Temat: inspiracje

yabuk napisał(a):

nie rozumiem jak można inspirować się wyglądem innej osoby. przecież nigdy nie będzie się wyglądało jak ktoś inny, bo się tym kimś innym nie jest. lub ubraniem, fryzurą - przecież indywidualizm, własna kreatywność i niezależne "ja" to największe wartości - po co "zżynać" po kimś? cudze pozytywne zachowania i postawy jako wzór to jeszcze jakoś rozumiem, ale te wszystkie blogo-szafiarko-motylo-pustogłowia... żal.

bede.szczesliwa napisał(a):

yabuk napisał(a):

nie rozumiem jak można inspirować się wyglądem innej osoby. przecież nigdy nie będzie się wyglądało jak ktoś inny, bo się tym kimś innym nie jest. lub ubraniem, fryzurą - przecież indywidualizm, własna kreatywność i niezależne "ja" to największe wartości - po co "zżynać" po kimś? cudze pozytywne zachowania i postawy jako wzór to jeszcze jakoś rozumiem, ale te wszystkie blogo-szafiarko-motylo-pustogłowia... żal.

I pisze to osoba, która ma wytatuowane łapki (kota chyba) i kod kreskowy, które są tak częstym motywem.  Powracając do tematu.. nawet jak nie będzie się wyglądać tak samo to warto walczyć o wymarzone ciało. Jak kogoś to motywuje: to czemu nie?"Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami"