Temat: Prawo jazdy, oblałam pomocy ;(

Dzisiaj było moje 1. podejście do egzaminu praktycznego.

Na łuku/rękawie pojechałam do przodu, zatrzymałam się na "kopercie". Cofając, w prawym lusterku nie widziałam lini, widziałałam tylko słupek od połowy i to ledwo... najechałam na linie, egzaminator kazał mi wysiąść i zobaczyć mój błąd. Zapytałam ,czy moge ustawić inaczej lusterka boczne, gdyż nie widzę dostatecznie dobrze, chyba jestem za niska, na co odparł że nie , "proszę podwyższyć fotel" , a miałam już na maxa ! Przy drugiej próbie było to samo, nie miałam szans aby wykręcić do tyłu, bo nie widziałam podłoza, lini przy mojej prawej stronie.

I teraz pytanie, czy może jestem źle nauczona ? (chociaz watpie, bo na placu zawsze cofalam na czuja, potrafiłam podczas cofania ładnie korygować tor jazdy jesli była taka potrzeba, ale widzac chociaz troche linie)

Czy egzaminator miał prawo zabronić mi ustawić lusterka tak jak mi wygodnie?

W tygodniu mam poprawkę, tak jak uwielbiałam robić łuk, teraz odczuwam przed nim ogromny strach ! Prosze o pomoc, opinie, dzielenie sie doswiadczeniami :)


P.S przepraszam za chaotyczność, do tej pory przeżywam ten łuk, boje się ...:(

wiejska.dziunia napisał(a):

nie wiem czy lusterek tylko na początku można poprawić zanim się ruszy, wtdey kiedy egzaminator mówi by przygotować się do jazdy, a potem już nie można

z tego co pamiętam to tak, lusterka ustawiasz gdy egzaminator karze Ci się przygotować do jazdy. nie mrzesz ich poprawiać w czasie jazdy i anewrów.
Pasek wagi

fistaszki napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Mnie instruktor nauczył łatwo robić łuk, wystarczy  że jak wyjedziesz z garażu i tylko zobaczysz w szybie pasażera pierwszy pachołek robisz cały obrót kierownicą spróbuj tak zrobić mi zawsze wychodził
popieram:D mialam tak samo!! tak sie nauczylam i nie mialam problemu. Zdalam przy pierwszym podejsciu

pierwszy pachołek to ten na poczatku koperty? 

a czy to nie jest tak, ze w kazdym modelu auta obrot wychodzi inaczej ?

FattyLady napisał(a):

fistaszki napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Mnie instruktor nauczył łatwo robić łuk, wystarczy  że jak wyjedziesz z garażu i tylko zobaczysz w szybie pasażera pierwszy pachołek robisz cały obrót kierownicą spróbuj tak zrobić mi zawsze wychodził
popieram:D mialam tak samo!! tak sie nauczylam i nie mialam problemu. Zdalam przy pierwszym podejsciu
pierwszy pachołek to ten na poczatku koperty? a czy to nie jest tak, ze w kazdym modelu auta obrot wychodzi inaczej ?

w toyocie to działa
lusterka ustawia sie jak sie wsiada do samochodu potem juz nie masz szans na ustawienie 
jak nie ustawisz lusterek i fotela na poczatku to potem nie mozesz sie w trakcie poprawiac 
i pamietaj ze jak cofasz na placu musisz sie odwrocic a nie tylko patrzec w lusterka bo tez cie obleje 
ja byłam łuku nauczona "na sposób", ale zawsze jak wsiadasz do samochodu to pierwsze co to ustawiasz sobie wszystkie lusterka i fotel.
Też robiłam łuk na sposób, kiedy widziałam pachołek w tylnej szybie pasażera przekręcałam kierowice o 3/4 obrotu.
PS Do dziś nie umiem cofac..... heheheh Ale egzamin zdałam ;]
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

Mnie instruktor nauczył łatwo robić łuk, wystarczy  że jak wyjedziesz z garażu i tylko zobaczysz w szybie pasażera pierwszy pachołek robisz cały obrót kierownicą spróbuj tak zrobić mi zawsze wychodził
noo mnie tez tak nauczyli, jeden obrot I nie ma bata napewno wyjdzie. luk jest najprostszy, nie spinaj sie tak. jesli tego nie ogarniesz to znak, ze nie jestes gotowa na jazde.
Pasek wagi
Z tego co wiem ustawianie lusterek jest w "przygotowaniu do jazdy" - etap egzaminu. Nie mógł Ci tego zabronic. Powinnaś to zrobić na samym początku

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.