Temat: Dziecko, które drze się jak zarzynane

Mam w blok takich sąsiadów, których dziecko ZA KAŻDYM RAZEM JAK JE ZNOSZĄ PO SCHODACH w wózku drze się tak, jakby je ktoś ze skóry darł. Naprawdę, krzyk jest tak straszliwy, jakby po kolei ktoś odcinał mu kończyny. Ma ono na oko kilka miesięcy. Czasem zastanawiam się czego tak się drze. Ja jakbym miała takie dziecko nie wiem jak bym wytrzymtwała. Nic mu nie robią, niosą w wozku, w miękkich pościelach. Czasem mam wrażenie, ze małe dzieci są złośliwe i dlatego tak wrzeszczą. Bo jak to wyjaśnić. NIc je nie boli. Tylko mu się chyba klatka schodowa nie podoba czy co :/

tasiula84 napisał(a):

autorko postu brak mi słów i asz boję się jak ty matką zostaniesz :(

moja sasiadka potrafi powiedziec do dziecka spie...laj, ty gnoju, zamknij ryj itd wiec nie wiem czy najazd na autorke jest uzasadniony jak dzieci nie ma i nie musi tutaj sie pokazywac od najlepszej strony.
Pasek wagi
niedawno płakała jak babcia żle sie odnosi do swojej córki (czyli jej matki) a dzisiaj takie coś?????????

wygrzebałam z listów autorki (nauczylam się od pewnej vitalijki)
nie interesuje mnie to. owszem wnerwia mnie to jak niewiem co ale to nie mój problem, ja dzieci mieć nie będę więc zwisa mi to jak dzieci się drą :-)
Autorko, jeśli dziecko ma kilka miesięcy, to jeszcze nie potrafi mówić, więc w jaki inny sposób ma się komunikować albo sygnalizować, że coś mu się nie podoba albo np jest mu niewygodnie?
Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć, ale jakoś nie mam takiego "anty" podejścia jak niektóre dziewczyny. Bez przesady, dziecko też człowiek, tylko że mały.
Podejrzewam,że jest mu niewygodnie,albo nie lubi jeździć w wózku do momentu w którym uśnie ;-)

Wrednababa56 - Ta Twoja sąsiadka to konkretna patologia, szkoda,że akurat taka matka trafiła Ci się na sąsiadkę, przez to w dużej mierze myślę,że masz takie,a nie inne podejście do matek.
Pasek wagi

Agave napisał(a):

niedawno płakała jak babcia żle sie odnosi do swojej córki (czyli jej matki) a dzisiaj takie coś?????????wygrzebałam z listów autorki (nauczylam się od pewnej vitalijki)


zatem masz odpowied dlaczego taka jestem. mni np. porzucono bo darłam ryj ;)
Wy jestescie ludzie jacys niepowazni! Owszem masz prawo nie przepadac za dziecmi, moze Cie denerwowac ich krzyk,placz itp.itd.ale... Powiedz mi, czy wymagasz szacunku od innych osob wzgledem siebie? Tak nie? Pojecia bachor, drze ryja- sa pojeciami pejoratywnymi! Rozumiem w takim razie, ze nie bedzie Ci przeszkadzac jezeli okrele Cie mianem parszywej su**? Wkoncu to tez okreslenie Twojej osoby. Nie znosze chamstwa, no nie znosze chamstwa dla chamstwa! Jak masz prawo nie lubic dzieci, tak nie masz prawa na nie bluzgac!

Wykonczona napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

Widzę, że przewrażliwione matki polki już wkroczyły do akcji.
Przewrażliwienie? Śmieszna jesteś,czyli co uważasz że wypowiadanie się w taki sposób o niemowlaku jest czymś na porządku dziennym,to pogratulować znieczulicy.
No hahaha, hehehe, hihihi, jestem taka śmieszna. Mało mnie interesuje co o tym myślisz, jak słyszę wrzeszczącego bachora gdzieś na klatce schodowej, albo w autobusie, kiedy wracam zmęczona do domu, te krzyki nieraz przebijają się przez słuchawki podgłośnione na fulla i wtedy niejednokrotnie jeszcze gorsza wiązanka mi przeszła przez myśl. I co? Taka niewychowana jestem? Trudno. Ludzie powinni brać pod uwagę, że nie każdy będzie przychylnie patrzył na ich dzieci, bo "ojejku takie malutkie to mogło go coś rozboleć albo może się przestraszyło". Mnie mało interesuje geneza tego ryku. Liczy się efekt, który jest irytujący.
Pasek wagi

Lukasz1988 napisał(a):

ale jest różnica HARMIDER  a WRZASK I TUPANIE NOGAMI o których koleżanka wspominała mówiąc o sąsiadach ;) mnie tam cieszy jak dzieciaki sąsiadów się bawią - po to jest dzieciństwo i mogą sobie być głośno ja też muzę puszczam na całą pi*** i nikt mi wyrzutów nie robi. to jest relacja sąsiedzka wlaśnie.

 O własnie :D
Dzieci się ganiają, śmieją, śpiewają, krzyczą, a dorośli puszczają głośno muzykę, rozmawiają do późnych godzin nocnych, zapraszają do domu znajomych, uprawiają głośny seks, robią pranie po 23, albo walą tłuczkiem kotlety :D.

Każdy ma swoje prawa.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.