Temat: Najgrubsza nastolatka UK

Czy ktoś z Was widział ten artykuł ?

 

http://metromsn.gazeta.pl/Gwiazdy/56,127256,14421755,_Najgrubsza_nastolatka_Wielkiej_Brytanii__schudla.html 

Przerażające....

dorisek1982 napisał(a):

Każdy może wyrazić swoje zdanie, ale po co od razu ubliżać ? Jak już pisałam, jest róznica między 93 kg a 300 , nie sądzisz... i jakim prawem oceniasz moją sytuację ? Skąd możesz wiedzieć, czy moja waga nie jest wynikiem ciąży czy też choroby ? Nie znasz mnie, więc nie oceniaj.... Dziewczyna o której mowa, zgubiła 100 kg, a mimo to przytyła ponownie. Dałam temat do dyskusji,a nie do poniżania innych. To chyba forum dla ludzi którzy chcą coś zmienić, a nastawienie niektórych z was, jest wręcz poniżające....
Pisałam już wcześniej, że nie odnoszę się do osób chorych, nim mi coś wyrzucisz, przeczytaj moje posty. Widzisz różnicę, bo patrzysz sucho na liczby, a nie na to, czego są konsekwencją. A gdzie ja cię oceniłam? Wszędzie pisałam o osobach myślących w ten sposób co wy + których nadwaga/otyłość nie jest spowodowana chorobą. Ciąża, żaden argument. Wiele kobiet jakoś nie tyje nie wiadomo ile i są w stanie w miarę szybko dojść do wagi przed ciążą. Przytyła ponownie, normalne jojo, ile kobiet przeżyło dokładnie to samo? No właśnie nastawienie niektórych z was jest poniżające,bo nie umiecie z większej perspektywy ocenić sytuacji. Sama jesteś jedną z tych, co poniża, a dokładnie poniżasz tę dziewczynę komentarzem: "przerażające". Nie znam twojej historii,ale skoro niby śmiałam stwierdzić, że ważysz swoje przez obżarstwo, to podziel się, czego konsekwencją są twoje nadprogramowe kg? 

Ja poniżam ? Niby czym ? Tym, że uważam, że 300 kg nie wzięło się z dnia na dzień.... że to już poważna choroba ? Tym, że rodzice zaniedbali swoje własne dziecko ? Tym bardziej, że owa dziweczyna schudła 100kg. Post ten miał być przestrogą, dla wszystkich, bez różnicy czy ktoś waży 60kg  czy tez 99.... Jeżeli wstawiła bym post o anoreksji też padły by komentarze, typu patrz na siebie ?

Wyobraz sobie, że przy moim wzroście, moja waga nie jest taka tragiczna. A moje kg pojawiły się po ciąży....

dorisek1982 napisał(a):

Ale jak inaczej ? Można wyrazić swoje zdanie, ale nie ubliżać, nie wyzywać.... Czy na forum posty mają pisać tylko osoby chude ? Nie mające nadwagi ?
A skąd wyciągnęłaś wiosek, że tylko chude miałby się udzielać? Po prostu, gdy grubas A wyśmiewa grubasa B, z powodu jego nadwagi, to to jest po prostu komiczne. Tekst o grubasach nie jest o tobie, żeby nie było, po prostu sytuacja z życia. Gdy osoba o wadze prawidłowej zobaczy, że otyła dziewczyna ważąca np. 100 kg przeraża się na widok drugiej, co waży 300 kg, to dla niej to może być śmieszne, ale tylko wtedy,gdy patrzy sucho na liczby, nie na to, czego one są konsekwencją.

A czy ja wyśmiewam się z osób mających nadwagę ? Ubliżam jej ? No hallooo ! Czytaj ze zrozumieniem. Chyba nie zrozumiałaś intencji tego postu. I tak... przeraża mnie widok 300 kg dziewczyny, bo to ponad 3 razy tyle co pokazuje moja waga... Ja z tym walczę....I nie patrzę na same liczby.... Mylisz się....

A czy ja wyśmiewam się z osób mających nadwagę ? Ubliżam jej ? No hallooo ! Czytaj ze zrozumieniem. Chyba nie zrozumiałaś intencji tego postu. I tak... przeraża mnie widok 300 kg dziewczyny, bo to ponad 3 razy tyle co pokazuje moja waga... Ja z tym walczę....I nie patrzę na same liczby.... Mylisz się....

dorisek1982 napisał(a):

Ja poniżam ? Niby czym ? Tym, że uważam, że 300 kg nie wzięło się z dnia na dzień.... że to już poważna choroba ? Tym, że rodzice zaniedbali swoje własne dziecko ? Tym bardziej, że owa dziweczyna schudła 100kg. Post ten miał być przestrogą, dla wszystkich, bez różnicy czy ktoś waży 60kg  czy tez 99.... Jeżeli wstawiła bym post o anoreksji też padły by komentarze, typu patrz na siebie ?Wyobraz sobie, że przy moim wzroście, moja waga nie jest taka tragiczna. A moje kg pojawiły się po ciąży....
Ty bronisz się ciążą, każesz nie oceniać, bo cię nie znam, a wiesz dlaczego ta dziewczyna doprowadziła się do tego stanu? Jadła kebaby, super. Ale czym to było spowodowane? Nie ma o tym ani słowa. Poniżasz ją, bo zamiast wykazać wsparcie, piszesz "przerażające".  Zgodziłaś się z tekstem "mam nadzieję, że MY mamy[silną wolę, w porównaniu z dziewczyną z artykułu]", co tym bardziej pokazuje twój stosunek do tej dziewczyny. To jest tak, jakbyś wskazała ją palcem i powiedziała "patrzcie jaka ona jest gruba, nie bądźcie takie jak ona". Co innego, gdy ktoś z nadwagą walczy z anoreksją i sam dąży do wagi prawidłowej, a co innego, gdy osoba z nadwagą, lecz odchudzająca się, piszę tak, jak ty, o osobie otyłej, która również się odchudza. 

Żadną ciążą się nie bronie, pytałaś więc odpowiedziałam. I owszem mam silną wolę inaczej tyłabym jak dziewczyna z UK. I właśnie o tym mowa, żeby nie być taką jak ona.... Bo ja nigdy nie jadłam 8 kebabów na śniadanie. A mając 17 lat moi rodzice pilnowali abym zdrowo się odżywiała.

haloo!! spokój mi tutaj!! to nie choroba, to nie ciąża - to 8 kebabow na śniadanie i 4 litry coli dziennie - ktoś przeczytał do końca?
8 kebabów....

hania2007 napisał(a):

haloo!! spokój mi tutaj!! to nie choroba, to nie ciąża - to 8 kebabow na śniadanie i 4 litry coli dziennie - ktoś przeczytał do końca?8 kebabów....

Czytałam, nawet program widziałam.... no ale coż ja mogę.... jak sama waże stówkę...  i pisać nie wolno :))

dorisek1982 napisał(a):

Żadną ciążą się nie bronie, pytałaś więc odpowiedziałam. I owszem mam silną wolę inaczej tyłabym jak dziewczyna z UK. I właśnie o tym mowa, żeby nie być taką jak ona.... Bo ja nigdy nie jadłam 8 kebabów na śniadanie. A mając 17 lat moi rodzice pilnowali abym zdrowo się odżywiała.
Ja wiem, że spytałam i w mojej wypowiedzi nie chodziło o to,że teraz się bronisz, tylko wcześniej. Oburzyłaś się, że zarzuciłam ci, iż przytyłaś z powodu swojego obżarstwa(czego oczywiście nie zrobiłam, ale mniejsza). Napisałaś, że cie nie znam, jak śmie, że to może być przecież przez ciąże/chorobę no i BINGO. Ty tak samo nie znasz sytuacji tej dziewczyny, może jej obżarstwo było spowodowane sytuacją w domu, szkole, cokolwiek. Nie wiesz tego. Jadła 8 kebabów, bo co, tak napisał jakiś koleś w artykule? Teraz jest wszystko koloryzowane, dopowiadane, a potem widzimy piękne "redakcja przeprasza za błąd zaistniały...". Ciebie pilnowali rodzice, może ją też, ale przecież mimo tego mogła byćw stanie zdobyć skądś pieniądze i w ukryciu jeść dalej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.