- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 sierpnia 2013, 22:29
Edytowany przez kamm911 29 sierpnia 2013, 22:51
29 sierpnia 2013, 23:20
Gwara to odwieczna kosc niezgody miedzy hanysami a gorolami;-). A o taszce na maszkety nie slyszalam ale zaraz poszukam. Pisanego slaskiego nie potrafie czytac!
29 sierpnia 2013, 23:35
A po jakiemu to?Myślę, że by mnie to mocno irytowało :D no ale to część kultury... cieszę się, że nie muszę żyć wśród ludzi mówiących gwarą. Wystarczy mi to, co mam w Poznaniu ;)Śmieszy mnie tylko Wuchta wiary, tej!Inne słowa mnie denerwują ;)
29 sierpnia 2013, 23:42
Poznan sie klania :) i jeszcze pyry! Tez smieszne slowo. A spytaj w akademiku jak nazywa sie przyrzad sluzacy do sprawiania, ze olowek czy kredka moze spelniac swoja funkcje (celowo tak na okolo napisalam). Uslyszalam co najmniej 15 okreslen.A po jakiemu to?Myślę, że by mnie to mocno irytowało :D no ale to część kultury... cieszę się, że nie muszę żyć wśród ludzi mówiących gwarą. Wystarczy mi to, co mam w Poznaniu ;)Śmieszy mnie tylko Wuchta wiary, tej!Inne słowa mnie denerwują ;)
29 sierpnia 2013, 23:56
Hahahaha u mnie są takie kontrowersje, stanęło na 'sharpener' ale było takTemperówkaStrugawka( o boże jak można tak mówić:d)NaostrzkaOstrzówkaOstrzałkaOszczyczkaNaostrzyk StrugaczNaostrzak Ostrzyk i inne...Poznan sie klania :) i jeszcze pyry! Tez smieszne slowo. A spytaj w akademiku jak nazywa sie przyrzad sluzacy do sprawiania, ze olowek czy kredka moze spelniac swoja funkcje (celowo tak na okolo napisalam). Uslyszalam co najmniej 15 okreslen.A po jakiemu to?Myślę, że by mnie to mocno irytowało :D no ale to część kultury... cieszę się, że nie muszę żyć wśród ludzi mówiących gwarą. Wystarczy mi to, co mam w Poznaniu ;)Śmieszy mnie tylko Wuchta wiary, tej!Inne słowa mnie denerwują ;)
Edytowany przez Salemka 29 sierpnia 2013, 23:59
30 sierpnia 2013, 00:04
Mnie denerwuje tylko gdy ktoś mówi na co dzień gwarą i nie zna poprawnej polszczyzny (tej pozbawionej gwar). Ale jak ktoś zna i potrafi jej używać, a na co dzień mówi gwarą, to jest to jedynie ciekawe do słuchania - nie wiem co w tym złego. :)
30 sierpnia 2013, 00:06
Hahahaha u mnie są takie kontrowersje, stanęło na 'sharpener' ale było takTemperówkaStrugawka( o boże jak można tak mówić:d)NaostrzkaOstrzówkaOstrzałkaOszczyczkaNaostrzyk StrugaczNaostrzak Ostrzyk i inne...Poznan sie klania :) i jeszcze pyry! Tez smieszne slowo. A spytaj w akademiku jak nazywa sie przyrzad sluzacy do sprawiania, ze olowek czy kredka moze spelniac swoja funkcje (celowo tak na okolo napisalam). Uslyszalam co najmniej 15 okreslen.A po jakiemu to?Myślę, że by mnie to mocno irytowało :D no ale to część kultury... cieszę się, że nie muszę żyć wśród ludzi mówiących gwarą. Wystarczy mi to, co mam w Poznaniu ;)Śmieszy mnie tylko Wuchta wiary, tej!Inne słowa mnie denerwują ;)
30 sierpnia 2013, 00:09
ej no ja do baaardzo niedawna znałam tylko temperówka, a i tak ZAWSZE się mówiło "strugaczka" :) Pamiętam, że byłam w szkoku jak usłyszałam jakieś określenia tego typu jak wymieniłas :p (jestem z małopolski, blisko woj.śląskiego)Hahahaha u mnie są takie kontrowersje, stanęło na 'sharpener' ale było takTemperówkaStrugawka( o boże jak można tak mówić:d)NaostrzkaOstrzówkaOstrzałkaOszczyczkaNaostrzyk StrugaczNaostrzak Ostrzyk i inne...Poznan sie klania :) i jeszcze pyry! Tez smieszne slowo. A spytaj w akademiku jak nazywa sie przyrzad sluzacy do sprawiania, ze olowek czy kredka moze spelniac swoja funkcje (celowo tak na okolo napisalam). Uslyszalam co najmniej 15 okreslen.A po jakiemu to?Myślę, że by mnie to mocno irytowało :D no ale to część kultury... cieszę się, że nie muszę żyć wśród ludzi mówiących gwarą. Wystarczy mi to, co mam w Poznaniu ;)Śmieszy mnie tylko Wuchta wiary, tej!Inne słowa mnie denerwują ;)
30 sierpnia 2013, 03:12
http://kwejk.pl/obrazek/1890482/mmm-tyn-dzym.htmlNie mogłam się powstrzymać :PGwara to odwieczna kosc niezgody miedzy hanysami a gorolami;-). A o taszce na maszkety nie slyszalam ale zaraz poszukam. Pisanego slaskiego nie potrafie czytac!
30 sierpnia 2013, 11:45
30 sierpnia 2013, 12:53