- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 września 2013, 21:39
Dzisiaj było moje 1. podejście do egzaminu praktycznego.
Na łuku/rękawie pojechałam do przodu, zatrzymałam się na "kopercie". Cofając, w prawym lusterku nie widziałam lini, widziałałam tylko słupek od połowy i to ledwo... najechałam na linie, egzaminator kazał mi wysiąść i zobaczyć mój błąd. Zapytałam ,czy moge ustawić inaczej lusterka boczne, gdyż nie widzę dostatecznie dobrze, chyba jestem za niska, na co odparł że nie , "proszę podwyższyć fotel" , a miałam już na maxa ! Przy drugiej próbie było to samo, nie miałam szans aby wykręcić do tyłu, bo nie widziałam podłoza, lini przy mojej prawej stronie.
I teraz pytanie, czy może jestem źle nauczona ? (chociaz watpie, bo na placu zawsze cofalam na czuja, potrafiłam podczas cofania ładnie korygować tor jazdy jesli była taka potrzeba, ale widzac chociaz troche linie)
Czy egzaminator miał prawo zabronić mi ustawić lusterka tak jak mi wygodnie?
W tygodniu mam poprawkę, tak jak uwielbiałam robić łuk, teraz odczuwam przed nim ogromny strach ! Prosze o pomoc, opinie, dzielenie sie doswiadczeniami :)
P.S przepraszam za chaotyczność, do tej pory przeżywam ten łuk, boje się ...:(
7 września 2013, 21:44
Edytowany przez 9938be52f5cc0b66c589957c56bb9e18 7 września 2013, 21:47
7 września 2013, 21:47
miałaś szczęście,że Ci pozwolił drugi raz, ja nawet nie najechałam na linie, powiedział mi by Pani najechała na linie,bo nie miała pani szans już wyprostować i nie pozwolił mi zrobić drugiego podejścia ;/ Pomimo,że nie najechałam na linięA przepisy mówią,że kto najedzie na linie nie może ponownie powtórzyć na łuku swojej próby.A jeśli nie najedziesz to niby możesz powtórzyć.Odziwo ja nie mogłam ;/
Prawo mówi, że jesli najedziesz na linie , masz drugą próbą
Jesli wyjedziesz poza linie, oblane.
Miałas mende a nie egzaminatora, moglas sie zatrzymac i wykorzystac druga szanse...
7 września 2013, 21:47
Edytowany przez wiejska.dziunia 7 września 2013, 21:52
7 września 2013, 21:51
7 września 2013, 21:54
Mnie instruktor nauczył łatwo robić łuk, wystarczy że jak wyjedziesz z garażu i tylko zobaczysz w szybie pasażera pierwszy pachołek robisz cały obrót kierownicą spróbuj tak zrobić mi zawsze wychodził
sprobuje jutro na placyku
7 września 2013, 21:56
7 września 2013, 21:56
7 września 2013, 21:58
Mnie instruktor nauczył łatwo robić łuk, wystarczy że jak wyjedziesz z garażu i tylko zobaczysz w szybie pasażera pierwszy pachołek robisz cały obrót kierownicą spróbuj tak zrobić mi zawsze wychodził