Temat: faceci - jakie wola dziewczyny ?

czy mezczyzni wola chudziutkie dziewczyny czy moze te ktore maja troszke kg . nie mowie tutaj o niewiadomo jakiej nadwadze , lecz poprostu o wygladzie jakie ma wiele dziewczyn ktore chca schudnac . odstajacy brzuszek , brak przerwy u gory miedzy udami , faldki na brzuchu ? czy dotykajac dziewczyne jak siedzi za brzuch i ma na nich faldki jest odrazajace czy raczej kochane ? 
jeszcze dodam, że przy optymalnym whr (0,68-0,7 zależnie od populacji - mówimy cały czas o Europejczykach, ale południowcy preferują większą różnicę) jako dominanta było wskazywane sylwetki BMI 21-21,5
Mój mnie łapie za brzuch w nocy, jak sie kładziemy spać a uwierz mi, że mój brzuchacz jest wtedy w niedogodnej pozycji rozlany na boku :D I jemu to nie przeszkadza, tylko ja bije go po łapach, bo mi głupio za te wałki ;)
@Lady Mela - doczytałam, że masz 16 lat? tak więc owszem jeżeli twoim targetem są faceci do 23-24 lat to masz rację -preferują oni modelkowate sylwetki, to specyficzna gruba mężczyzn. :>

roseland napisał(a):

@Lady Mela - doczytałam, że masz 16 lat? tak więc owszem jeżeli twoim targetem są faceci do 23-24 lat to masz rację -preferują oni modelkowate sylwetki, to specyficzna gruba mężczyzn. :>

Podany wiek to fejk. Już dawno po studiach jestę . Mój mąż jest ode mnie trochę starszy i nadal woli superzgrabne lachony od tych "krągłych apetycznych"
Nie chodziło mi o to,że boi się do nich zagadać, tylko go przerażają szczupłością, nawet normalne wg mnie dziewczyny, które wcale nie są za chude. No ale już mniejsza z tym :).

Martulleczka napisał(a):

Nie chodziło mi o to,że boi się do nich zagadać, tylko go przerażają szczupłością, nawet normalne wg mnie dziewczyny, które wcale nie są za chude. No ale już mniejsza z tym :).

Skoro taką ci podał wersję zdarzeń...

LadyMela napisał(a):

roseland napisał(a):

@Lady Mela - doczytałam, że masz 16 lat? tak więc owszem jeżeli twoim targetem są faceci do 23-24 lat to masz rację -preferują oni modelkowate sylwetki, to specyficzna gruba mężczyzn. :>
Podany wiek to fejk. Już dawno po studiach jestę . Mój mąż jest ode mnie trochę starszy i nadal woli superzgrabne lachony od tych "krąłych apetycznych"

I to najważniejsze ;) Natomiast jak mówię o badaniach atropologów kultury i socjologów - czyli coś w polucji wiarygodne, ale w konkretnych przypadkach, ba, nawet środowiskach może się po prostu różnić. Zależy to od wielu czynników. W ogóle samo pytanko zadane inaczej niż jako luźna wymiana spostrzeżeniami jest bez sensu - za dużo zmiennych.

roseland napisał(a):

LadyMela napisał(a):

roseland napisał(a):

@Lady Mela - doczytałam, że masz 16 lat? tak więc owszem jeżeli twoim targetem są faceci do 23-24 lat to masz rację -preferują oni modelkowate sylwetki, to specyficzna gruba mężczyzn. :>
Podany wiek to fejk. Już dawno po studiach jestę . Mój mąż jest ode mnie trochę starszy i nadal woli superzgrabne lachony od tych "krąłych apetycznych"
I to najważniejsze ;) Natomiast jak mówię o badaniach atropologów kultury i socjologów - czyli coś w polucji wiarygodne, ale w konkretnych przypadkach, ba, nawet środowiskach może się po prostu różnić. Zależy to od wielu czynników. W ogóle samo pytanko zadane inaczej niż jako luźna wymiana spostrzeżeniami jest bez sensu - za dużo zmiennych.

Ależ ja nie wątpię w te badania. To, z czym walczę, to wciskanie światu kitu (przez grubsze kobiety), że facetom podobają sie tylko te grubawe "wzrost minus 100 cm i więcej kg", że tylko one są seksowne i apetyczne, a zgrabne szczuplutkie lachony facetom się nie podobają i że uważają je za "nastoletnich chłopców" i że żaden takiej by nie chciał u swego boku.

LadyMela napisał(a):

Martulleczka napisał(a):

Nie chodziło mi o to,że boi się do nich zagadać, tylko go przerażają szczupłością, nawet normalne wg mnie dziewczyny, które wcale nie są za chude. No ale już mniejsza z tym :).
Skoro taką ci podał wersję zdarzeń...


No w sumie o czym my rozmiawiamy jak Ty (sadząc po pamiętniku), nie dopuszczasz innych ludzi do wyrażania swojej opini. Skoro Twoja racja musi być na wierzchu dla całej ludzkości to... "skoro taka jest Twoja wersja zdarzeń", niech będzie :).

roseland napisał(a):

jeszcze dodam, że przy optymalnym whr (0,68-0,7 zależnie od populacji - mówimy cały czas o Europejczykach, ale południowcy preferują większą różnicę) jako dominanta było wskazywane sylwetki BMI 21-21,5

Nom, czyli dla mojego wzrostu 168 jakieś 57kg. Przy wysportowanym ciele, dużym cycu i pupie to jest dość niska waga. Czyli potwierdza się to, co napisałam. BMI 21 to "krągłe" kształty tylko dla kogoś nieskalanego sportem. Np przy mojej budowie przy wadze 57kg byłabym mocno chuda.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.