- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lipca 2013, 10:58
Edytowany przez ssserena 19 lipca 2013, 11:01
19 lipca 2013, 12:39
Edytowany przez madziek86 19 lipca 2013, 12:43
19 lipca 2013, 12:41
19 lipca 2013, 12:50
Aktualny temat a więc:
Musisz dostać zaświadczenie od księdza, że spełniasz wszystkie warunki aby pełnić tę funkcję tzn:
-wierząca,
-praktykująca,
i nie żyjąca w grzechu- nie masz ślubu kościelnego i to Cię wyklucza, niestety bo według kościoła nie dajesz odpowiedniego przykładu….
A więc pytanie do Ciebie:
Czy w Twojej parafii mają takie info, że nie masz ślubu kościelnego a wychowujesz z partnerem dziecko ?
bo jeśli NIE to jedyną opcją aby dostać takie zaświadczenie jest kłamstwo… a jeśli mają już o Tobie zapiski w papierach to nie ma opcji nie dostaniesz zaświadczenia..
Edytowany przez Morduchna 19 lipca 2013, 12:51
19 lipca 2013, 12:54
a po co chcą je chrzcić, jeśli sami nie żyją po katolicku? Bo babcia kazała? Nie rozumiem akcjiCzasem niezłe cyrki są z chrzcinami. Znajomym urodziło sie drugie dziecko i ksiądz powiedział że nie ochrzci im tego drugiego dziecka póki nie wezmą ślubu kościelnego, dla mnie paranoja.
19 lipca 2013, 12:57
Jest jeszcze możliwość uzyskania statusu świadka na chrzcinach z czasem kiedy weźmiecie ślub kościelny zostajesz automatycznie status matki chrzestnej-ale należy potwierdzić tą informację.
19 lipca 2013, 13:05
Do wrednej baby - Dla twojej wiadomosci nie mam slubu koscielnego ani nie patrze na zwiazek przez pryzmat oszczednosci. Jestem finansowo niezalezna od swojego meza. Chodzi mi o brak logiki i zrozumienia ze strony Kosciola. Wg mnie przestrzeganie wszystkich zasad w dzisiejszych czasach graniczy prawie z cudem. Poznajesz fajnego faceta, nie mieszkasz z nim, zero seksu, uzbieraj na slub i jeszcze w miedzyczasie skoncz studia, o podejsciu do antykoncepcji nie wspomne. Moglabym sie rozwodzic na ten temat do wieczora, ale chyba nie taki byl temat!A co do chrztu to nigdy nie zostane matka chrzestna. Zadaniem rodzicow chrzestnych jest pomoc w wychowaniu w wierze katolickiej i nie sprostalabym temu. Wiec wrednababo, chyba troche zbyt pochopnie mnie oskarzylas
19 lipca 2013, 13:21
19 lipca 2013, 13:29
Z mężem jesteśmy po ślubie cywilnym, ale na przyszły rok planujemy wziąć kościelny (już jest wszystko załatwione) no i pytanie brzmi czy będę mogła być matką chrzestną dziecka które się teraz urodziło? Dodam że mamy swoje dziecko które bez problemu zostało ochrzczone