- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2013, 20:16
Edytowany przez annamaj2013 30 września 2013, 20:17
30 września 2013, 21:26
Szczęście jest w nas, nie w portfelu. Mogę to napisać, bo jak wspomniałam-bywało różnie.
30 września 2013, 21:26
Nie dają. Były momenty, kiedy nie miałam pieniędzy na jedzenie. Były momenty, kiedy chodziłam w dziurawych butach. Kiedyś mieszkałam z mężem w mieszkaniu, gdzie na ścianach były nieotynkowane pustaki. Nie jeździłam na wakacje. Dzis stać mnie na wszystko, czego chce. Mam oszczędności, nie martwię sie o pieniądze, zobaczyłam kawał swiata. Szczęście i nieszczęście równo rozmieszczone było w każdych czasach. Niedostatek nauczył mnie cieszyć sie z drobiazgów. 15 lat temu byłam szczęśliwa jak kupiłam pierwsze ohydne kubki z arcoroc'u dla siebie i męża do nowej "komórki społecznej". Dzis jestem równie szczęśliwa pijac z tego kubka herbatę przy kominku. Szczęście jest w nas, nie w portfelu. Mogę to napisać, bo jak wspomniałam-bywało różnie.
Edytowany przez annamaj2013 30 września 2013, 21:28
30 września 2013, 21:29
Edytowany przez mirabilis1 30 września 2013, 21:30
30 września 2013, 21:37
Jedyna rozrywka jaka sie ma to siedzenie przed telewizorem albo sluchanie radia, w wakacje pojechanie do babci albo cioci. I tyle.
30 września 2013, 21:39
Akurat tutaj trochę zły przykład. Trzeba umieć się cieszyć z drobnostek. Ja nie jeżdżę na wakacje, bo mnie nie stać, a mimo wszystko czuje się szczęśliwa, mając możliwość wyjść w letnim okresie nad rzekę z psem. Trzeba mieć nastawienie ;) Nie dla każdego radość sprawiają tylko Malediwy i drogie knajpy.Jedyna rozrywka jaka sie ma to siedzenie przed telewizorem albo sluchanie radia, w wakacje pojechanie do babci albo cioci. I tyle.
30 września 2013, 21:39
Akurat tutaj trochę zły przykład. Trzeba umieć się cieszyć z drobnostek. Ja nie jeżdżę na wakacje, bo mnie nie stać, a mimo wszystko czuje się szczęśliwa, mając możliwość wyjść w letnim okresie nad rzekę z psem. Trzeba mieć nastawienie ;) Nie dla każdego radość sprawiają tylko Malediwy i drogie knajpy.Jedyna rozrywka jaka sie ma to siedzenie przed telewizorem albo sluchanie radia, w wakacje pojechanie do babci albo cioci. I tyle.
Edytowany przez 30 września 2013, 21:47
30 września 2013, 21:40
Annamaj2013, Znam szczęśliwych, schorowanych staruszków bez kasy i bogatych zgorzknialych w dużych, pustych domach. Akurat nie pisałam o dorabianiu sie. A raczej nie tylko o tym.
30 września 2013, 21:44
No cóż, ja tez takich znam.Ale znam tez takich, którzy żeby nie umrzeć z głodu nie wykupują wszystkich zapisanych recept. Zdarza mi się takim osobom pomagać i niestety szczęscia to ja u nich nie widzę.Chyba, ze szczęściem jest radośc z każdego przeżytego dnia nawet jesli przeżyli dzięki pomocy innym.Annamaj2013, Znam szczęśliwych, schorowanych staruszków bez kasy i bogatych zgorzknialych w dużych, pustych domach. Akurat nie pisałam o dorabianiu sie. A raczej nie tylko o tym.
30 września 2013, 21:49
mialam pieniadze ... bylam gotowa je oddac wszystkie, a takze mieszkanie, ciuchy, auto, buty, reke, noge cokolwiek byleby TA WAZNA BLISKA OSOBA wyszla z raka ... ale nie wyszla, pieniadze okazaly sie bezwartosciowe ... nie kupily zdrowia, szczescia, ulgi, bliskosci...
30 września 2013, 21:50
Skarbie, ale nie jestes 10 letnim dzieciakiem ktorego rodzice nie sa mu w stanie tych wlasnie Malediwow, ani nawet glupiego Krakowa na weekend zapewnic. A rodzicow to boli, zeby widziec swoje dziecko nienarzekajace, ale nieszczesliwe i rozmarzone, uwierz mi.EDIT:Skad wiem? Bo sama slyszalam moja mame chlipaca w pokoju obok po tym jak nie miala pieniedzy na moja wycieczke szkolna albo kiedy tata musial pracowac po 14 godzin dziennie zeby zaplacic za moje ksiazki.Widzisz, zawsze kiedy ktos mowi, ze pieniadze szczescia nie daja wlacza sie od razu "bo ja...", "bo mi..", "bo moja..." a tutaj NIE chodzi o to, co TY sobie kupisz i zapewnisz, ale co zrobisz zeby sprawic, ze ktos bedzie szczesliwy.