23 października 2013, 12:38
Do osób, które pracują/uczą się.
Ile czasu zajmuje Wam wyszykowanie się do wyjścia? Ja mając autobus 6.15 wstaję o 5, wychodzę z domu o 6 a ludzie robimą na mnie wielkie gały, że godzina to za dużo i pewnie się stroję..
Potrzebuję tego czasu na poranną toaletę, ubranie się, zrobienie lekkiego makijażu "bez stresu" i odsiedzenie oglądając poranną telewizję w kuchni by dojść do siebie jedząc śniadanie i robiąc kanapki, które ze sobą wezmę no i żeby mi zostało jeszcze 5 minut zapasu ;)
Jak to wygląda u Was? Wolicie pospać kosztem późniejszego pośpiechu czy tak jak ja?
23 października 2013, 19:24
jak mam na 8 zajęcia to wstaję o 6 autobus mam jakoś po 7 , lubię sobie rano powoli wszystko robić ale jak zaśpię to i w 20 minut szybko się wyszykuję ;p
23 października 2013, 19:27
Mam podobnie jak Ty ;)
Do pracy mam na 9.00 i najczęściej wstaję między 7.30 a 7.45, żeby na spokojnie zjeść śniadanie przed TV, czasem coś uprasować jeśli trzeba, ogarnąć się rano i ubrać ;)
Jak idę na 8.00 to wstaję o 7.00 - wtedy już mniej czasu mam ;)
23 października 2013, 19:32
a dlaczego z pominięciem osób które się nie uczą i nie pracują?
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
23 października 2013, 19:34
ja 4:40 :) a jak nie pracuje to o 7
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
23 października 2013, 19:43
O kurde laski, ze wam sie chce tak wczesnie wstawac.
Wstaje o 7:30 i ok 8:10 na spokojnie wychodze z domu. Portanna toaleta, sniadanie, wlosy lekki makijaz i mnie nie ma.
Dzien wczesniej wieczorem prasuje sobie ciuchy, robie lunch, pakuje manatki. Wole sobie rano dluzej pospac :D
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2868
23 października 2013, 19:45
Jak mam na 8 to wstaję koło 05:20. Lubię sobie wcześnie wstać- myję się rano, myję włosy (trzeba je wysuszyć), jem śniadanie, troszkę to zajmuje :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kuala Lumpur
- Liczba postów: 7564
23 października 2013, 19:58
najbidniej godzina rano, ale tak półtorej godziny to na spkojnie wszystko i bez pośpiechu
- Dołączył: 2013-09-07
- Miasto:
- Liczba postów: 208
23 października 2013, 19:58
Do szkoły wychodze około 7.35 a wstaję o 6.30 ;) musze się ubrać, umyć, lekko umalować, zjeść śniadanie, wypić herbatę...
23 października 2013, 19:59
Wstaje o 5:30, wyjeżdżam z tatą 6:30 na autobus który mam 6:36.
Wstaje 6.20, wychodze z domu 7:20 na autobus który mam 7:36.
Tak, potrzebuje godziny.
Nie, nie maluje się, nie stroje, ubranie i ksiazki mam przygotowane dzień wcześniej.
Godzine zajmuje mi zjedzenie śniadania i przygotowanie jedzenia do szkoły, ubranie się, umycie zębów i uczesanie włosów.
Czemu? Wszystko robię dwa razy dłuzej... Samo przygotowanie sobie śniadanka i zjedzenie go to jakieś 20 minut roboty, nawet jeśli jest to głupia kanapka xD
No i dodatkowo wole mieć czas i sobie poczekać 10 minut, niż potem lecieć szybko, szybko, bo nie zdążę. W takich chwilach ZAWSZE o czymś zapomnę.
Edytowany przez abb5ee1ca31a105cfdab57cc1baf1021 23 października 2013, 20:00
23 października 2013, 20:05
Mam do pracy na 9, autobus o okolo 8.30 a wstaje o 6.30, wole miec 2 godziny na przygotowanie sie spokojnie.