemów z doborem odzieży i wąchania spoconych pach w tramwajach? Nie polecam.
u mnie z moim wzrostem się ze mnie śmieją, nazywają facetem, a z butami to masakra- rozmiar 43 i zero obcasów, chociaż uwielbiam
7 stycznia 2014, 22:38
keyemmm napisał(a):
dorisek1982 napisał(a):
Dla mojego faceta jestem ideałem... i nie chodzi mi o wagę, rozmiar stanika czy wygląd.... kocha mnie za to jaka jestem i co mam w sobie :)
(poza tematem- trochę głupie postanowienie wakacyjnie- po co chudnąć, jak zaraz znów chcesz się roztyć )
postanowienie bardzo mądre! łatwiej będzie jej zajść w ciążę, utrzymać ją bez komplikacji zdrowotnych (z duża nadwagą większe ryzyko wielu chorób w tym cukrzycy i nadciśnienia) i urodzić dzieciątko:)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
7 stycznia 2014, 22:42
mój mówi, że mam idealny wzrost, nogi i nos (wtf? nos?)
7 stycznia 2014, 22:45
Kiedyś spytałam się swojego jaki jest ideał kobiety dla niego i powiedziałam mu żeby nie mówił że ja to i tak powiedział.... mój to ogólnie woli niskie (ja mam 161 cm), no i skoro tak mówi to uważam że podobam się mu i jest okej :)
- Dołączył: 2013-12-28
- Miasto: Thrudheim
- Liczba postów: 697
7 stycznia 2014, 22:45
mamaCzarka napisał(a):
.Valkyria. napisał(a):
Kllla napisał(a):
.Valkyria. napisał(a):
Ponoć jestem w jego typie, ale czasem ciężko mi w to uwierzyć (wiwat kompleksy!). Mój marny wzrost odbiera mi pewność siebie w tej kwestii.
to ja się chętnie zamienię...nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę
Zazdrościć? Zastanawiam się czego można zazdrościć niskiej kobiecie. Chmmm...wiecznych problemów z doborem odzieży i wąchania spoconych pach w tramwajach? Nie polecam.
u mnie z moim wzrostem się ze mnie śmieją, nazywają facetem, a z butami to masakra- rozmiar 43 i zero obcasów, chociaż uwielbiam
Jak mawiają - każdy kij ma dwa końce.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
7 stycznia 2014, 22:47
Z tego co mówi to tak, jestem dla niego ideałem. ;) I daje mi to odczuć.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
7 stycznia 2014, 22:54
moj facet powiedzial ze to u niego zmienne i kto wie czy za para lat nie bedzie ubostwial 130 kg pan
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: radom
- Liczba postów: 955
7 stycznia 2014, 23:55
Mój też mnie zapewnia, że jestem dla niego ideałem chociaż ja bym mogła u siebie wyliczać bez końca pełno wad ale co ma powiedzieć zakochany mężczyzna tak samo jak zakochana kobieta bo On dla mnie też jest idealny
Edytowany przez milena17066 7 stycznia 2014, 23:56
7 stycznia 2014, 23:59
Mój mówi, że nie ma ideału. Ale dam sobie głowę uciąć, że lubi chudziny. 1. - lubi małe piersi. Małe piersi są faje tylko w combo ze szczupłym ciałem. 2. -Kiedy mnie obłapia, to zawsze ręka ląduje "na kościach". Obojczyki, biodra etc.. a nie na "ciałku"
Trudno - bywa. Nie narzeka, ale podejrzliwie patrzy na moje podnoszenie ciężarów i każdą dokładkę deseru :)