Temat: faceci - jakie wola dziewczyny ?

czy mezczyzni wola chudziutkie dziewczyny czy moze te ktore maja troszke kg . nie mowie tutaj o niewiadomo jakiej nadwadze , lecz poprostu o wygladzie jakie ma wiele dziewczyn ktore chca schudnac . odstajacy brzuszek , brak przerwy u gory miedzy udami , faldki na brzuchu ? czy dotykajac dziewczyne jak siedzi za brzuch i ma na nich faldki jest odrazajace czy raczej kochane ? 
moim zdaniem takie ich najbardziej pociągają

Wisterya napisał(a):

LadyMela napisał(a):

A tak przy okazji, żeby nie było, że lubię tylko wieszaki. Podobają mi się też modelki z lat 90-tych, np. CindySzczupłe, piękne sylwetki, "grubsze" od obecnych modelek. Ale dla wielu dziewczyn tutaj zapewne "nieapetyczne" 
Co racja to racja - modelki z lat 90-tych, coś niesamowitego. Mam wrażenie, że lata 90-te, to ostatni okres, kiedy po wybiegu chodziły kobiety. - Linda, Claudia, Cindy.... Takie kobiety mają idealne krągłości. Piersi, pupa....Marzenie...Tylko trzeba pamiętać, że:Z predyspozycjami można się urodzić, ale na resztę trzeba zapracować....

modelki lat 90-tych sa dla mnie boskie i te figury to sa dla mnie wlasnie kobiece kraglosci, nie 80+. Zauwazylam juz dwano, ze na Vitalii jesli tylko wspomina sie o kraglosciach, to wiekszosc ma przed soba otluszczona babe ze spora nadwaga, a nie modelko lat 90-tych np. I niezaprzeczlanym faktem jest, ze kobieta z duza nadwaga nigdy nie bedzie tak ladnie wygladac, jak jej kolezanka z BMI w normie, chocby niewiadomo co na siebie zalozyla i wymalowala. Co do Mirindy Kerr chyba ma kompleksy, bo sama poprawia swoje zdjecia prywatne w PS

Pasek wagi

LadyMela napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

LadyMela napisał(a):

Zgrabne, szczupłe, bez wałków tłuszczu, z lekko zarysowanymi biodrami (kości biodrowe, nie opona), z ładną twarzą.Nie znam żadnego normalnego faceta, który by pogardził tak wyglądającą partnerką czy wygonił z łóżka taką kobietęSeksowne "krągłości" wynikające z otłuszczenia ciała to mit wmawiany sobie przez "krągłe" kobiety.
Ta, bo Ty wiesz co wszyscy faceci na świecie wolą. Gdyby tak było, to nie byłoby feedersów i tym podobnych. Oczywiście wyolbrzymiam, nie wolno uogólniać. Z tym łóżkiem to akurat masz rację, ale większość facetów patrzy na takie kobiety właśnie pod kątem łóżka, niejednokrotnie słyszałam o jakiejś kobiecie z "idealną figurą" niczym z photoshopa, że byłaby dobra ale na jedną noc. Tak więc nie ma reguły.
no nie ma to jak skrajności.. i serio myślisz, że jak kobieta jest piękna i zgrabna to facet ją skreśla jako kandydatkę na związek?:P co za bzdura.. faceci widząc piękne ciało najpierw zaczynają kobiety pożądać, a to czy będzie z tego coś więcej już zależy od tego co laska ma w głowie.. no i czy pojawią się jakieś uczucia.. nie ma czegoś takiego, że facet oleje laskę bo jest 'za piękna' a przynajmniej nie spotkałam się z czymś takim;] LadyMela no jasne, że 'wszyscy faceci wolą supermodelki' haha:D p.s. niech żyje photoshop!
Naucz się czytać ze zrozumieniem, polecam.
po prostu uważam, że ta pogrubiona część to bzdura;) inteligentny facet dopiero zapoznając kobietę jest w stanie stwierdzić czy jest szansa, że coś z tego będzie
Te grube i brzydkie tak się często pocieszają, że te ładne zgrabne, to na jedną noc.



masz 16 lat, i wszytko jasne!:)

LadyMela napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

LadyMela napisał(a):

Zgrabne, szczupłe, bez wałków tłuszczu, z lekko zarysowanymi biodrami (kości biodrowe, nie opona), z ładną twarzą.Nie znam żadnego normalnego faceta, który by pogardził tak wyglądającą partnerką czy wygonił z łóżka taką kobietęSeksowne "krągłości" wynikające z otłuszczenia ciała to mit wmawiany sobie przez "krągłe" kobiety.
Ta, bo Ty wiesz co wszyscy faceci na świecie wolą. Gdyby tak było, to nie byłoby feedersów i tym podobnych. Oczywiście wyolbrzymiam, nie wolno uogólniać. Z tym łóżkiem to akurat masz rację, ale większość facetów patrzy na takie kobiety właśnie pod kątem łóżka, niejednokrotnie słyszałam o jakiejś kobiecie z "idealną figurą" niczym z photoshopa, że byłaby dobra ale na jedną noc. Tak więc nie ma reguły.
no nie ma to jak skrajności.. i serio myślisz, że jak kobieta jest piękna i zgrabna to facet ją skreśla jako kandydatkę na związek?:P co za bzdura.. faceci widząc piękne ciało najpierw zaczynają kobiety pożądać, a to czy będzie z tego coś więcej już zależy od tego co laska ma w głowie.. no i czy pojawią się jakieś uczucia.. nie ma czegoś takiego, że facet oleje laskę bo jest 'za piękna' a przynajmniej nie spotkałam się z czymś takim;] LadyMela no jasne, że 'wszyscy faceci wolą supermodelki' haha:D p.s. niech żyje photoshop!
Naucz się czytać ze zrozumieniem, polecam.
po prostu uważam, że ta pogrubiona część to bzdura;) inteligentny facet dopiero zapoznając kobietę jest w stanie stwierdzić czy jest szansa, że coś z tego będzie
Nie obchodzi mnie, jakie osobnik wypowiadający te słowa ma iq, mówię tylko, co zasłyszałam. I coś w tym musi być tak w sumie, w innym wypadku raczej nie korzystaliby z usług prostytutek, czy jednorazowych zdrad, gdy się nawinie jakaś zgrabnota.
Jak nie ma pięknej zgrabnoty w domu przy garach (bo takiej nie był w stanie "złowić" gratis), to marzy o takiej na zewnątrz i płaci za to. Najwyraźniej czuje, że warto zapłacić, by z taką pobyć - proste. Zaspokaja estetyczne potrzeby, bo w domu nie może.



sorki, ale piszesz totalne głupoty. NIe znasz w ogóle życia!!!faceci jeżdżą na prostytutki by zaspokoić swoje potrzeby a nie po to by pooglądać ładne ciało. Wystarczy przejechać sie  ulicami gdzie stoją prostytutki. POlowa z nich ma nadwagę i są z twarzy szkaradni. MMOja znajoma została dziewczyną do towarzystwa dla cudzoziemców. Ma 20kg nadwagi,a le ładną buzię i wesoły charakter. mając do wyboru ją i koleznaki -modelki, wybierają ja. Dlaczego? odpowiedz. sama ważąc 70kg miałam mega powodzenie wśród facetów, dlatego teraz dązę do tej wagi.

LadyMela napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

Fuffa napisał(a):

w efekcie, mamy dyskusję i wykłócanie się kobiet na 6 stron "o tym co i jak faceci wolą" i ani jednej wypowiedzi mężczyzny 
hehe
Ale po co wam wybiórcza opinia kilku forumowiczów, skoro wszyscy wiemy, jaki jest ogólnie przyjety kanon. Chcesz, żeby forumowy dyżurny feeders ci napisał, że ładne są tylko te 170 cm/70+ kg, a Candice, Miranda Kerr, czy nasza polska Kaśka Tusk to są piętnastoletni chłopcy i są nieatrakcyjne dla mężczyzn? Parę grubszych dziewczyn na forum się ucieszy, ale czy to odda rzeczywistość?


bez kitu, ale zajeżdżasz mi trollem. Jełsi rzeczywiście masz 16lat to wszytko jest jasne. ale jeśłi nie masz to jesteś jakby to powiedzieć, pustakiem:) Prubujesz pzrekonać ludzi, że kobiety powyzej 36 rozmiaru zostały wybrane pzrze swych parterów tylko dlatego że nie mieli oni innego wyboru. A ja myśłę że mierzysz wszytskich włąsną miarką. Dla ciebie wychudzone ciało jest seksi i dlatego uwązasz ze wszytkim innym tez takie sie podobają. Mnie podobają się klepsydry w rozmiarze 40 i dltego uwązam ze wszytkim się takie podobają. ale to sa tylko nasze, indywidualne zdania. A prawda jest taka, ze ilu facetów tyle zdań. Jak byłam nastolatką też podobały mi się sylwetki 52kg/170cm bo wiedziałam ze takie sie podobają moim rówieśnikom. Teraz weim ze faceci w moim wieku lubią okrągłe(nie grubawe) kobiety i tez do takkeio wyglądu dążę.

remisoll napisał(a):

a ja myślę sobie tak :chłopak do 25 r.życia obejrzy się za taka typowo chudą / szczupła dziewczynę jakie tu wszystkie ubóstwiają i mają w tych  swoich motywacjach. Natomiast ci po 30 oglądają sie za dziewczynami/kobietami które są uważane "za grube" / przy kości wg większości vitalijek ...Tak wynika z moich obserwacji, z mojego otoczenia przynajmniej .


nareszcie rozsądne zdanie. mam takie same spostrzeżenia.

sorki ze tak pisze jeden post pod drugim

kapuczino napisał(a):

LadyMela napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

unodostress napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

LadyMela napisał(a):

Zgrabne, szczupłe, bez wałków tłuszczu, z lekko zarysowanymi biodrami (kości biodrowe, nie opona), z ładną twarzą.Nie znam żadnego normalnego faceta, który by pogardził tak wyglądającą partnerką czy wygonił z łóżka taką kobietęSeksowne "krągłości" wynikające z otłuszczenia ciała to mit wmawiany sobie przez "krągłe" kobiety.
Ta, bo Ty wiesz co wszyscy faceci na świecie wolą. Gdyby tak było, to nie byłoby feedersów i tym podobnych. Oczywiście wyolbrzymiam, nie wolno uogólniać. Z tym łóżkiem to akurat masz rację, ale większość facetów patrzy na takie kobiety właśnie pod kątem łóżka, niejednokrotnie słyszałam o jakiejś kobiecie z "idealną figurą" niczym z photoshopa, że byłaby dobra ale na jedną noc. Tak więc nie ma reguły.
no nie ma to jak skrajności.. i serio myślisz, że jak kobieta jest piękna i zgrabna to facet ją skreśla jako kandydatkę na związek?:P co za bzdura.. faceci widząc piękne ciało najpierw zaczynają kobiety pożądać, a to czy będzie z tego coś więcej już zależy od tego co laska ma w głowie.. no i czy pojawią się jakieś uczucia.. nie ma czegoś takiego, że facet oleje laskę bo jest 'za piękna' a przynajmniej nie spotkałam się z czymś takim;] LadyMela no jasne, że 'wszyscy faceci wolą supermodelki' haha:D p.s. niech żyje photoshop!
Naucz się czytać ze zrozumieniem, polecam.
po prostu uważam, że ta pogrubiona część to bzdura;) inteligentny facet dopiero zapoznając kobietę jest w stanie stwierdzić czy jest szansa, że coś z tego będzie
Te grube i brzydkie tak się często pocieszają, że te ładne zgrabne, to na jedną noc.
masz 16 lat, i wszytko jasne!:)

Nie no podobno ma więcej, a na profilu ma jak to napisała 'fejk'. 
chudziutkie czy normalne...facet nie pies,nie sikora. Że niby te ładne na jedną noc? Ja się spotykam,że te grubsze są łatwiejsze,bo zakompleksione. Spotkałam się i właśnie z takim przedmiotowym traktowaniem tych szczupłych "w sam raz na raz". Znam i takich,co lubią niedowagę i takich co wyznacznikiem piękna jest dla nich np Adele. Same kobiety sprowadzają swoje ciała także do obiektów seksualnych, czemu dowodzi ta dyskusja.Co się dziwić,że sami panowie nas nie szanują potem,skoro w ich oczach widzimy się przez pryzmat powierzchowności i wymiennego modelu...
Skoro powstają pytania:co wolą,to znaczy,że nie jest to oczywista kwestia tak samo jak czy wolą brunetki czy blondynki. Cecha osobnicza.

jurysdykcja napisał(a):

LadyMela napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

roseland napisał(a):

''Dla mnie ładna sylwetka to jest 'wzrost minus 110 cm' dla niższych kobiet i 'wzrost minus 115' dla tych wysokich. To już jest dla mnie estetyczne ciało, a nie promowanie lekkiej nadwagi jako seksowna, apetyczna krągłość tu na forum i że tylko to poodba się facetom. Ale najbardziej podobają mi się takie perfekcyjne sylwetki jak ma Miranda Kerr czy niższa Kasia Tusk.''a 65kg przy 170 cm to u kogoś ruszającego się lekka nadwaga, tak?
Waga to przecież żaden wyznacznik. A 65 przy 170 może byś zarówno fajną fitnessową sylwetką (choć już na pewno nie drobną/smukłą) jak i "lekką nadwagą".
Tak, być może jest w normie. Ale mój ideał to delikatna budowa i muskulatura i już :) Tak samo jak tobie podoba się fitnessowa sylwetka i już :)
Mnie się podoba i to i to (pewnie nawet smukłość bardziej). Ale chudość dla mnie (i większości kobiet - mimo, że mało do której dociera ten fakt) jest nienaturalna i niezdrowa. Więc biorę co dają i walczę o jakiś tam "ideał", który jest w moim zasięgu i nie wykończy mnie zdrowotnie i psychicznie. Walczenie o figurę drobinki zostawiam innym.

Aha, to ok. Cieszę sie, że zabrałaś głos w tej dyskusji, bo czasami to chcą zrobić ze mnie głupią tu na forum, jakoby tylko mi się podobały ciała wymienionych przeze mnie ideałów celebrytek i modelek i że to są sylwetki niezdorowo wychudzone, "nastoletni chłopcy", którzy absolutnie nie podobają się facetom, a jedynie te zaokrąglone. Oby nigdy w życiu nie schudły te, które tak piszą!

A tak przyznaj mi się przy okazji jeszcze :) Gdy widzisz w dziale ocena wyglądu dziewczynę ok. 160 cm wzrostu, nie za szczupłą, z dużymi udami 60 cm w obwodzie i dużymi boczkami i pod spodem komentarze: wow aleś ty seksowna, apetyczna! Wszystkie koleżanki zazdroszczą ci na pewno obfitych ud, a wszyscy faceci na twój widok łapią się na uilicy za rozporki" (może podkolorowałam, ale wiadomo o co chodzi ;), to nie budzi to twojego uśmiechu na twarzy? 

gitarra88 napisał(a):

chudziutkie czy normalne...facet nie pies,nie sikora. Że niby te ładne na jedną noc? Ja się spotykam,że te grubsze są łatwiejsze,bo zakompleksione. Spotkałam się i właśnie z takim przedmiotowym traktowaniem tych szczupłych "w sam raz na raz". Znam i takich,co lubią niedowagę i takich co wyznacznikiem piękna jest dla nich np Adele. Same kobiety sprowadzają swoje ciała także do obiektów seksualnych, czemu dowodzi ta dyskusja.Co się dziwić,że sami panowie nas nie szanują potem,skoro w ich oczach widzimy się przez pryzmat powierzchowności i wymiennego modelu...Skoro powstają pytania:co wolą,to znaczy,że nie jest to oczywista kwestia tak samo jak czy wolą brunetki czy blondynki. Cecha osobnicza.

Piękne (i smutne) podsumowanie.   
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.