Temat: najlepszy wiek na ślub

Jaki waszym zdaniem w dzisiejszych czasach jest najodpowiedniejszy wiek na wzięcie ślubu ? 
najlepiej wcale , monogamia jest przereklamowana
Zależy od osoby.
Ja bym chętnie już wzięła ślub, no ale jeszcze zbyt mało pieniędzy mamy :P
Wg mnie nie wiek się liczy, a dojrzałość i stabliność- ile słysze o parkach, co hajtają się zaraz po studiach, gdzie np. ona nie ma pracy i będą mieszkać z rodzicami... Po co brac ślub, kiedy i tak będzie się na utrzymaniu rodziców?

.Puckolinka. napisał(a):

Nie ma czegoś takiego jak odpowiedni wiek. Musisz być dojrzała do podjęcia takiej decyzji, nie ważne czy masz 20 lat czy 60




o tak, wyjęłaś mi to z ust.
wydaje mi sie ze po 25roku zycia
Pasek wagi
Myślę, że przed trzydziestką, za to nie rozumiem ślubów w wieku 18-21 lat. Nie wydaje mi się, żeby ludzie byli wtedy tego tacy pewni i gotowi, oczywiście pewnie się mylę :-) Ale dla mnie to by nie przeszło.
Po 25 roku zycia, ale dobrze tez aby przed 30

Tak do 25 roku życia małżeństwo w dzisiejszych czasach to moim zdaniem głupota. Większość moich znajomych, którzy zawarli związki małżeńskie w wieku 20 lat jest już po rozwodzie i dopiero z drugim partnerem (mężem/żoną) utworzyli naprawdę szczęśliwy związek, będąc już dojrzalszymi osobami.

TinyBird napisał(a):

Trudno powiedzieć - to zależy od baaaardzo wielu czynników (dojrzałość partnerów, samodzielność finansowa, stabilna sytuacja, światopogląd i inne).Ja mam 26 lat i myślę, że za jakieś 4 lata może wezmę ślub...może później? Jesteśmy ze sobą ponad 8 lat, dopiero w tym roku mój chłopak mi się oświadczył. To również kwestia podejścia - nam się nie śpieszy, ale chcemy się pobrać na 100%.Nie ma reguły, nie da się określić sztywnych ram czasowych.

O matko, to w dzisiejszych czasach istnieje jeszcze coś takiego, jak oświadczanie się? Myślałam, że w solidnym, długotrwałym związku podejmuje się teraz wspólnie decycje o zalegalizowani uzwiązku i już.

Aniazuk napisał(a):

nie ma odpowiedniego wieku. Każdy bierze kiedy mu odpowiada. W dzisiejszych czasach to nie wiek odgrywa rolę tylko sytuacja finansowa, partner itd

i dojrzalosc.

po za tym gonitwa na zamozpojscie mija, mozna zyc bez slubu i miec lepszy zwiazek i sie zabezpieczyc materialnie tak samo
moim zdaniem tylko glupie pipki sie jaraja slubem i pierscionkiem, jakby byly nie wiem kims najwazniejszym i wlasnie swiadczy to o braku dojrzalosci, bo zwiazek i malzenstwo to nie tyko suknia i obraczka
Pasek wagi

LadyMela napisał(a):

O matko, to w dzisiejszych czasach istnieje jeszcze coś takiego, jak oświadczanie się? Myślałam, że w solidnym, długotrwałym związku podejmuje się teraz wspólnie decycje o zalegalizowani uzwiązku i już.

Jesteśmy stetryczałymi romantykami. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.