Temat: faceci - jakie wola dziewczyny ?

LadyMela napisał(a):

Salemka napisał(a):

Lady Mela... te włoskie piękności baaaaaaardzo dobiegają od Twoich typów figury ;) nie rozumiem, więc dlaczego nagle się nimi podpierasz.

To są dla mnie normalne, piękne, szczupłe kobiety. Moje awatary to są dla picu, już to pisałam. Ja tylko nie lubię grubawych sylwetek, z lekką nadwagą, czy zbyt "ciężkich" wizualnie.

unodostress napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

ja napisalam jak wygladam, nawet zamiescilam zdjecie,  i napisalam co moj mezczyzna preferuje. wielokrotnie komentuje panie w galerii, ktora sie podoba a ktora nie. jesli mu sie jakas aktorka podoba w filmie (szczupla) to raczej nie krytykuje szczupla pania w markecie z obawy o mnie. mysle ze mezczyzni nie sa takimi masochistami zeby sie wiazac z kims na sile bo ja na sile nie bylabym z grubym mezczyzna,. znam jedno chucherko ktory ma jeszcze wieksza gruszke ode mnie za partnerke zyciowa.jeden znajomy przy nas i przy swojej dziewczynie powiedzial ze woli moja figure niz jego dziewczyny ktora byla 2 razy szczuplejsza. nikt go do tego nie zmuszal. sam z siebie strzelil to zdanie patrzac na mnie, ze chcialby moje cycuszki pomietosic, i ze mialby do czego sie przytulic i sie zapytal mojego i mnie czy moglby sobie mnie pozyczyc

żenujący koleś. na miejscu jego dziewczyny chyba strzeliłabym go w twarz jakbym usłyszała coś takiego.. ;/

roseland napisał(a):

czy Ty w ogóle sobie zdajesz sprawę że atrakcyjność kobiety to nie tylko wymiary, ale twarz, umiejętne podkreślenie urody etc?

colourfulskyy napisał(a):

LadyMela napisał(a):

Salemka napisał(a):

Lady Mela... te włoskie piękności baaaaaaardzo dobiegają od Twoich typów figury ;) nie rozumiem, więc dlaczego nagle się nimi podpierasz.

To są dla mnie normalne, piękne, szczupłe kobiety. Moje awatary to są dla picu, już to pisałam. Ja tylko nie lubię grubawych sylwetek, z lekką nadwagą, czy zbyt "ciężkich" wizualnie.

LadyMela, ja mam do Ciebie pytanie... powiedz mi jak jest wedlug Ciebie idealna waga do wzrostu 170cm? Bardzo mnie to ciekawi bo z tego co Ty piszesz to pewnie jakies 45 kg... bo przeciez 55 kg to nadwaga... a co do tych awatarow to naprawde nie wiem po co one sa dla picu :P

wrednababa56 napisał(a):

ja od poczatku wyroznialam sie od rowiesnic, bylam szersza i mialam wiekszy biust i jakos nie brakowalo amatorow mojego ciala. w 2007 r, wazylam ok 10 kg mniej a mialam tylko kilka cm mniej jak pamietam (no biust tutaj duza przewage ma) i wtedy tez nie bylam zadowolnieta z siebie, a teraz musze zaakceptowac siebie z ta waga jaka jestem